Ogólnie sprawa wygląda tak, rozrząd wszystko okey, Co do podglądania czujników podczas jazdy, to tak średnio bo jest u mnie na okolicy tylko jeden gość co ją podepnie i to wczasie gdy ja jestem w pracy. Ale mniejsza, posprawdzałem tak: - rozrząd jest dobrze - Przepływka, podmieniałem, było gorzej I teraz bardzo ciekawa sprawa, Poprzednio miałem zbiegi okoliczności, że po tankowaniu poprawiało się ale pomyślałem, że może cieplej na dworzu czy coś. Ale teraz gdy złożyłem pokrywę oraz podmieniłem przepływkę nic nie zmieniło pojechałem zatankować, Na drugi dzień normalnie odpaliła, fakt, że po gwałtownym dodaniu gazu trochę się przydusiła ale nadal to nie było zgaśnięcie i trzymała normalne obroty a nie około 300 i gaśnięcie. Ilość paliwa raczej nie ma nic do tego bo czy ja dotankowałem przy 20 litrach kolejne 20 czy przy rezerwie 20l to reakcja była taka sama. Jeszcze zerknę dla pewności czy pompka dobrze siedzi w koszu. Co jeszcze bym mógł sprawdzić? Na pewno wydajność pompki ale myślę, że powinna być okey, bo na ciepłym jest dobrze a gdy tak się dusi z rana wydaje mi się, że czuć benzyną tak jakby nie przepalała. ukłąd iskrowy wykluczam bo co by miało do tego tankowanie ?