Koledzy może pomożecie, może ktoś miał podobny proble. Chodzi o to, że po dłuższym postoju (zazwyczaj po nocy) robi się plama cieczy chłodzącej pod moim e34 525 TDS. Udało mi się ustalić, że płyn zbiera się zawsze na kompresorze od klimatyzacji, ale nie mogę ustalić skąd wycieka. Myslałem, że z pompy cieczy, okazało się że niewielki ubytek tam był więc ją wymieniłem. Nic nie pomogło - objaw nadal ten sam. Węże ok, auto trzyma temperaturę tak jak ma być, ciepło w środku robi się szybko. Ubytek nie jest wielki, może z 50, może ze 100 ml na dobę. Dodam tylko, że stan oleju się nie zmienia, nie widać w nim śladów cieczy, autko nie dymi z rury. Mam zamiar jeszcze wymienić oring pod termostatem i metalową rurką pod nim, ale tam zdaje się być sucho.