Cześć. Od kilku tygodni walczę ze swoją E36 1.6 M43. Od pewnego czasu dochodziły mnie dziwne, głuche stuki z tyłu samochodu (głównie z lewej strony). Jako że ok.30 tys. km temu wymieniłem tylne amortyzatory oraz sprężyny od razu je wykluczyłem. Przewertowałem dziesiątki tematów na różnych forach. Padło na wymianę wszystkich tulei zawieszenia tylnego, zarówno wahaczy jak i wózka. Po wymianie zrobiło się "ciszej" ale małe stukanie pozostało. Postanowiłem jeszcze raz przyjrzeć się amortyzatorom. Kupiłem nowe mocowania górne, chociaż stare nie były wcale zużyte (zdjęcia). Poskręcałem wszystko na nowo i uwaga ! coś mnie tchnęło, zamieniłem amortyzatory stronami. Podczas jazdy próbnej niepokojące dźwięki ustały, aż do przejechania kilkunastu km zaczęła odzywać się tylko lewa strona. Próba dokręcenia nakrętki mocowania amortyzatora w bagażniku zakończyła się zerwaniem gwintu. Założyłem więc stare mocowanie i ponownie wszystko poskręcałem. Na razie jazdy próbnej nie było bo jestem w pracy. Czy ktoś ma jeszcze jakieś sugestie co to może być ?Mocowanie to Meyle HD. https://iv.pl/image/GZHjEXa https://iv.pl/image/GZHjL9f Jak widać zastosowałem dodatkowe wzmocnienie. Z nieoryginalnych rzeczy to nie posiadałem tej górnej podkładki więc zastosowałem 2 : większą i mniejszą. Jeśli dobrze rozumiem do dokręcenie tej nakrętki odpowiada za unieruchomienie mocowania względem tłoczyska ? Natomiast dokręcenie nakrętek bocznych za unieruchomienie mocowania względem karoserii ? Jak widać zastosowałem tam dodatkowe "kontry", może trochę na wyrost zapobiegające odkręcaniu się nakrętek.