Witam! Już od jakiegoś czasu czytam sobie często to forum, no i w końcu stało się:P Potrzebna mi pomoc... Zacznijmy może od tego co się porobiło: No więc kiedyś, przez nieuwagę, zostawiłem włączone całe oświetlenie wewnątrz betki na 3 dni... Oczywiście akumlator padł i trzeba było ładować... Problem był dość konkretny bo za chiny nie mogłem go na kablach odpalić, więc powędrował na lawecie do warsztatu... Po odebraniu okazało się, że jakimś cudem zepsuł się wskaźnik ilości paliwa, tzn nieważne ile go jest w baku wskazówka wacha się od 70 do max... Byłem już u kilku "znawców tematu"... Dokładnie rozłożyli mi calę to coś co mierzy ilość paliwa w zbiorniku i przeczyścili, potem sam zbiornik też, potem sprawdzili napięcia i są w normie, no i jedyne czego nie mogli sprawdzić to sam wskaźnik, bo nie mieli innych takich samych... Obrotomierz, temperatura i predkościomierz działają ok, ale właśnie sam wskaźnik paliwa nie działa wcale i nie mam pojęcia co z tym zrobić :/ Ma ktoś może jakieś pomysły? Tylko proszę żadnych porad typu sprawdź na innej desce... Nie mam jak tego sprawdzić w ten sposób i właśnie szukam jakiejś innej możliwości...