Witam, na początek chciałbym się przywitać jest to mój pierwszy post, mam nadzieję iż będziemy pomagać sobie wzajemnie :D :mrgreen: . A mianowicie przychodzę z problemem wspomagania. BMW e53 2005r 3.0d . Jako iż padł mi silnik postanowiłem wymienić na drugi, nie mając czasu samemu dałem do majstra który się tego podjął no i wymienił. Wymienił także koło pasowe bo było zajechane, pompę wody, paski klinowe, a także dołożył sprzęgiełko do alternatora aby to koło pasowe więcej wytrzymało. No i odebrałem wszystko niby git ale wspomagania zaczęło ciężko chodzić tak jakby chodziło na 30-40%. No to został sprawdzony zaworek pompy i jest ok, brak wycieków, brak bombelków w płynie, sprawdzony 5 razy i wlany dobry, drożność w przewodach jest. No to wziąłem jeszcze wymieniłem pompę (myślę, że to jakiś zbieg okoliczności) i tu ściana :mad2: bo nic to nie dało, maglownica sucha. No i teraz pytanko czy ktoś może jeszcze na jakiś pomysł co mogło się stać ? Dodam, że przed wymianą silnika wspomaganie chodziło tak, że jednym palcem obracałem kierownicę. Dawajcie jakieś pomysły bo w sumie układ jest tak prosty, że aż trudny i nie wiem co teraz :cry2: