GizmoInzynier

Jak dla mnie cewka, miałem podobnie tyle że nie jeździłem jak check się pojawił tylko od razu do mechanika ale jak skasował błędy to było spoko chwilę i potem znowu ponad 40 błędów wyskakuje, check i tryb awaryjny a auto chodziło jak traktor. Wyszło na to że wypadanie zapłonu spowodowała cewka. Masz ten sam silnik co ja N46B20 w 318i a niestety te motory słyną z niedomagających cewek i wycieków spod pokrywy zaworów, sprawdź cewki!

Witam! Jak dla mnie to brzmi jak uszczelniacze zaworowe które puszczają olej, spróbuj skasować błędy -> odpal auto i przejedź się i zobacz jaki będzie pierwszy kod jaki wyskoczy to ci powie gdzie zaglądać, jak dla mnie cewka to bardziej check engine + wypadanie zapłonu w specyficzny sposób jak dymi to polecam sprawdzić uszczelniacze.

A więc.. Po wymianie węża chłodnicy i cewki zapłonowej silnik pracuje poprawnie, jedyny problem to możliwe że jak chodził nierówno przy dojeździe do mechanika to były niezłe wibracje od drążka skrzyni i nadwozia bo pękła poduszka pod silnikiem także sprawdzimy jeszcze to, ale to już inny temat. Ostatecznie naprawa wyniosła: -Wymiana węża chłodnicy (ASO) 280zł -Odpowietrzanie i zalanie układu, wymiana części 70zł -Wymiana cewki zapłonowej 250zł -Diagnostyka komputerowa 300zł Total: 900zł Wniosków nie wyciągam żadnych bo szczerze mówiąc to spodziewałem się większych kosztów zaraz po zakupie auta a tutaj jednak trafione auto ma już zrobiony generalny remot jednostki, wymienione całe zawieszenie przód i tył, nowe tarcze i klocki, komplet modułów i zamek centralny, wymienione świece i teraz cewka. Teraz tylko żeby wyjeździło swoje co włożone, ale tak to jednak jest z tymi e90 że mocno zależy od tego jak zmęczone życiem i ile już zostało zrobione bo serwisowanie tego auta nie jest tanie i warto inwestować w oryginalne części bo z tańszymi są same problemy..

Okej mam już nieco wieści na temat problemu, po drodze do niego mój mechanik napotkał problem pękających węży przy chłodnicy i trzeba było je wymienić, odpowietrzyc układ i zalać płyn chłodniczy zanim można było diagnozować dalej. Po skasowaniu błędów auto nagle zaczęło chodzić normalnie i po krótkim przejeździe wypluło błąd cewki zapłonowej. Nowa cewka z wymianą będzie kosztować 250zł, i jutro po wymianie napiszę jak dalej i czy już po problemie.

dobry pomysł! Cewki zapłonowe do wymiany a jak nie to zapewne coś z vvt bo valvetronic to inaczej się "objawia", poza tym to nie wiem już co jeszcze można byłoby zrobić z tym autem bo w tym silniku już nic więcej nie ma z oryginalnych rzeczy, wszystko jest po wymianie a osprzętu to tam nie ma za dużo bo 150 koni w 2.0 na łańcuchu bez turbo to w tych czasach rzadkość pod względem prostoty

Ja za ten remont nie płaciłem, poprzedni właściciel to zrobił, pojeździł rok wymienił płyny i sprzedał razem z fakturami z serwisów za naprawy i zrobione było: -uszczelniacze wału korbowego -uszczelniacz miski -uszczelka głowicy cylindrów -komplet panewek -zestaw pierścieni tłoka -zestaw napędu pompy oleju -naprawa osiowości bloku silnika -wymiana panewek korbo i głównych -wymiana świec -komplet uszczelnień silnika i osprzętu Myślę sobie chłop się wykosztował nieźle to kupię będzie jeździć, no i mechanik mówił że auto wygląda dobrze i nie ma błędów ani żadnych widocznych usterek. I z nikąd ten problem się pojawił, może coś z valvetronic? Może polecicie jakiegoś mechanika który zna te silniki dobrze?

Witam klubowiczów, Tak jak w temacie wątku, silnik był remontowany generalnie razem z honowaniem bloku w serwisie bmw 10 tyś km temu, jest świeżo po wymianie oleju i filtrów i leję tylko 98. Obecny przebieg to 183 tyś a auto jest z 2006 roku. Dopiero zrobiłem trasę 200km i zostawiłem auto na noc, dzisiaj wsiadam i odpalam a tu check engine zaczyna mrugać a silnik dziwnie „bulgocze” i pracuje dziwnie. Załączam link do krótkiego video: Czy ktoś miał kiedyś podobny problem albo się zna? Pozdrawiam