Witam. Zaczynajac od poczatku. Pewnego dnia przyjechalem z pracy o domu. Mielismy z zona i dzieckiem jechac do lekarza. Wsiadlem chcialem odpalic i nie wziela za pierwszym razem. Czasem tak ma. Przy drugim podejsciu juz rozrusznik nie zakrecil. Wiec odpalilem ja na krotko. Moze to byl blad ale musielismy jechac do lekarza. Od tego czasu skrzynia jest chyba w trybie awaryjnym. Rusza z 4chyba. Jak sie rozgrzeje i sie ja zgasi to biegi sa normalnie tylko noe ma wstecznego. Po odpaleniu na krotko na liczniku swieci sie kontrolka od ladowania. Literki od automatu nie zmieniaja sie. Caly czas w pozycji D. Co moglo sie s........c przy tym odpaleniu na ktotko? I czy jest jakos czujnik od drzwigni zmiany biegow? Z gory dzieki za odpowiedz. I co moze byc przyczyna ze nie chciała odpalic z kluczyka