
dziadzia-szuler
Zarejestrowani-
Postów
24 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez dziadzia-szuler
-
Jest kilka wariantów tzn. jeśli tylko nie uległa uszkodzeniu głowica to będzie ok zależy jaki masz przebieg bo jest mozliwośc ,że po sciągnięciu głowicy może mieć ona spękania i trzeba bedzie dac do regeneracji sama ceramika od swiecy bynajmniej u mnie a miałem taki przypadek nie zrobiła duzego "kuku" ale głowica miała przestrzały na kanaliki wodne no i regenerowałem ją ale u mnie koszt był ok 1000 głowica + robota + rozrząd nowy załorzyłem odrazu to razem wyszło ok 3000 kloców.U mnie bynajmniej świeca nie uszkodziła tłoka jedynie zawory więc nie było problemu.Zyczę tobie obyś nie musiał mieć aż takiej powaznej naprawy ale....... :modlitwa: Co do warsztatu musisz popytać w kilku miejscach najlepiej i ocenić co mechanicy mówią i którzy to samo a którzy się wyłamują inną diagnozą.Ciężko jest polecic warsztat gdyż mi moga naprawić super a u innego może dojść do komplikacji czy powikłań to jest poprostu loteria ale są firmy które robia to fachowo.Ważne jest jakie opinie są o warsztacie.
-
Kontrolka oleju swieci sie na wolnych obrotach
dziadzia-szuler odpowiedział(a) na kubaflesz temat w E34
Miałem podobna przypadłośc kiedyś i po zmianie oleju na półsyntetyk z pełnego syntetyku problem znikł.Może to jakaś wskazówka dla Ciebie? pozdrawiam :dance: -
Czy jest różnica jaką pompę wspomagania się założy?
dziadzia-szuler odpowiedział(a) na tominem temat w E39
masz namiar na gościa co zajmuje sie pompami http://www.allegro.pl/item416058172_pompa_wspomagania_bmw_e39.html ja założyłem trzy miesiace temu i śmiga jak ta lala a i jeszcze ważne człowiek jest odpowiedzialny i w przypadku kiedy jest problem telefonicznie udziela wskazówek co zrobić jak zamontować itd. o czym się sam przekonałem . :dance: -
seria 5 i nie tylko
dziadzia-szuler odpowiedział(a) na dziadzia-szuler temat w Inne zagadnienia wokół BMW
silver86 dał sam odpowiedz na swoje pytanie poprostu brakuje czegoś takiego na forum a my z kolega zrobimy to naprawdę na fajnej stronce z podziałem na województwa i niema to na celu konkurencji dla forum tylko współpracytak żeby każdy mógł korzystac z tej formy pomocy. Myśle ,że administratorzy forum odbiora tak ową chęć z pozytywnym nastawieniem . :clap: -
Proszę o pomoc w stworzeniu ogólno Polskiej bazy warsztatów ,diagnostów,sklepów z częściami firm tuningowych zajmujących się marka BMW strona ta będzie dostępna dla wszystkich bez logowania z możliwościa dodawania opini o danym warsztacie lub sklepie.Strona jest już gotowa i czeka na wpisy uruchomiona zostanie w połowie lipca pod adresem bmw.miasta.pl.Strona ta ma na celu łatwy dostęp do informacji o serwisie i cześciach do naszej marki.Informacje bardzo proszę przekazywać na e-mail gdyz chcemy uniknąć wprowadzenia bałaganu na forum [email protected] .Za wszelka pomoc z góry serdecznie dziękujemy. :modlitwa:
-
Ja miałem podobny problem i pozbyłem sie go bardzo szybko i skutecznie.Panowie wymieniłem tarcze i tak jak większości z nas po przejechaniu 6 tyś.km.koła zaczeły bić przy chamowaniu jeżdżę bardzo dużo do 2,5 tyś.km w tygodniu(trasy do Niemiec i Francji)tak więc szybko udałem sie do mechaniora bo domyślając sie co jest wiedziałem ,że tarcze trzeba reklamować!!!.No a tam był pewien Pan znajomy mojego mechanika i zaproponował ,że mam przyjechac do jego warsztatu a on bez sciągania tarcz i od ręki za 50 zł usunie zwichrowanie z tarcz i da na to gwarancje gdyby dalej było nie tak albo zrobiło się podobnie to on odkupi mi nowe tarcze.Zaryzykowałem i co?,zrobiłem 10 tyś kilometrów i lalunia ,elegancja jak oryginały.Czyli przetoczenie tarcz to jest też rozwiazanie tymbardziej ,że gosciu poinformował mnie ,że przetaczał juz całkiem nowe tarcze na zlecenie hurtowni i sklepów(pewnie te reklamowane).Sami osądzcie ja nie namawiem ale pokazuje ,że i takie rozwiązanie istnieje. :dance:
-
witam,ja mam 235/45/17 i nie jest komfortowo na naszych drogach chodzi o to ,że wozi na nierównościach co pochwile zbierzność szlag trafia ale raz w tygodniu robie 2,5 tyś km w Niemczech i tam na autostradzie to miodzio a tylko wjade do Polski to tragedia!!!.Poprostu u nas najlepiej to terenówa na wysokim profilu i jazda.Ostatnio miałem okazje na torze w Monahium "ADAC" widziec jak testuja BMW i tak sobie pomyslałem ,że tor w Monahium kosztował kilkanaście mln Euro a u nas za darmo można taki test zrobić na naszych drogach :D .Chyba im to zaproponuje :dance: pozdrawiam
-
jak najbardziej popieram no i oczywiście chłosta wramach zadosćuczynienia wszystkim "normalnym"użytkownikom BMW. A tak z drugiej strony to ludzie nie widza tego co robia? :duh: :jawdrop: :modlitwa:
-
normalnie racja.
-
to jest ten przykład jak ktoś wie co to marka i za wszelka cene robi replike.Ale replike czego??.Mutanta!!!!!! wieś spiewa i tańczy to za krótkie określenie. WIEŚNIAK NIE WIE CO ROBI NADAJAC TEN WYGLAD MARCE BMW. I TYLE. :jawdrop:
-
Ja tez to przerabiałem i w efekcie okazało się ,że sonda sondą była dobra a dodatkowo pier....ł regulator faz rozrządu!!! i dawałtakie objawy jak piszesz. To moja sugestia dla Ciebie,sprawdz to. pozdrawiam
-
Albo ktoś się pierdółkami nie przejmował i olewał uszczelke :mrgreen: no wiesz mam jednego w rodzinie ,co autentycznie zmienił juz 3-ci silnik(535i 92'r) i jeszcze w dodatku most,on zachwycony a jego mama mówi "kubulek daj czadu niech wieśniaki widzą co ich mija" Chodzi mi oto ,że każdy indywidualnie podchodzi do sprawy,uszczelki pierdoły ,jeden ma to gdziś a drugi będzie piał .
-
racja takie rzeczy są i będą a wynikają nie tylko z przejechanych kilometrów ale i z sposobu użytkowania i nawyków związanych z dbaniem o posiadany samochód
-
U to chyba nie był mechanik tylko hmmm coś amatorszczyzno podobnego. To było jakby celowe zagranie??? Nie wiem jak mozna wkręcać świecę na hama jak czuje sie opór!?! No ale cóż i tacy są na świecie :mad2: Są tacy ale akurat ja to auto przyprowadziłem osobiście na celnych tablicach z serwisu w Millano-Włochy i to prawdopodobnie jakiś makaroni spie...ł sprawe z świecą.Wszystko inne było ok ,był zemną mechanik nie jakiś pierwszy lepszy z łapanki i nie pomyślał ,żeby zobaczyć pod cewki do świec no i stało sie wystrzeliła ale dopiero po 45000 tyś przejechanych w Polsce!!!
-
ja myśle ,że najlepiej to pojechać na serwis i sprawdzić a jak właściciel nie ma na to ochoty to dać sobie luz. A i jeszcze bardzo dobra rada poparta moim złym doświadczeniem,koniecznie niech mechanik co będzie sprawdzał auto wykreci świece i sprawdzi czy są wkręcone po gwincie czy nie.Ja osobiscie miałem taki problem i kosztowało mnie to zdjęciem głowicy i tulejowaniem nowego otworu na świece bo jakiś mechanik nie postarał sie i wkręcił na chama pod kątem świece i zerwał gwint. :duh:
-
tak właśnie bywa,ja sam jestem osobą co nieraz wylałem czy uszkodziłem coś z własnego niedbalstwa. :doh:
-
Patrząc i czytając opinie i porównania,moge stwierdzić,że ilu opiniujących tyle samo opini :evil: .Każdy z nas bedzie chwalił to czym jezdzi czy się w tym miłuje.Dla Przykładu mam 2-ch sasiadów co jeżdżą E-klass-okular i swiata niewidzą :clap: następny ma dwa Amerykańce i mówi ,że :cool2: .A ja twierdze ,że mam BMW i następne auto to będzie BMW.I dokąd będzie mnie stac tak będzie bo wszyscy nie mogą miec takich samych kobiet bo byłoby nudno ,każda ma inny charakter.Dlatego nie opluwajmy sie nawzajem kierowcy i posiadacze róznych marek bo niema to sensu,każdy z nas ma inny gust. pozdrawiam :dance:
-
to moge się tylko cieszyć,że tak mało. :mrgreen:
-
dziękuje Panowie za opinie.Kupując moje auto było w nie najgorszym stanie,silnik "ideał" wizualnie i osłuchowo.Myśle ,że miałem potwornego pecha.Dziś odbieram auto dzwoniłem wczoraj do zapłaty chcą 2670zl :jawdrop: ale to dlatego ,że kazałem cały rozrzad wymienić i poduszki pod silnikiem,za te dwie ostatnie rzeczy zapłace ale za zawory i robote nigdy :naughty: .Niech tez partycypuja w kosztach. Łącznie wydałem na wszystkie opisane naprawy ok 7-8 tyś,i mam nadzieje że nakulam troche kilosów po tak potężnej inwestycji. pozdrawiam
-
a czy to ,że z włoch to jakaś porażka jesli tak to dlaczego?,wytłumacz mi to!!!! :(
-
witam wszystkich,jestem nowym forumowiczem i chciałbym prosić kolegów,posiadaczy Bawarskiej marki o podpowiedzi z trapiącym mnie problemem. :doh: Ale do rzeczy,w kwietniu ubiegłego już 2007 roku nabyłem moje e-39 2,8 i turing z 97'-sprowadzone z Włoch.Wszystko było ok do wymiany było tylko w przednim zawieszeniu pare elementów,które są normalną rzeczą w eksploatacji.Po zarejestrowaniu i naprawieniu wszelkich usterek,zmianie opon na nowe :lol: zacząłem moją przygode z marką BMW(nadmienie ,iż auto miało na liczniku 121tyś.ja spodziewałem się ,że jest cofnięte ale nie przeszkadzało mi to ,gdyż stan wizualny wskazuje ,że odkrecone jest niewiele?? :D ).I tak sobie pośmigałem jakieś 40 tyś ,w miedzy czasie padła mi lambda i szczotki w alternatorze+czujnik temperatury ale to pryszcz normalne no i stało się :cry2: .Jade do kolesia ,co robił mi zawsze auta na serwis. Tzn olej filtry to co na okresowym przegladzie i mówie Grześ tak przy okazji wymieńmy świece bo coś jakby obroty falowały i o zgrozo wykręca pokolei a tu na czwartym cylindrze nie idzie ruszyć a jak ruszyło to kawałek i stop bo kolega oznajmia mi ,że świeca się ciągnie bo jakiś d... musiał ją żle wkręcić.No masz a ja rano musze jechac 2 tyś kilometrów.umawiam się ,że tej świecy nie ruszamy a ja za 2 tyg.odstawie do niego auto a on się zajmie tym ,zdejmie głowice i da do zrobienia i tak z 2 tyg zrobił się miesiąc bo to okres przedświąteczny i auto potrzebne do jeżdzenia po towar do Niemiec.I tak jade sobie po Niemieckiej autostradzie notabene w Bawarii a tu mi silnik zaczyna warczec nierówno chodzić (wibrować),zjeżdzam z autostrady zaglądam no tak jakby ucszczelka pod kolektorem pierdzi niemożebnie.Jade upewnic się do serwisu BmW,Niemiec serwisant mówi to co ja se myśle i że mam jechac do Polski bo on niema takiej uszczelki i musiałbym czekać ,to jade. :nienie: Rano rozładowałem towar i jade do mechanika zaprzyjażnionego ale nie ten sam co ostatnio bo niemiał terminu i mówie co i jak a on mi nato ,że zostaw auto i poczekaj w domu ja ci zadzwonie jak bedzie gotowe. :cool2: Zadzwonił ale powiedzieć ,żę to świeca wyjechała z gwintu i rozwaliła cewke nad nia a resztki wpadły na tłok i trzeba zdjąć głowicr i tam takie inne co przy takiej awarii trzeba zrobic. :modlitwa: Ok mówie czyńcie co trza byle szybko bo auto niezbędne ale jak to bywa okazało się ,że głowica ma mikro pęnięcia i przestrzał na kanał wodny i jest do wymiany :mad2: ,mówie dobra ale jak najszybciej się da róbcie.Mineły 2,5 tyg. odbieram fure ,śmiga jak nówka :lol: jade w trase ,śmignąłem 3 tyś jestem w domu.Rano odpalam a tu szarpie i gaśnie ,mówie o k...,lece do mechaników a oni rozrząd się przestawił.Ustawili a przy okazji stwierdzili ,że trza główny napinacz wymienić ten wkręcany z boku korpusu przykrywającego rozrząd.Noi znów extra śmigam 4tyś.W pierwsze święto jade po teściów bo tak mi żona zleca ,tankuje na shell i ruszam a tu brrr...zgasł i nie odpala :jawdrop: .Kolga podjechał zcholował mnie i czekam na koniec świąt ,żeby auto odstawić do warsztatu(MYŚLĄC o przyczynach ,byłem nastawiony na pompe paliwa ).Odstawiam i co się dowiaduje ,żę pękły jakieś sanki od rozrządu i 12 zaworów ssących do wymiany + te sanki i może coś jeszcze w rozrządzie.Panowie prosze o otuche i waszym zdaniem przyczyny zwłaszcza tej ostatniej awarII,czy jest to błąd mechaników czy chca mnie wkręcic ,ze to tak się stało i mam pokryć koszta naprawy.Niewiem co mam myślec jutro mam fure odebrać gotową podpowiedzcie i poradzcie coś koledzy bo ja jestem laik pozdrawiam :handshake: