Marek K

Sprawdź przepływomierz,może poprostu masz w nim wygiętą w środku klapke,ja ten temat przerabiałem już u siebie wyjołem przepływke i sprostowałem blaszke tak aby się poruszała i chodziła tak jak należy,zrobiłem to i auto zaczeło normalnie pracować,jak zdejmiesz filt powietrza i dokładnie odkręcisz go przy przepływomierzu będziesz widział blaszke w jakim jest stanie i w jakiej pozycji,pchnij śrubokrętem i sprawdz czy chodzi bez problemowo bez zacięć jak ma zacięcia to popraw ją.To tyle co ci moge powiedzieć,a apropo filterka gazu to od kwietnia to już troszke czasu pozatym gazy są tak zabrudzone i syfiaste że naprawde polecam ci wymiane filterka mały koszt a może ucieszy powodzenia.

Widzisz mam ten sam problem co ty naszukałem się wszędzie skąd dochodzą te odgłosy,słychać je podczas jazdy po kamieniach itp,natomiast jak postawiłem auto na kanał i zaczołem szukać wszędzie cisza,pewnego pięknego dnia jadąc z otworzonymi oknami po wertepach - oczywiście z tyłu brzęczenie,w jakimś momencie nacisnołem pedał hamulca i stała się żecz strasznie niemożliwa chałas znikł - poprostu cisza,odpuściłem hebel znów chałas,co się okazało zaciski mają powyrabiane mocowania,tam są chyba jakieś tulejki i podczas jazdy po wybojach drgają i chałasują.Sam musze to naprawić usiebie ale jak to jes dokładnie z tymi tulejkami to sam niewiem dopiero będe się w ten temat zagłębiał.

Tak,strzelanie na gazie skąd ja to znam?,jeszcze 2- tygodnie temu miałem ten sam problem co ty masz teraz,problem minoł gdy:zmieniłem świece,filtrt powietrza i filterek gazu.Dane zmiany wprowadziłem na raz, filt powietrza był syfiast,filterek od gazu aż się w ręku rozsypał po wyjęciu,świece były ładne ale i z ładnym przebiegiem,gdyby te zmiany miały nie pomóc miałem zmienić kable zapłonowe których koszt jest dośc spory,ale naszczęście się bez nich obeszło po wymianie tych pierdół co wyżej napisałem auto nie strzeliło mi do dźiś dnia ani razu,myśle że powinieneś zmienić filterek gazu to mały wydatek a się opłaca,gazownik powiedział mi że mam zbyt mały reduktor i częściej powinienem zaglądać do filterka gazu tak po 15tyś km,a ja zajżałem po 35 tyś km,jeżeli ci to moze wczyms pomoze to fajnie jak nie no to próbuj dalej na forum.

Witam,mam kolejny problem tylko tym razem kosmetyczny,problem pojawił się w sobote gdy czyściłem podsufitke i chyba ją przeczyściłem,z tyłu przy wgłębieniu odeszła mi część materiału, i tak sobie wisi opuszczona,planuje dostać się jakoś do tego i to podklejić tylko mam pytanie czym to przyklejić by nieprzesiąkło przez material?jak ktoś z was to robił to prosze o podpowiedź jak i czym to to zrobić ,chętnie posłucham wszystkich możliwych sposobów.Może wiecie gdzie coś takiego naprawiają w WAWIE lub w jej okolicach.Dziękki z góry za podpowiedźi. :doh:

Kurde jak mam to sprawdzić?Kompletnie niemam pojęcia otym i gdzie to sie znajduje jak to sprawdzić? jak to naprawić lub uruchomić?Czy to coś to jest koło bezpieczników pod maską?Bo tylko tam jest coś takiego doczego dochodzi płyn chłodniczy. :jawdrop:

Witam mam znowu problem - teraz chodzi o ogrzewanie w aucie grzeje tylko jedna strefa,ostatnio zapowietrzył mi się układ po ciężkich dniach odpowietrzania od wtorku az do dżiś zaczeło grzać w aucie,tylko że teraz jest problem bo gzeje z jednej z prawej strony lewa pozostaje zimna co to moze byc czyżby jeszcze powietrze w nagżewnicy?Czy ktoś wie jak jest zbudowana nagrzewnica w E-32?a może ktoś miał taki problem jak ja i wie jak go rozwiązać?Z góry dziękuje za podpowiedzi i dozobaczenia pozdrowienia.

To prawda ludzie na forum BMW są dużo bardziej życzliwi niż gdzie kolwiek indziej,mam w posiadaniu Citroena AX małe brzydkie kaczątko ale ekonomiczne 1.5D,na forum Citroena ludzie niekwapią się tak do pomocy jak tu a jak coś napiszą to robią to już odniechcenia takie odniosłem wrażenie.A co do forum BMW jestem mile zaskoczony atmosferą na forum i ludzmi -są bardzo pomocni nie zostawią w potrzebie zawsze pomogą (tak jak zgrana paczka).Jak tu przychodze to aż miło wejśc bo wiesz że zawsze dowiesz się czegoś mądrego,wysłuchasz co myśla na dany temat i tak ja pisałem już POMOGĄ w potrzebie. POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW I MIŁOŚNIKÓW BMW. :dance:

Jeszcze raz wielkie dziękki zrobie tak jak mi radzisz,mam odpowietrznik bende go napewno obsługiwał według twoich wskazówek,a co do oleju jest ok ani na bagnecie ani na korku niewidać by w oleju była woda.Jeszcze raz dziękuje ci i bende czynił działania.Tymczasem pozdrawiam.

Marcin dziękuje ci za podpowiedź w tej sprawie napewno tak zrobie,tylko że niepokoi mnie jedna żecz czemu po wyjęciu termostatu również wywala wode po osiągnięciu wyższej temperatury - przez to niemoge spać to już kolejna noc taka będzie.Czekam na wypowiedż o tym termostacie a za poprzednie dziękuje.

Żeczywiście postaram się dokładnie odpowietrzyć ten układ za pomocą sposobu Marcina mam nadzieje że to to będzie przyczyną dolegliwości mojej ukochanej współtowarzyszki :P - już doczekać się niemoge teraz jestem w pracy i tak do 18-stej jutro to samo i w poniedziałek też,musze wcześniej się wyrwać bo niewyrabiam.Miałem różne marki aut w różnych okresach czasowych krutkich i długich - ale żadne auto nie było takie jak moja Buńa,nie miałem z nią żadnych większych problemów bynajmniej takich by niedało się normalnie jechać,dlatego zależy mi tak bardzo aby było z nią tak ok jak przed tym co się wydażyło.POZDRAWIAM ŻYCZE MIŁEGO WEEKENDU I DZIĘKI. :modlitwa:

e-32 3.5 litra z '89r auto ma przejechane ponad 900000 tyś kilometrów,sam widziałem to auto,auto jest z Tarchomina ma je sąsiad mojego kumpla,ma je prawie od nowości a i tak na taki przebieg dobrze wygląda silnik już słabiutki - ale jeżdzi więc niech kretyni nie piszą oczymś oczym pojęcia nie maja.Moje zdanie jest takie jak dbasz tak też i masz,a ten właśnie dziade bardzo dba o ten samochód ale jakie ma teraz za to wyniki.Pozdrawiam.

Moja Buńka ma 320000 z kawałkiem,mam ją rok czasu,sam przejechałem nią ponad 20 tyś kilometrow.Pozdrawiam

Co do mjej sprawy to jeszcze zaobserwowałem objaw taki że z krućca powrotnego w zbiorniczku wydobywa się powietrze bulkuje - a chyba powinna leciec ciurkiem woda - tak przynajmniej mi się wydaje że tak powinno być mge się mylić,powietrze z tamtąd wydobywa sie przez cały czas czy auto jest ciepłe czy zimne,no i ten termostat gdy go wyjołem tak samo przy większej temperatrze wyżuca wode.

A co do termostatu to go wyjołem i również po osiągnięciu większej temperatury wode zaczeło wyżucać.

Witam ponownie,płyn ze zbiorniczka wyrzuca mi jak temperatura jest poza kreską środkową bliżej następnej kreski.Do środkowej kreski jest ok nie wyrzuca wody.bardzo mnie by to cieszyło żęby było tak jak mówicie gdyż niechciał bym rozbierać silnika a tym bardziej rozstawać się z moją wspaniałą Bunią.Dzięki wielkie będę dziś obserwował temat i czekał na podpowiedzi w mojej sprawie.A tak apropo auto przestało grzać próbowałem odpowietrzać ale i tak nie grzeje tak jak powinno.Czy ma to jakiś związek?czy Duży?Dziękki.