tez mam 530d i mialem bardzo podobny problem, juz rozwiazany. Tuz przed swietami bedac w trasie z Londynu do Polski, tankowalem na pierwszej stacji w Polsce (Orlen) i podobnie jak u Ciebie po kilku kilometrach spadla mi moc i moglem rozpedzic sie tylko do okolo 80 km/h. Pierwsze objawy bly takie: - silnik zmienil swoja muzyke ( dzwiek podobny do takiego jakby cos dudnilo wraz z obrotami silnika ) - slabe przyspieszenia ale jak sie rozpedzil to dalo sie jechac z szybkosciami 120 -130km/h - kompletna [BAD] !!! ledwo rozdmuchiwal sie do 80-atki Auto poszlo do Bawaria Motor Polska - Katowice (polecam ) Pierwsze rozpoznanie to bylo "wtryski". Zostaly sprawdzone i byly OK! Ale jak auto bylo na warsztacie rozebrane to sie okazalo ze to wiazka kabli sterujaca wtryskami. Wymiana rozwiazala problem. Cena troche szokujaca wymiana i wiazka okolo 2700. Ale wiadomo jest to ASO!!! Auto zostawilem w ASO przed swietami a robili po swietach, wiec mialem troche czasu na bobrowanie w poszukiwaniu takich problemow na forach BMW. Znalazlem jeszcze opis bardzo podobnego problemu w 3.0 d, ale przyczyna byla inna. Nie pamietam juz dokladnie, ale chodzilo o jakies podcisnieniowe zaworki i o duszenie sie turbiny spalinami. Postaraj sie szukac pod haslem spadek mocy w dieslu. Czlowiek opisal bardzo dokladnie proces naprawy, dodal zdjecia i kopie szkicow. Powodzenia w naprawie i daj znac jak sie rozwiazalo :)