Panowie kupiłem samochód wyprałem dpf, zmieniłem czujnik temperatury spalin bo dpf wypalał się często. Teraz po wypraniu i wymianie czujnika zrobiłem 700km wyskoczył bład czujnika cisnienia spalin 25c800, zmieniłem ten czujnik ale pokazuje jakieś smieszne wartosci, cisnienie 50hpa na plusie.. Dpf dalej wypala się co 200km, wczoraj przejechałem 10km z podpiętym komputerem, wypalenie było ciągle nieaktywne, obserwowałem. Zagsiłem samochód, za godzinę podpinam komputer i piszę mi ze od odstatniego wypalania dpf zrobiono 0.0 km. A on się nie wypalil bo nie pusciło procedury nawet na sekundę. Auto użytkowane na trasie robię do pracy codziennie w jedną stronę 35km. Może być coś takiego że trzeba pojechać w trasę i dopiero czujnik zacznie normalnie pokazywać? Pisali forumowicze o takich przypadkach ze na początku czujnik pokazywał źle i było lepiej i lepiej. Nawet na starym czujniku nie było tak dziwnych parametrów, więc kupiłem nowy. Sadza tak samo wariuje, raz jest 8g na zgaszonym, zapalony pokazuje już 35, opada sadza podczas jazdy, pozniej znow skok. Zapewne to od tego czujnika bo przecież nie ma wagi w DPFie tylko liczy to na podstawie tych ciśnień. Już nie wiem czego się łapać