Koledzy taka rozkminka czy wymieniać tylne sprężyny zawieszenia? Pytanie stąd, że w zeszłym roku wiosną wylał się tylny amortyzator więc wjechały nowe wraz z poduszkami, latem pękła przednia sprężyna więc wjechały nowe sprężyny i amorki z poduszkami, więc teoretycznie całą amortyzacja nowa tylko stare tylne sprężyny i mimo iż minął rok widać delikatną różnicę, że przód jest trochę wyżej (koło względem nadkola) i chciałem aby już wszystko było nowe aby ładnie równi stał a może nawet ciut wyższy tył teraz się zrobił? Czy może to już nadgorliwość z mojej strony i zostawić jak jest? Dodam, że w bagażniku dodatkowo butla LPG 50L wchodzi 40L gazu ale gaz 0,5kg/L butla ok 20kg to przy pełnym zalaniu dodatkowe 40kg w bagażniku