Witam
Tydzień temu zakupiłem BMW E39 3.0d z 2003 roku (manual). Dziś zauważyłem, że wskazówka temperatury silnika jest delikatnie przesunięta w prawo od środka. Wszedłem w menu serwisowe licznika i temperatura płynu chłodzącego pokazywała 101°C. Samochód był użytkowany przez chwilę w ruchu miejskim, temperatura zewnętrzna wynosiła ok. 15°C.
Zostałem poinformowany przy zakupie, że wiskoza jest spięta "na sztywno" – czyli działa cały czas. Dla porównania, posiadam również drugie E39 z tym samym silnikiem (automat), w którym temperatura nigdy nie przekroczyła 98°C – nawet w o wiele gorszych warunkach.
Od czego najlepiej zacząć diagnozę? Czy taka temperatura (101°C) powinna już niepokoić, zwłaszcza przy spiętej wiskozie?
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam