Cześć. Mam problem z moją bmw e87 116i. Od zakupu wymieniona przepływka, przepustnica, czujnik położenia wału korbowego, świece, cewki. Olej zmieniany co 10 tyś. Po jakoś roku użytkowania pojawiły się w aucie mocne drgania. Objaw szczególnie uderzający w zimne temperatury. Po odpaleniu na mrozie dość wibruje, jak dodam gazu auto wpada w mocne drgania, jak odejmę gazu znowu na sekundę mocniej trzęsie i potem się stabilizuje. Jak pochodzi trochę i pojeżdżę, to ich tak nie czuć. Jak odpalę na zimnym z otwartą maską to widać, że okolice przepustnicy bardzo mocno latają. Przepustnica wymieniana na nową i oryginalną. Ostatnio wywaliło check engine i pokazało błędy wszystkich wymienionych przeze mnie części, po skasowaniu spokój na 2-3 tygodnie i przy odpaleniu wywaliło błąd tempomatu i silnika. Po zgaszeniu i odpaleniu błąd zniknął, a w momencie jego pojawienia na chwilę obroty skoczyły. Zero błędów po odczycie na komputerze. Mechanik mówi, ze niby poduszki silnika, ale przecież poduszki raczej by nie sprawiły, że wywala check. Nie wiem w co celować, bo nie wiem z jakiego powodu przepustnica wpada w tak mocne drgania. Kiedyś wywalało błąd sondy lambda, ale po wymianie cewek już się nie pokazuje. Ma ktoś jakieś pomysły co może być przyczyną albo na czym się skupić?