
szakal1611
Zarejestrowani-
Postów
79 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez szakal1611
-
Witam wszystkich, to moje początki na tym forum więc jeśli popełniam gdzieś błąd albo temat jest mało czytelny to uprzejmie proszę Admina o korekty. Rozpoczynam tą dyskusję ponieważ jest olbrzymi chaos informacyjny w kwestii naszych obecnych zamówień i tego jak to wszystko może wyglądac w kolejnych miesiącach. Mam nadzieje że ten wątek pozwoli nam uporządkowac pewne fakty i ujednolicić sposób postępowania w zaistniałej sytuacji tak abyśmy po prostu nie dali się zrobić w balona przez naszych kochanych handlowców. Zamówiłem moje wymarzone bmw m340i auto 18.11.21 z datą odbioru 30.05.22. Auto sie nie wyprodukowało mimo, że miało status 112 jeszcze tydzień temu a produkcja była planowana na 21. tydzień. Doradca twierdził ze auto nie posiada elementów objętych restrykcjami, zapewniał że dojdzie do produkcji. Początkowo mówił o maju/kwietniu, a póżniej obiecywał czerwiec. Wczoraj powiedziano mi, że rzekomo fabryka poinformowała kierownictwo firmy, ze auto sie nie wyprodukuje - obecnie widnieje data produkcji na marzec 2023(skąd aż taka obsuwa, nie ma pojęcia). Rozmawiałem z kierownikiem, który twierdzi, że nie ma zadnych szans na wyprodukowanie preLCI i jedynym rozwiązaniem jest jak najszybsze podpisanie umowy na wersje LCI ' bo im szybciej tym lepiej'. CO CIEKAWE: obecny rabat przestaje obowiązywać (łaskawie dali mi nowy - o 5% niższy), gwarancji ceny nie ma, jest nowa konfiguracja i efekt jest taki ze muszę dopłacić ok. 22000zł jeśli chcę złożyć zamówienie. Podsumowując - salon daje mi do zrozumienia, że albo podpisze aneks albo ten anuluje zamówienie. Rozmawiając z Wami, dowiaduje sie, że owszem otrzymujecie propozycję przejscia na LCi ale na tych samych warunkach co dotychczas. Z drugiej strony wielu z Was nawet nie usłyszało propozycji przejscia na LCI i jest zdumionych czytając to co piszę. Rozmawiałem z kierownikiem. Przeprasza za zaistniałą sytuację ale upiera się przy swoim - nie da większego rabatu, nie da gwarancji ceny, nie da gwarancji na to ze auto wyprodukuje sie do końca roku. Zapewnia, że moje zamówienie będzie miało priorytet i ogólnie to ' szampana będziemy niedługo razem pić tylko szybciutko sypnij podpis pod aneksem' Mam wrażenie że salon nabija mnie w butelkę. Obawiam sie ze chcą namówić mnie na polift za wieksze pieniądze (wbrew obecnej, podpisanej przez obie strony umowie), a auto które zamówiłem w końcu sie wyprodukuje (nikt nie wie czy faktycznie produkcja przedlifta kończy sie w czerwcu - nie ma żadnych PEWNYCH informacji, jedynie spekulacje) i zostanie sprzedane komus innemu za lepszą kwotę niż ta która widniała na mojej umowie. Niebardzo wiem do kogo z tym pójść ani komu to zgłosić. Ogólnie pachnie to matactwem, szantażem i próbą zamiecenia swojego partactwa pod dywan. Mimo tego, że LCI nie podoba mi sie tak jak przedlift, jestem skłonny poczekać na nową wersję ale nie za wszelką cenę a nowe warunki przedstawione przez sprzedawce są dla mnie niedopuszczalne. Napiszcie proszę jak wygląda u Was sytuacja, prosze o wsparcie i z góry dziękuję
-
Nikt z nas nie chce rezygnować, każdy chce otrzymac auto które zamówił a nie kopać sie z takimi akcjami Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Postanowienia różne w zasadach ogólnych pkt 2. Strony przyjmują do wiadomości, że producent może, w trakcie realizacji zamówienia, zmienić właściwości techniczne i cenę katalogową Pojazdu(-ów). Z chwilą skorzystania z tego prawa przez producenta, Sprzedający będzie miał odpowiednie prawo do jednostronnej zmiany Umowy w zakresie właściwości technicznych i/lub ceny Pojazdu(ów), w granicach zmian wprowadzonych przez producenta, poprzez pisemne poinformowanie o tym Kupującego. Zgoda Kupującego nie będzie wymagana, aby zmiany zaproponowane przez Sprzedającego w niniejszym dokumencie stały się wiążące, z wyjątkiem sytuacji, gdy Kupujący jest konsumentem lub osobą fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą dla której Umowa nie ma charakteru zawodowego. W tym drugim przypadku, jeżeli Strony nie dojdą do porozumienia w związku ze zmianami po przeprowadzeniu negocjacji, Kupujący ma prawo do jednostronnego rozwiązania Umowy. To jakby daje duże pole manewru dla szwindli, których ja doświadczyłem a gwarancja ceny, którą chwaliło sie BMW w czasach gdy podpisywałem umowę to -gdy przychodzi co do czego -dośc iluzoryczna kwestia Otrzymałem od nich aneks w którym napisali ze cena nie wzrośnie ale to też nie przeszkodziło im w zaproponowaniu warunków o których wam tutaj pisałem.
-
To co zamierzam obecnie zrobic to skontaktowac sie z kierownictwem inchcape i zapytac czy dealer sam wpadł na pomysł ogarniecia sprawy w taki sposób czy po prostu taki szantaż to u nich norma. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Po pierwsze to nic nie podpisuje tylko przekazuje wam co powiedział mi salon. Po to aby przepływ informacji miedzy nami był jak najlepszy. Nie spieszy mi sie do żadnych aneksów póki co. Po drugie to dealer może odstąpic od umowy bez konsekwencji. Ty niekoniecznie. Aby uniknąć kary umowa ma byc rozwiązana albo przez nich albo za porozumieniem stron - na co wcale dealer nie musi przystać bo ma 6 miesięcy na zwłokę.
-
Przeczytaj uważnie swoją umowę - zasady ogólne. Nigdzie nie ma wzmianki o gwarancji ceny. Dealer może zmieniać ją i nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Wymusiłem aneks do umowy w którym jest napisane ze 1. w razie podniesienia ceny, mogę odstąpić od umowy bez kary 2. nie bedzie wzwyżki ceny o ile auto nie bedzie objęte restrykcjami
-
Czy komuś z WAS poza kolegą powyżej udało się utrzymać rabat przechodząc na LCI??? Ja musze dopłacić finalnie ponad 20000 jeśli podpiszę aneks.
-
Doradca upzedził mnie własnie że gwarancja ceny obowiązuje do 4 miesiecy przy nowym zamówieniu. Po tym okresie cena może wzrosnąc i wzrosnie. Ok. 3 procent szykuje sie podwyżka kolejna w ciagu nastepnego pół roku - wg niego
-
Chętnie, daj prosze nr pod którym sie kontaktowałeś. Nie mamy za wiele do stracenia Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Dla mnie to w zasadzie żadna tajemnica , w przeliczeniu na zł dostałem końcem sierpnia 2021 rabat ponad 97.000zl ... No i to się nazywa rabat, nawet jeśli to było 8-10% wartości to widzę, że kolega szanuje pieniądz. To co obecnie jest przedstawiane jako okazja to jakaś kpina.
-
To lepiej sobie wyobraź
-
Tego się obawiałem. To smutne. Może lepiej przerzucić się na serię 5 albo 4. Zostaliśmy potraktowani marginalnie. A za co? Bo wybraliśmy serię z której marka żyje... Moim zdaniem warto czekać ale nie za darmo. Solidny rabat jest wskazany. Jeśli ktoś chce wiedzieć jaki dostałem od swojego dealera 'na ugłaskanie' to zapraszam na priv. To nie powinna być tajemnica. Albo dealerzy się postarają albo okaże się się ze firmy brokerskie to wcale nie takie złe rozwiązanie.
-
może komuś się Pan Marcin nie spodobał - Smiert' szpionam :lol:
-
Jeśli tak będzie to dajcie proszę znać, moim zdaniem to bardzo wątpliwe. Wręcz niemożliwe. Ale poczekamy, zobaczymy
-
Mam wrażenie ze to po postu gra na czas ze strony dealera. Lecą sobie w kulki i obracają naszą forsą z zaliczek. Wychodzi na to, że dealer tomson84 był jednak najuczciwszy
-
Tego ci szczerze życzę ale lepiej dopytaj na kiedy jest planowany odbiór bo umie widnieje obecnie połowa marca...takie buty
-
a jaki miałeś termin odbioru na zamówieniu? 30.05.22
-
Mowa o centrali. I nie zdecydowała jeszcze o anulowaniu. Pozostaje biernie czekac albo przejsc na aneks albo zrobić chlew w nadziei ze uda sie wymusic przedlifta. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Dealer twierdzi ze importer oficjalnie stwierdził ze nie ma juz szans na wyprodukowanie mojego jako preLCI. Zaproponował mi zamówienie nowego z akceptowalnym rabatem choc wciaz to ponad 20000 wiecej niz moja poprzednia konfiguracja Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
W inchcape nikt nie słyszał o tym aby przedlift miał produkować sie po 30.06 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Miał być produkowany w tym tygodniu. Spadł ze 112 na 105, po raz kolejny Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
w nowym konfiguratorze wyszło mi 7 tysięcy drożej,a więc faktycznie znośnie. Ale jakież to pocieszenie skoro nie moge nadal liczyć na 50 tysięcy upustu? Do tego z brakiem gwarancji ceny i obecną inflacją, dealer może za te 12 miesięcy zaśpiewać kolejne 40 tysięcy za konfiguracje...
-
Obawiam się że jesteś zaledwie pierwszym przypadkiem z wielu. Myśle, że opowieści o produkcji naszych aut do jesieni można włożyć między bajki. Wyprodukują do końca czerwca tylko te auta, które będzie im się najbardziej opłacało albo po znajomości. Nie ma co się dziwić, bezlitosny biznes. Z drugiej strony, naprawde w dobrym tonie ze strony dealera byłoby zaproponowanie czegoś w zamian - może inne auto, może raba w wysokości chociaż tych 5-7 % albo jakieś dodatki. Sprawa została załatwiona po macoszemu ale być może i mnie czeka ten los. Zrodzisz w końcu co to za partaki cie tak załatwiły?
-
Słuchajcie Panowie, a tak wracając do głównego nurtu dyskusji. Jak sprawy się miały w kontekście premier odświeżonych wersji serii 5 oraz x3 - ta ostatnio była przecież tak niedawno? Czy dominowało anulowanie umów przez salony i nakłanianie do podpisania nowych na Lifty (sytuacja tomson84) czy po prostu przez jakiś czas te dwie wersje były produkowane jednocześnie (mało ekonomicznie ale uczciwie) powiedzmy przez kilka następnych miesięcy? Przecież takie sytuacje jak nasza dzieje się raz na jakiś czas przy transformacji danej serii. Za każdym razem towarzyszy temu taki ból dupy klientów i nieuczciwość sprzedawcy? Może ktoś się wypowie? PS: autko z góry cudne, gratuluje i zazdroszczę :)
-
Gratulujemy, to daje nadzieje na realizacje części pozostałych zamówień.