Powoli przymierzam się do zmiany starej Hondziny na coś "nowego". Szukam jakiegoś sedana / kombi w okolicach 40k, im młodszy tym lepszy. Może i 2008 i 270k przebiegu nie brzmi jakoś "nowiej" ale szukam czegoś wygodniejszego niż Civic VIII UFO, a przy okazji, żeby nie był to potwór pod względem utrzymania. Rynek aktualnie zwariował i ciężko znaleźć cokolwiek sensownego w tej kasie. Pomyślałem, żeby postawić może na E60/61 z górnych widełek który potencjalnie byłby faktycznie zadbany przez poprzedniego właściciela. Czy po zakupie takiej sztuki trzeba coś zrobić "obowiązkowo" aby spać spokojnie? Czy lepiej unikać ten model zupełnie ze względu na wiek i fakt, że raczej będzie w nim już tylko więcej napraw niż mniej. F10 raczej odpada ze wzgledu na budżet i chyba N20 nie są jakimś sensownym wyborem?
Dzięki za wszelkie rady!
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/bmw-seria-5-bmw-530i-touring-272km-profesjonalny-uklad-wydechowy-baq-exhaust-ID6GjKOY.html