Dziękuję koledzy za odpowiedzi, dawno tu nie zaglądałem :oops: Ogólnie nie jest źle jeśli chodzi o autko do wymiany były świece (masakra, każda inna :shock: ) i uciekało paliwo do baku. Po wymianie węża od baku do pompy i świec oraz założeniu zaworka zwrotnego pali od strzała. Troszkę gorzej jest na gorącym silniku i już kilka osób radziło mi abym właśnie sprawdził ten kąt wtrysku. Czytałem że jak ktoś ma niedomagającą pompę to montują chipa do dodatkowego podgrzewania świec. Jest jakiś sposób aby sprawdzić czy jakiś cwaniak mi tego nie wcisnął?? kontrolka od grzania zapala się zawsze po przekręceniu stacyjki obojętne czy silnik jest zimny czy gorący. Samochód może i nie jest demonem szybkości ale od początku chciałem jeździć nim wygodnie z żoną i dzieckiem a do tego wystarczy. Wcześniej miałem E30 M10B18 i śmiało mogę powiedzieć że ten tds jest od niego sporo mocniejszy. Niby waga większa ale 40 kucy na plus widać. Na autostradzie wracając do Poznania w aucie zapakowanym do pełna czuć było że nawet na piątce przy 130km/h po wciśnięciu gazu autko ładnie ciągnęło do przodu. A jeśli chodzi o ekonomię? Na trasie z Lublina do Poznania średnie spalanie wyniosło ok 8l a w mieście?? no cóż tu nie będę się rozpisywał bo nie ma sensu, jazda po Poznaniu wygląda tak że więcej stoję w korkach niż jadę :/ Na chwilę obecną muszę jeszcze dojść co mam nie tak z ogrzewaniem, szyby parują jak głupie choć ogrzewanie włączone na najwyższy bieg, słychać że wiatrak kręci się tak szybko że mało nie odleci a przy tylko jednym nawiewie otwartym ledwo czuć na dłoni podmuch :( Wiem że się napaliłem ale od chciałem kupić E34 z szerokim grillem, więc jak trafiła się okazja to kupiłem. A teraz trzeba je będzie porobić i tyle :) A że człowiek się uczy na błędach to teraz już wiem czego szukać i gdzie pytać :)