Wydaje mi się że oczekiwania użytkowników są inne niż założenia systemu. Z założenia powinieneś mieć ręce cały czas na kierownicy a system tylko Cię wspomaga, chyba że jest to jazda bardzo powolna w korku. Wtedy możesz puścić kierownicę i system sam rusza, zatrzymuję się, przyśpiesza, zwalnia, skręca i tworzy pas awaryjny. Ja nie mam uwag do tego jak to działa w korku. Natomiast w jeździe miejskiej, autostradowej teoretycznie można puścić kierownicę (według instrukcji nie powinieneś) i system będzie skręcał ale potrafi też się zgubić i zrobić coś głupiego zwłaszcza jak jest jakaś nietypowa sytuacją. Raz mi zrobił psikusa i musiałem ostro kątrować, a za drugim razem przejąłęm kierowanie wcześniej, w miejscu gdzie jest ostru uskok drogi w lewo, żeby nie sprawdzać czysystem sobie poradzi i nie powodować niebezpieczeństwa na drodze.
Oczywiście brakuje trochę asystenta zmiany pasa ruchu, zatrzymywania się na światłach i ruszania z nich. Przyjemnie byłoby mnieć taką fukcjonalność ale ja i tak przeważnie jeżdżę bez nich. Najwięcej używam aystentów w korkach bo to jest najbardziej męczące.
Co do tempomatu to rzeczywiście hamuje iprzyśpiesza całkiem szybko i przy dużym natężeniu i agresywnej jeździe innychużytkowników się on nie sprawdzi.
Czy w niemczech działało Ci rozpoznawanie świateł?