Skocz do zawartości

eeaassyy9

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46

Osiągnięcia eeaassyy9

  1. Wymieniłem koło dwumasowe, docisk, sprzęgło, łożysko oporowe, łapę do łożyska oporowego, podporę wału wraz z masą bitumiczna(nie dało mi spokoju i poprawiłem fuszerę), koło pasowe paska, rolki napinaczy plus rolka prowadząca taką metalowa, pompa progowa, odma, objaw jest w dalszym ciągu.. 3 bieg około 2100 obrotów i gwizd jak w butelkę bym gwizdał, słyszalny gdzieś od środka będąc w aucie tak uporczywy jak by w pewnym momencie ktoś mi do ucha gwizdał. Ściągałem po raz 4 wydech sprawdzałem luz turbiny delikatny góra dół, brak luzu wzdluznego. Nie było tego objawu przed wymianą dwumasy dociskiem sprzęgłem i łożyskiem kompletu który wymienia się podczas tej roboty. Samochód się rozgrzeje i gwizdu nie ma, jak bym go wyłączył nagle ustaje i nie sposób go już wywołać. Proszę o pomoc bo portfel puchnie 😂
  2. Witaj, znalazłeś rozwiązanie problemu? U mnie na 3 biegu obroty ciut powyżej 2000 pojawia się gwizd jak bym w butelkę dmuchał, również po przyłożeniu ucha pod tylną kanapę był lepiej słyszalny.
  3. Robiłeś próbę przelewową wtrysków ?
  4. Witaj, nie jest to podpora wału ponieważ jak zaobserwowałem dzieje się to także na postoju gdy przytrzymam 1200 obrotów już delikatnie ten dźwięk jest słyszalny. Był przypadek że auto stało odpalone na normalnych swoich obrotach i też dźwięk był, roznosi się tak że ciężko jest mi to zlokalizować. Przykładałem ucho do lewej komory baku pod fotelem i też to słyszałem. Właśnie wymieniłem rolki napinacza i prowadzącą i napinacza kompresora klimy objaw jest w dalszym ciągu. Wczoraj ściągałem dolot do turbo trzymając na obrotach dźwięk ten z turbiny się nie donosi moim zdaniem
  5. Witajcie, jest to mój pierwszy post wybaczcie jeśli coś będzie nie tak. Posiadam e46 320d 150KM, szlak trafił dwumase którą sam osobiście wymieniłem z całym kompletem sprzeglo, docisk, łożysko oporowe i łapa. Jako że już to było ściągnięte odrazu zrobiłem nowy uszczelniacz. Wymieniłem również koło pasowe napędu paska, oraz podporę wału, auto po dofinansowaniu chodzi petarda. Problemem jest że po całej operacji pojawił się gwizd słyszalny od 3 biegu i obrotach 2200. Gwizd ten potrafi ustać nagle jak by ktoś prąd odciął. Sprawdziłem układ wydechowy który rozpinałem złożyłem go raz jeszcze lecz problem nie ustał. Jeżdżąc z osobą na pasażerce aby coś wymyślić razem słyszymy ten objaw z tyłu, stojąc obok auta gdzieś od spodu, przykładając ucho pod zdjętą tylną kanapę też to słyszymy. Ktoś mi powiedział że może to być pompa przelewowa( progowa już podmieniłem ) Czy ktoś miał podobny problem? Turbina wiem jak świszczy jakiś czas miałem auto bez kata ale to nie ten dźwięk. Proszę Was o pomoc już mi ręce opadają bo źle się jeździ. Jedynym czego nie ma idealnie to masy bitumicznej na podporze wału, nie maiłem jej dostępnej w zamówieniu więc skleciłem z tego co się odkleiło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.