Witam .Mialem to samo na poczatku myslalem ze alternator pojechalem do mechanika skasowal mniw 200zl za alternator (naprawa i wymiana szczotkotrzymacza)zmienil bezpieczik i bylo ok przez chwile.Potem zaczelo sie od nowa bezpiecznik wywalolo co jakis czas az w penym momencie bylo tak ze jak sie tylko wsadzilo to trach. Po obserwacjach zauwazylem ze dzieje sie to tylko wtedy gdzy jes mokro i uzywam wycieraczek. i powoli droga dedukcji doszedlem po prawej stronie pod maska przechodzi waz od spryskiwaczy w pewnym momencie zgina sie on o 180 stopni i jest tam laczony omnie to wygladalo tak ze minimalnie to bylo rozszczelnione i tworzyla sie tam piana a obok ida kable i styki i robilo sie zwarcie po uszczelnieniu i docisnienciu juz rok czasu zglowy.pozdrawiam