Mlynarz

A kto Ci każe się toczyć na prądzie żeby oszczędzić na zegarek? To hybryda, a nie 100 konny elektryk. Toczysz się w korku, to używa silnika elektrycznego. Nie toczysz się używa 6 cylindrowej benzyny i silnika elektrycznego. Hybryda polega na tym, że dostosowuje rodzaj napędu do stylu jazdy i nie jesteś niewolnikiem napędu. Elektronika wybiera ten, który będzie najlepszy na dany moment. Jeżeli używasz auta głównie po mieście, masz swój garaż gdzie codziennie na noc możesz wpiąć to auto do prądu to jaka jest przewaga diesla w tym momencie bo nie bardzo rozumiem? Może legendarny moment obrotowy z dołu i elastyczność? Maksymalny moment 50d ma od 2000 do 3000 obrotów. 45e ma w zakresie od 1500 do 3500 obrotów. Więc w szerszym zakresie można skorzystać z tej mocy. Może zatem osiągi diesla są lepsze i wręcz gniotą 45e? W końcu super moment i większa moc a 45e jest przecież takie ciężkie to na pewno wolne. No jakoś nie bardzo: https://www.youtube.com/watch?v=lwSXz5geV6 - na koniec filmu jest porównanie do 50d, który był droższy w zakupie niż 45e. No faktycznie zgniótł osiągami 45e - jest 0,1 sekundy szybszy 0-100 i 2 sekundy szybszy 100-200 :D Przy czym 45e kupuje się do użytku przede wszystkim po mieście więc znaczenie ma bardziej ta 1 wartość. Może zatem diesel jest oszczędniejszy i BMW kłamie z tym niskim spalaniem hybrydy i zasięgiem: - tu test 100 km przejechanych po Warszawie gdzie widać jak to wygląda w codziennym użytkowaniu. Dla wielu osób, dodatkową zachętą jest też to, że na 45e czeka się obecnie znacznie krócej niż na inne wersje napędu. Chcesz mieć auto szybciej - zamów elektryka lub hybrydę. Czasami mam wrażenie, że na forach internetowych panuje trochę zasada - nie wiem, nie mam, to się wypowiem. Albo - jak ktoś ma inne zdanie niż ja to na pewno nie ma racji. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie kupuje się auta po to, żeby zadowolić ludzi na forum, tylko pod swoje własne potrzeby, szanujmy zatem zdanie innych. Szerokości! :)

A jak prowadzenie 45e podczas szybszej jazdy i pokonywania zakrętów?

X5MC jest okrutnie twarde, a moje oczekiwanie od drugiego auta to raczej komfortowe codzienne daily do jazdy po większe zakupy, jazdy z rodziną i głównie będzie użytkowany po mieście, od czasu do czasu na dłuższej trasie. M5Comp to funcar do odstresowania i jazdy jak mi żona podbierze X5 ;)

Hej, poczytałem wątek i sam zastanawiam się czy wybrać X5 40i czy 45e. Szczególnie interesują mnie opinie użytkowników 45e z forum. Czy wybralibyście ten model drugi raz? Jak Wam się użytkuje to auto i czy nie żałujecie, że nie wybraliście wersji 40i? Prześledziłem sporo recenzji na bimmerpost i jeszcze nie spotkałem się z żadną, gdzie ktoś żałowałby że wybrał tą właśnie wersję. Najczęściej negatywne opinie pochodzą od ludzi, którzy nigdy nigdy 45e nie użytkowali i tworzą swoje teorie na temat tego auta. Na razie bardziej skłaniam się ku 45e. Dlaczego? Jest kilka powodów: 1. Wartość rezydualna 45 jest wyższa niż 40i. Nie bazuje tutaj na czyjeś opinii, ale tak po prostu jest w kalkulacjach leasingu. 2. Lepsze rabatowanie niż wersji 40i więc argument - 45e jest droższe jest pozbawiony sensu. 3. Pneumatyka i webasto w standardzie. Możliwość uruchomienia postojowo klimy. 4. Lepsze przyśpieszenie niż 40i. Sprawdzałem to w wielu testach, 45e robi ~5 sekund do setki czy to z prądem czy to bez prądu. 100-200 też wychodzi lepiej ~16 sekund vs 20 sekund 40i 5. Możliwość jazdy na prądzie. W moim przypadku większość wypadów to jazda po mieście poniżej 100km. Nie chodzi tu o jakieś nie wiadomo jakie oszczędności finansowe. Obecnie użytkuję i zostanie ze mną dalej M5 F90 więc nie nastawiam się wybierając auto na oszczędzanie na paliwie :) ale, rzadsze wizyty na stacjach benzynowych i tankowanie auta raz na 3-4 miesiące wydaje się ciekawym udogodnieniem 6. W dłuższych trasach na wakacjach gdy wyładuje się prąd, mam po prostu zwykłe 40i. Okej zbiornik paliwa jest mniejszy niż w 40i, ale spalanie powinno być niższe więc pewnie wyjdzie porównywalnie jeżeli chodzi o częstotliwość tankowania 7. To z czym spotkałem się w opiniach użytkowników oraz osób testujących 45e jest jego bardzo duży komfort podróżowania. Auto jest bardzo ciche w środku, nie męczy w długich trasach Z wad na pewno większa masa o 300 kg (być może przez to auto będzie gorzej hamować lub gorzej prowadzić się w zakrętach) i brak przestrzeni pod bagażnikiem. Z drugiej strony 500 litrów bagażnika to nie jest też jakiś dramat i zawsze istnieje możliwość montażu trumny na dachu gdyby było mało. Ciekaw jestem jakie jest Wasze zdanie?