Odgrzeje kotleta...
Moje auto ma obecnie niecale najechane 250k km i szczerze mowiac nie mam pojecia czy rozrzad byl robiony wczesniej, poniewaz auto kupilem kilka miesiecy temu od handlarza ,jak sie okazalo z jakas "lewa" chyba historia serwisowa. Po kontakcie z serwisem BMW okazalo ,sie ze do 2020 roku auto bylo serwisowane u dealera, a oni jak wiadomo, nie wymieniaja rozrzadu. Potem przez kolejne 3 lata auto nie zrobilo za duzego przebiegu, wiec zakladam ,ze pewnie nie za wiele sie przy nim dzialo.
Z tego co poczytalem do tej pory, te lancuchy lubia sie rozciagnac juz nawet przy 150k km ,ale najwieksze prawdopodobienstwo jest ,ze moga strzelic przy okolo wlasnie 250k km. Pytanie jest nastepujace, czy one z reguly zaczynaja halasowac jak sa juz mocno rozciagniete czy potrafia bezobjawowo sie rozleciec?
Krotko po zakupie zauwazylem ,ze auto nie pracuje rowno i szarpie po starcie silnikiem. Okazalo sie ,ze mialem blad - Smooth Running Controller Cylinder 6. Zrobilem test przelewowy i faktycznie troche wiecej wtryskiwacz na tym cylindrze lal, ale tez nie jakos 2 czy 3 x tyle co reszta. Powiedzialbym ,ze pierwsze 4 rowno, 5ty troche wiecej i 6 jeszcze troche. Korekcja wtryskow z kolei, wskazywala ,ze wtryskiwacz nr 4 (czyli zakladam ,ze na 4 cylindrze?) po starcie lal nawet +4/5 mg/suw. Po chwili sie to uspokajalo, ale byly to wartosci jednak zbyt wysokie. Wymienilem jednak wtryskiwacz na cylindrze 6 i blad zniknal oraz wartosci na wtrysku nr 4 sie uspokoily. Silnikiem co prawda nie zarzuca juz tak i troche lepiej pracuje, ale nadal po starcie jest nierowna praca i nie wiem sam czy to rozrzad nie jest? Wykluczylbym swiece zarowe czy modul od nich, bo w tym przypadku mialbym jakies bledy na diagnostyce raczej? Zrobilem ponownie test przelewowy i wynik w sumie jest podobny jak wczesniej przed wymiana tego na cylindrze 6 (czyli 1-4 rowno, 5 troche wiecej, 6 jeszcze ciut wiecej). Korekcja wtryskow za to pokazuje ujemne wartosci na nr4 po starcie. Podczas jazdy miejskiej te wartosci sa wrecz idealne, ale na trasie jak sie jedzie powyzej 100km/h to nagle nr4 zaczyna lac do +2-3mg/s.
Szczerze mowiac rozrzad prawdopodobnie i tak bede musial zrobic, ale nie wiem czy w tym przypadku to on jest winowajca nierownej pracy silnika po starcie, czy jest to jednak cos innego (moze cos w ukladzie paliwowym).
Bylbym wdzieczny za wszelka porade.