Cześć wszystkim,
Może ktoś będzie w stanie pomóc albo miał jakiś sensowny pomysł co jeszcze sprawdzić.
Autko sprowadzone z USA, rzekomo na aukcji odpalało. Akumulator AGM oczywiście do wywałki, zakupiony nówka sztuka. Po wymianie auto nie odpala.
Błąd rozrusznika 8040B5 (Engine start fault during starter operation: No engine speed on activation), innych brak. Rozrusznik wykręcony, sprawdzony w zakładzie specjalistycznym ponoć dobry.
Wszystkie bezpieczniki za schowkiem sprawdzone miernikiem i organoleptycznie. Przekaźniki sprawdzone zasilaczem 12V, też ok.
Nie ma klemy pirotechnicznej przy akumulatorze. Jest IBS przy minusie aku, z innym IBS bez zmian, bez podłączonego IBS też nie staruje.
Napięcie na grubym kablu od rozrusznika ponad 12V, przy próbie uruchamiania spada do ok 9-10V.
Napięcie przy cienkim kablu normalnie oczywiście brak, a przy odpalaniu ok 6-7V
Masę sprawdzałem jest, na wszelaki wypadek robiłem też test kabel od obudowy rozrusznika do minusa akumulatora, bez zmian - nie odpala.
Ma ktoś jakiś pomysł w czym może być problem, albo co jeszcze sprawdzić ?