Mam mały problem i żyje nadzieją że uzyskam tutaj jakąkolwiek pomoc :-) e36 328i cabrio full automat przy składaniu dachu tylna cześć nie podniosła się dostatecznie wysoko i klapa idąc w gore zaczęła haczyć wydajać dziek grzechotki - ale dach się otworzył. Wieczorkiem chciałem dach złożyć i tak: klapa się podniosła ale nie do końca ale reszta przeszła-klapa opadła ale niestety nie doszła do końca w skutek czego nie uruchomiły się silniczek z przodu od domykania i szyba nie opadła. Dach złożyłem ale klapa nie dochodzi do końca. Rozbroiłem silniczki linkami i podniosłem ręcznie - od wew strony sa tam dwa plastikowe "chwytaki" ten prawy jest naderwany - generalnie nie chce się dociągnąć klapa - jak próbuje przyciskiem od dachu to słychać terkotanie i muszę wyłączyć zapłon- inicjalizacja nic nie daje bo nie dociąga klapy. to chyba tyle. Czy mógłby mi ktoś merytorycznie pomóc?