Dobry, mam problem bo zielona jestem kompletnie w temacie i chciałabym się doradzić kogoś już z doświadczeniem z bmw.. problem zaczął się od falujących obrotów przy rozpędzeniu auta i ściągnięciu nogi z pedału gazu, buja jest to wyczuwalne i z tym udałam się do mechaników w pobliżu. Wiedziałam już wcześniej że jest to lekko zaniedbane auto ale okazało się to zaniedbanie kosztowne bo wymieniłam już w nim sporo a i tak problem nie znikł. Wymienione zostało : świece razem z modułem świec, akumulator, wahacze z przodu, klocki z tyłu, czujnik od klocków,(spokojnie wiem że się zużywają)
przepust-nica(która mogła być powodem falujących obrotów),kosztowało mnie to już 6500 z groszem. odebrałam auto i niestety ale nadal falują. Wzięłam mechanika i kazałam pojechać razem ze mną abym miała pewność że wie o czym mówię.. i miał kilka teorii i nie stawiał na skrzynię biegów, a np na czujkę abs z tyłu lewą choć kilka teorii przedstawił ale nie skrzynie. Po czym następnego dnia dowiedziałam się że sprawdzili i jednak jest to wina skrzyni a dokładniej konwertera. Zaproponowali regenerację skrzyni i wymianę oleju z filtrami.. (olej z filtrami jest na pewno do wymiany) nie wiem już co robić jest to kolejne około 5000 do wydania. Nie zawsze szarpie ale przy większych prędkościach czuć drganie i czasem „podwójne wrzucenie biegu” chciałabym się dowiedzieć co mogłabym jeszcze sprawdzić co mogło by powodować takie sytuacje. Muszę mieć pewność że nie wydam kolejnej większej kasy, a problem nie zniknie. Jak rozmawiać z mechanikami? Jestem kobietą bez pojęć więc boję się że ciężko trafić na kogoś uczciwego.. mam szczerą nadzieję że nie jestem naciągana. Pomóżcie proszę! Może jest tu ktoś z okolic Gdyni kto upewnił by mnie czy ta regeneracja rozwiąże problemy i moje auto odżyje?
Nie wiem co myśleć.. ktoś pokieruje?