sandor

Poradziłem sobie sam. Po kolei: Podłączyłem pompę i jej elektrozawór na krótko /wtyczka jest łatwo dostępna po zdjęciu lewego boczku w bagażniku/. Klapa chodziła zarówno w górę jak i w dół. Więc z przyczyn zostały trzy rzeczy /wyciek i niski stan oleju był wykluczony od początku/ - czujnik położenia klapy, wiązka i moduł. Na tamtym etapie udało mi się zainstalować inpę - wyskoczył błąd a2b2 - sterownik elektrozaworu. Wykluczało to czujnik położenia klapy /byłby błąd/, wiązka była mało prawdopodobna - jak wyżej pisałem dwie z czterech wiązek klapy, te które mogły mieć jakikolwiek związek z otwieraniem /od przycisków zamykania i otwierania/ zostały przejrzane i naprawione. Został moduł hkl jako główny podejrzany. Po wymianie klapa działa. Nie trzeba nic kodować, moduł nie musi mieć takiego samego numeru /przynajmniej w moim przypadku tak było/. Dziękuję za uwagę.

Panowie podobnie jak w tym temacie. Hydroklapa się nie podnosi, jak jest otwarta to reaguje tylko na przycisk zamykania z pilota, ale pompa włącza sie tylko na ułamek sekundy, klapa opuszcza się może z 1-2 cm i staje. Płyn jest, wycieków nie ma. Przeorałem już cały internet. Jeżeli ktoś zaczynał podobny temat, to nigdy nie został zakończony. Czy te moduły hkl sterujące klapą były awaryjne? Można podmienić taki moduł bez kodowania? Czy pompy były awaryjne? Ktoś walczył z tym, nie mam punktu zaczepienia. Ostatnio regenerowałem obie wiązki klapy, zostały jeszcze obie wiązki szyby tylnej, ale to raczej nie ma nic wspólnego chyba. Ktoś coś?

Usterka została usunięta. Może dla kogoś okaże się to pomocne. Okazało się, ze stary trzpień kulisty wytarty był już na tyle, ze pierścień blokujący w gnieździe cylindra już go nie trzymał. Gniazdo pokryte rdzą tak, ze ciężko było zorientować się, że pierścień tam jeszcze jest. Główki nowego trzpienia nie sposób było wcisnąć do gniazda, nawet pomagając sobie niewielkim imadłem. Wyprzedzając fakty - pierścień blokujący "nie wpuszczał" trzpienia kulowego, jako że nie miał możliwości rozprężyć się w rowku, w którym siedzi. Był on zabity na amen rdzą i brudem. Nawiasem mówiąc na początku nie sposób było stwierdzić czy pierścień w ogóle tam jeszcze jest. Po wstępnym oczyszczeniu tego miejsca okazało się, że jest. Wyłuskanie go wymaga znacznej zręczności. Co więcej pierścień/zawleczka /w sumie kawałek sprężystego drutu/ był w dobrym stanie, nic nie pękło przy wyciąganiu, chociaż na początku wydawało się, ze jest mocno skorodowany. Pierścień należy wyjąć i dokładnie oczyścić rowek w którym siedzi. Chodzi o to żeby miał miejsce na rozprężenie się w trakcie wciskania trzpienia. Gniazdo oczyścić, lekko nasmarować /Gniazdo nie wykazywało na oko jakiegoś większego wytarcia, w przeciwieństwie do trzpienia kulowego/ Włożyć pierścień na miejsce i wcisnąć główkę trzpienia, ja pomagałem sobie małym imadłem. Tym razem główka trzpienia ładnie wskoczyła na swoje miejsce, a pierścień mocno trzyma ją na miejscu. Jest oryginał, bez żadnych przeróbek i przyklejania jakichś wydrukowanych adapterów. Cała naprawa została przeprowadzona po odłączeniu cylindra z obu stron /również z mocowania do klapy/, tak żeby można było nim choćby w niewielkim stopniu manewrować, natomiast bez rozłączania wężyków hydrauliki. Raczej potrzebne dwie osoby, w tym przynajmniej jedna w miarę ogarnięta manualnie, jako że czynność nie jest łatwa i wymaga zręczności.

Czy jest jeszcze jakiś zestaw naprawczy dostępny? Mnie również dopadł w/w problem.

Wymieniłem klemę na polifową, błędów brak, ładowanie z 14 V wzrosło do 14,6-14,8V, ale pytanie: Panowie, w miejscu gdzie przewód klemy minusowej przykręcony jest do karoserii śrubą 13 - czy od tej śruby przewód powinien iść w dół, czy w górę? U mnie stary przewód klemy szedł w górę i tak też przykręciłem poliftowy. Natomiast wygląda, że jest jakoś nienaturalnie ułożony i będzie trochę przeszkadzać przy zakładaniu tej plastikowe kieszeni/pojemnika który jest nad akumulatorem.

Napięcie było ok 14 V z małymi wahnięciami. Odłączyłem IBS i nierówna praca na wolnych ustąpiła, nie ma również utrudnionego rozruchu. Poliftowy IBS wraz z adapterem już zamówiony. Dodam, że po odłączeniu IBS przestały pokazywać się błędy alternatora i regulatora wolnych obrotów.

Panowie taka sprawa. Od bodaj dwóch dni auto zaczęło nieco gorzej odpalać rano, ale odpala. Zczytuję wczoraj błędy silnika bimmer-tool, a tam trzy rodzaje błędu IBS, błąd generatora, błąd 4810 regulator wolnych obrotów. Objawy są takie, ze nieco gorzej odpala, ale przede wszystkim jak się zagrzeje to zaczyna nierówno chodzić na wolnych obrotach, telepie silnikiem, tak jakby chcial zgasnąć /na razie nie zgasł jeszcze ani razu/, ale mam wrażenie, ze coraz gorzej z tymi wolnymi obrotami. Czy te problemy z wolnymi obrotami mogą wynikać z padniętej klemy IBS? Miał ktoś takie objawy? Czy to może być jakaś grubsza awaria, np. tego regulatora wolnych obrotów?

Dzięki za wszystkie podpowiedzi.

marek1610 nie mam ISTA niestety. Może Bimmer-tool coś pokaże, wczoraj skasowałem wszystkie stare błędy i zobaczę co wyjdzie dziś. madseason przed zeszłą zimą wymieniłem akumulator na nowy, bo kręcił tak bez przekonania, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Po wymianie aku wcale nie jest lepiej, więc nastawiałem się już powoli na naprawę rozrusznika. Lato jednak przeleciało, był natłok innych spraw. Pewnie nie uniknę wyciągania tego rozrusznika niedługo. Pytanie 1 - regenerowałeś swój, kupowałeś nowy, czy używkę? Pytanie 2 - trzeba zdejmować kolektor do demontażu rozrusznika? Tam dość ciasno jest. Pytanie 3 - panowie w sprawie wymiany tej klemy - polecacie używkę, tą w plastikowej osłonce, czy np. widziałem że są zestawy Hella ok. 600-700 zl. Klema, przewód, adapter. klema Hella nie ma plastikowej osłonki.

Pacjent: E61 3.0d 218 KM. Auto normalnie odpala, natomiast nieco gorzej kręci rozrusznik. W zeszła jesień- zimę było podobnie. Jak duża wilgoć w powietrzu to od razu słabiej kręci. Ale do rzeczy - jeżdżę z interfejsem podłączonym do OBD, często mam odpalona aplikację Bimmer-tool w celu monitorowania DPF. Jest tam również zakładka - akumulator. Pokazuje ładowanie akumulator, pojemność aku, pojemność pozostałą, "zdrowie" akumulatora, itd. Zawsze wyświetlał wszystkie wartości, dziś zauważyłem, ze pokazuje tylko aktualny prąd ładowania, pozostałe wartości wyrażone są cyfrą zero. Prąd ładowania w 95% 14,6-14,8 V, czasami jednak skoczy do 15 V, lub spadnie nawet do 13,9 V. Pamietam, ze w zeszłĄ zimę generalnie było tuż powyżej 15 V, w lato było o ile pamietam 14,6-14,8 V Panowie miał ktoś podobną sytuację? Czyżby klema ibs się skończyła?

Lusterka zwykłe, ale są pamięci więc kombinowałem, ze z tego tytułu powinno być. Mam podejrzenie, ze drzwi pasażera były wymieniane. Możliwe, ze pamięć lusterka i opuszczanie nie działa, bo ktoś nie zakodował modułu z "obcych" drzwi? Jaka jest procedura przy wymianie np. kompletnych drzwi? Trzeba zmienić vin w module? Jaki symbol ma moduł drzwi pasażera? Pokazuje błąd 9B8B czyli właśnie coś z modułem drzwi pasażera. Przepraszam zdublowałem post.

Lusterka zwykłe, ale są pamięci więc kombinowałem, ze z tego tytułu powinno być. Mam podejrzenie, ze drzwi pasażera były wymieniane. Możliwe, ze pamięć lusterka i opuszczanie nie działa, bo ktoś nie zakodował modułu z "obcych" drzwi? Jaka jest procedura przy wymianie np. kompletnych drzwi? Trzeba zmienić vin w module? Jaki symbol ma moduł drzwi pasażera?

Więc może w poliftach było? Ktos ma w przedlifcie? W jakim module szukać tej funkcji?

Chodzi o opcję komfortowego wsiadania. Dla ułatwienia zajęcia miejsca w aucie podnosi się kierownica, natomiast nie chowa się w stronę deski rozdzielczej /jak np. w e65/ Czy w e60 w ogóle była ta opcja? Nie mam doświadczenia z kodowaniem, ale czytając o tym trochę, nigdzie nie spotkałem się z opcja zakodowania tego.

Czy ktoś w modelu przed 09.2005 ma funkcję zniżającego się lusterka, po wrzuceniu wstecznego? Mam auto z 08.2005 i ta funkcja nie działa. Nie wiem czy zepsute, czy nie zakodowane, czy też nie było tej opcji w tym roczniku.

Z jaka częstotliwością powinien wypalać DPFa? U mnie w 90% jazda miejska co 250 km. Czy to nie jest trochę za często?

Dziś zauważyłem, ze na D w trakcie hamowania silnikiem, ekonomizer spada do zera, ale tak powyżej 60-70 km/h. Poniżej tej prędkości działa tak, jak opisałem w poście pierwszym. Chyba tak ma być faktycznie, dzięki za odpowiedzi.

Skrzynia automatyczna. Dziś sprawdzałem w trybie DS i tam ładnie hamuje silnikiem, a ekonomizer pokazuje zero po zdjęciu nogi z gazu. W trybie D rozpędzam auto powyżej 2000 obrotów, puszczam gaz, a auto zamiast hamować silnikiem wrzuca wyższy bieg, obroty spadają i tak się toczy. Na ekonomizerze pokazuje ok. 2 l. Chyba, ze to tak ma być /moje pierwsze auto z automatem/, ale jeśli tak to w trybie miejskim, do ok. 50-60 km/h, nie da się hamować silnikiem na D.

Panowie co może być zepsute? Pacjent E61 3.0 d 218 KM. Chodzi o hamowanie silnikiem Czasami działa dobrze, przeważnie jednak auto lekko dalej ciągnie. Najczęściej "naprawia się" na krótki czas, jak auto się nieco przegoni na wyższych obrotach. Potem wraca jak wyżej. Nawet ekonomizer pokazuje ok. 2 litrów w trakcie tego hamowania silnikiem, powinno być chyba zero. Jakiś czujnik położenia pedału gazu czy coś? Miał ktoś podobny przypadek?

Czyli trzeba zakupić przewód diagnostyczny i sprawdzić. Ale, oprócz zniżania nie da się również zapamiętać położenia tego lustra dla M1 I M2.

BMW E61 3.0 d, 2005 r. Fotele, kierownica i lusterka z pamięciami. Wszystko działa poprawnie za wyjątkiem lusterka pasażera, które zachowuje się tak, jakby pamięci nie miało. Nie działa także zniżanie po wbiciu wstecznego. Sterowanie elektryczne sprawne, podgrzewanie również. Co może być przyczyną?

Rzeczywiście. Jestem już umówiony na bezpłatne sprawdzenie tej klemy w Poznaniu u Smorawińskiego.

Dlatego pytam jak to jest z tymi akcjami przywoławczymi. Trzeba mieć jakiś pakiet serwisowy aktywny/wykupiony czy jak? Czy powinni zrobić na swój koszt? Wtedy dziwna odpowiedź tego serwisu do którego się zwróciłem.

VIN rozkodował mi Bimmer Check, ale to nie o to chodzi nawet. Wystarczy, ze na stronie BMW wpiszesz swój VIN i masz informację czy auto ma do wykonania akcje naprawczą. https://www.bmw.pl/pl/footer/quick-link/bmw-vehicle-recalls.html#/bookmark=aHR0cHM6Ly9mb3Jtcy5ibXcuYXQvY29tbW9uL0JNVy9yZWNhbGwtYXBwL2luZGV4Lmh0bWw/bWFya2V0PXBsJmxuZz1wbA== No i po wpisaniu mojego VIN u mam poniższy komunikat: " Numer Identyfikacj Pojazdu (VIN): WBANJ71060CR19149 Marka: BMW Z samochodem powiązana jest akcja przywoławcza. Kliknij tutaj i umów wizytę serwisową online lub znajdź kontakt do swojego Dealera BMW tutaj, aby poznać więcej szczegółów. Kod akcji przywoławczej: 0061070500 " Natomiast jeden z autoryzowanych serwisów BMW na mojego maila w tej sprawie odpowiedział, ze moje auto nie ma aktywnego pakietu serwisowego. Czyli, ze mam ich pocałować w trąbkę.

Zakupiłem niedawno e61 3.0d 2005 r. Rozkodowując VIN dowiedziałem się, ze w aucie w 2015 r. była wykonywana akcja serwisowa /06.07.15 - 239 074 km - poprawienie mocowania klemy plus akumulatora akcja serwisowa/ Natomiast również aktualnie jest komunikat, że auto ma do wykonania akcję serwisowa dotyczącą mocowania klemy +akumulatora. Napisałem więc maila do Biura Obsługi Klienta BMW Service spodziewając się potwierdzenia, ze trzeba wykonać w/w akcję i jakiegoś zaproszenia do umówienia terminu. Dostałem taką odpowiedź: "Szanowny Panie, w odpowiedzi na przesłane zapytanie informujemy, że zgłoszony samochód obecnie nie posiada aktywnego pakietu. Dla zgłoszonego pojazdu nie ma możliwości zakupu dodatkowych pakietów serwisowych. Szczegóły dotyczące pakietów znajdują się na stronie www.bmw.pl/pakiety. Z wyrazami szacunku, BMW Service" Jak to jest z tymi akcjami serwisowymi, czytając ten wątek nikt nie wspominał o tym, ze trzeba mieć aktywny jakiś pakiet serwisowy. Jak do tego podejść? Trochę się niepokoje tą klemą.