Przy odpowiednim budżecie 325i albo 330i byłoby lepszym wyborem. N52 to ostatni w miarę bezproblemowy silnik i to sześciocylindrowy. Większość 320i 150 KM oferowanych na sprzedaż ma niestety klepiącą, nadającą się do remontu głowicę, rozciągnięty łańcuch rozrządu i wycieki oleju. Łatwo wpakować w silnik kilka tysięcy na starcie. Wynika to bardziej z przebiegu albo przegrzania niż trwałości samego silnika, ale takie są realia. Jeśli pomimo to uda się znaleźć dobry egzemplarz to taki pojeździ i powinieneś być zadowolony. Unikałbym 318i 129 KM ze względu na kiepskie osiągi.[/qu A za 20 tys znajde jakies 325i czy nawet nie warto szukac?