Cześć wszystkim! Od jakiegoś czasu borykam się z pewnym problemem w moim bmw, które posiadam od 4 lat. Mowa o M54B30. Na początku sierpnia strzeliła mi chłodnica, która była wymieniana trochę ponad rok wcześniej z powodu strzelenia w lisa. Tym razem strzeliło z lewej strony(ta czarna obudowa pękła i dużo płynu wyrzygało. Wymieniłem chłodnicę, sprawdziłem wentylator elektryczny, bo nie pracował, zalałem, odpowietrzyłem- na postoju wskazówka w pionie, temperatura rosła do 97/98 stopni i spadała na 92- czy tak powinno właśnie być w tym modelu? Po przejechaniu jakichś 300km stojąc w normalnym korku na światłach widzę biały dym spod maski. Strzelił górny przewód od chłodnicy- tak jak odpowietrznik tak kreska przez cały plastik była. Wymieniłem ten przewód, próbuję odpowietrzyć(uprzednio wlewając tyle płynu by leciało przez odpowietrzniki i odpalony był cały czas na otwartym korku) i auto grzeje się nawet do 104 stopni. Oczywiście zgasiłem, by dalej temperatura nie rosła, płyn chwilę wrzał aż. Mam taką małą kostkę OBD 2 i wyskakuje błąd P1620 co by wskazywało na termostat. Sam już nie wiem czy wymieniać kolejną rzecz(ten termostat) czy może jednak próbować jeszcze odpowietrzyć? Miał ktoś taki przypadek? Z góry dziękuję za pomoc. Krystian.