Cześć, pozwoliłem sobie założyć nowy temat. Nie mam BMW i pomijając 1 godz za kółkiem M4 - nigdy BMW nie jeździłem. Natomiast chciałbym zacząć przygodę od używanego G20, gdybyście byli w stanie pomóc jaki silnik wybrać - byłbym mega wdzięczny.
Początkowo chciałem iść w 330i (moje mini marzenie), 4-5 latki w dobrym stanie da się znaleźć w PL/DE za 160-170k. Natomiast pomyślałem czy by trochę nie przycebulić i nie zacząć od czegoś słabszego i tańszego, i tak zaciekawiło mnie 320d, którego ceny są bardzo ok - już za 120k jestem w stanie znaleźć dobrze rokujące sztuki. Natomiast, nie dość że BMW nigdy nie jeździłem, to również diesle są mi obce. Wydaje mi się, że w moim przypadku diesel to nie do końca dobry pomysł i chciałbym się upewnić czy dobrze myślę. Jeżdżę codziennie dwa razy po 35km drogą ekspresową, 1 raz w tygodniu stoję w korkach w mieście (ok 30-50min, w trakcie których pokonuję 10km) i jeden raz na 2 tygodnie robię trasę 2x 250km. Oczywiście czytałem w internetach, że w takim wypadku diesel to tak średnio, ale chciałbym się upewnić co sądzą na ten temat użytkownicy konkretnie tego modelu, który mnie interesuje (czyli Wy).
Czy to dobry wybór przy takich dystansach, jakie pokonuję?
Czy jesteście w stanie powiedzieć jakich napraw mogę się spodziewać w 320d przy 80-100kk km przebiegu, w sensie co jest bardzo prawdopodobne, że niedługo po zakupie 320d z takim przebiegiem pieprznie i trzeba będzie naprawiać?
Czy takie stanie w korkach 1 dzień w tygodniu nie wyssie duszy z tego silnika?
Zaznaczam, nie chodzi mi tutaj o koszty paliwa na co dzień, diesla rozważam tylko dlatego by przyoszczędzić na samym zakupie auta - również by najpierw zrobić małe rozeznanie, czy to marka na pewno dla mnie.