
gural2309
Zarejestrowani-
Postów
26 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje osobiste
-
Moje BMW
E46 M54b22
Osiągnięcia gural2309
Praktykant (3/14)
0
Reputacja
-
Nie nie, oringi vitonowe, od zbiorniczka po węże chłodnicy itd. Zbiorniczek jutro przyjdzie BMW OE z czujnikiem też OE udało się za 430zł dorwać z ASO po znajomości. Korek zamówiłem jakoś w styczniu ten "nowszy" bo tak mi polecono tez OE. Jak dalej będzie mokro na zbiorniczku to już nie wiem. Mam tester CO2 ale kolega tłuamczył że w BMW to kiepski pomysł bo jest duże ciśnienie i może przekłamywać. :/ UPG mi się nie wydaje bo miałem uszczelkę pokrywy robioną i niby czysto jest. Na bagnecie git, pod korkiem git, płyn git, nie kopci. Jedyne co chcę zrobić to uszczelniacze zaworowe bo czasami przy katowaniu pierdnie sobie przy zmianie biegów i na jałowym. Po zakupie fury w kwietniu zmieniałem i nie ukrywam że nie była to jakaś górna półka ale wycieków brak. I wydaje się drożna. Temperatury test 7 96 i spada. nigdy się nie przegrzała.
-
Witam, problemów ciąg dalszy M54B22. Zbiorniczek cieczy NRF. Czujnik FEBi. Mam biały nalot na zbiorniczku, często jest mokro na nim na tym rancie w górnej części i z lewej strony na jego zgrzewie. Wymieniłem wszystkie oringi, korek nowy 2 bar z żółtym logo BMW OE. Było sucho, po jakimś czasie znowu to samo. Cieknie jakby korkiem/górą, a jak odkręcę na zimnym korek to poziom zawsze na maxa. Odpowietrzony dobrze, grzeje aż upał, brak problemu z temperaturą cieczy 96 i spada. Czy powodem zapalania się kontrolki może być kiepska jakość zbiorniczka-a dokładniej pływak? Styki przeczyszczone kostka - całe. Korek odpowietrznika - nowy. Majonezu brak ani na korku oleju ani na bagnecie. Na korku cieczy nie jest tłusto, płyn czysty bez tłustych oczek. Zbiornik mechanik sprawdzał, szczelny według jego oka. Chłodnica była sprawdzana - też szczelna. Pompa wody nowa HEPU, termostat Behr - nowe może 1000km przejechane. Węże ciepłe i są miękkie tak 3/5 ich wytrzymałości da się je ścisnąć. Kontrolka zapala się na zimnym i gaśnie po 2-4km. Na ciepłym problem w 99% znika. Zbiorniczek może mieć mikro pęknięcia że przy rozebraniu tego nie widac? Ktoś się spotkał z takim przypadkiem? Ręce już opadają że ciągle mam przygodę z tą kontrolką i tak biegam co weekend i sprawdza czy płynu jest w normie.
-
Fura zatankowana na full z luiqi moli 1971. Wynny był raczej któryś wtrysk. Teraz jest znacznie ciszej. Zobaczymy jak całą waszke wyjadę. Gdzieś od spodu mam też przegwizd w wydechu. Po wypłacie zapcham na wymianę i problemy powinny zostać zarzegnane. :)
-
Cewka 6sta zmieniona. Niby nie szarpie ale czasem lekko przydławi się. Niebawem wjeżdża pełny bak waszki i czyścik do wtrysków. Nowe oringi do nich. Katy przepsikam preparatem i chyba zapcham na wymianę uszczelki kolektorów wydechowych plus badanko sond za katem jakimś przyziemnym kompem.
-
Nagrzałem furę, z pol godziny. Ulokowałem się na parkingu. Odpaliłem apkę. Przy wciskaniu gazu jeśli dobrze rozumiem Sonda powinna zmieniać pod wpływem przepływu ciepłych spalin zmieniać parametry. Jeśli to kiepski sposób to pojade na warsztat.
-
Stwierdziłem że jeszcze ceweczki sprawdzę miernikiem. 4 pierwsze Bremi - 1.8 k Ohm piąta NGK - 1.8k Ohm szósta BERU - 1.3 k Ohm, dzisiaj/jutro wleci Bremi. Zobaczymy czy to coś zmieni. Dodatkowo zauważyłem olej w okolicy metalowej blaszki gdzie masa idzie. Wcześniej było tam sucho. Możliwe że po ost. wizycie u mechanika i ściąganiu pokrywy trochę naleciało tu i tam czy znpwu w przeciągu 4 miechów wymieniać uszczelkę?
-
Cewki sprawdzone, wszystkie sprawne. W trakcie sprawdzania znalazłem smużkę dymu w okolic kolektora wydechowego w pierwszych 10 sekundach pracy silnika. Tak więc zanurkowałem w okolice kolektora. Tłusto bo miałem uszczelkę pod klawiaturą wymienianą i wyciek spod vanosa więc obciekało ładnie. 15 sekunda widać uszczelki, obydwie latają jak starej babie c... może być to przyczyną czemu klepie od str pasażera i szarpie przy mocnym bucie? Planuję też kata trochę przedmuchać. https://streamable.com/pesdhq
-
258kkm Dym zlokalizowany. Wężyk o kolektor się opierał od vacuum i lekko splot się kopcił. Wężyk wymieniony. Nestepny cel cewki. Jak toczę się na dwójce i z ok 1500 obrotów do 2500 depne to szarpie i pierdzi z wydechu. Świece mam z maja ngl platinum. Sondy patrzyłem jakoś wartości mi się nie zgadzają. Mogą być przyczyną? Sonda 1 bank 1 spoczynek 0.06 V po bucie 0.68v Sonda 1 bank 2 spoczynek 0.08 V po bucie 0.93v Sonda 2 bank 1 spoczynek 0.03 V po bucie 0.02v Sonda 2 bank 2 spoczynek 0.45 V po bucie 0.46v Dość dziwnie. Apka torque pro kostka bt. Więc może kłamać. Samochód uprzednio nagrzany. Błędów na kompie 0. :(
-
Jeszcze jedno spostrzeżenie z dzisiaj. Temp git, nie wali spalenizną. W deszczowy dzień leciutko paruje spod maski z okolic podszybia. Poma vacum, na filmach podobnie cyka ten syf?
-
Serio nikt się z tym nie spotkał?
-
Nie wiem gdzie już szukać winy. Jeszcze raz koła pasowe sprawdzać? Sprzęgło, klima, wydech? Czasami na postoju czuć spaliny delikatnie z nawiewu. Cykanie jest cykliczne, przy otwartej masce prawie go nie słychać. Z zamkniętą maską słychać w okolicach kół/tyłu silnika. Może uszczelki kolektora ssącego, jak zbadać samemu? MAF może być winny albo katalizator? Po nagrzaniu silnika i przepałowaniu cykanie znika. Olej Motul 5w50 sport ester. Mechanik mówi że ten silnik tak ma, a mnie nerwy zjadają.
-
Może gniazda świec wywalone? Bo brzmi jak na filmach gdzie ludzie mieli luźne świece i pomiar wyszedł kiepski.. świece dokręcałem kluczem dynami 30Nm.
-
Pomiar robiony ale jakiś miernik mieli kijowy z tego co mój kolega powiedział co mi fure robił. Pożyczyli od jakiegoś Waldka.Panewki całe, pompa jak nówka. Łańcuchy całe i napięte, zębatka pompy ciasno. Wynik wyszedł 7 barów na każdy gar 1-5 i 6ty 7.5 i mówił że da sobie rękę uciąć że miernik jest kiepski.
-
Tak więc. Zregenerowałem Vanos, sprawdziłem łańcuchy, pompę oleju, Wymieniłem uszczelki podstawy zaworek i miski olejowej jak i vanosa. Błędów na kompie 0, luzów na łańcuchach zero, silnik jak cyka tak cyka. Wydech nieszczelny? Czasami zaciągnie spalinami do kabiny.
-
Napinacz wymieniony silnik lepiej idzie z dołu ale dalej na cieplym klepie. Uszczelka wydechu/zawory/panewka/zmiana oleju mu nie posłużyła? Świece zmienione na wpół ciepłym silniku kluczem dynamo na 28 Nm. Może za mało i przez to stuka, nie ukrywam że uszczelka miski olejowej ma już powoli dość i będę ją wymieniał jakieś rady czemu się przyjrzeć czy ta nieszczelność może takim stukaniem się objawiać albo od wydechu się wypierdziałą? Olej jaki wlałem to VALVOLINE MAXLIFE SYNTHETIC 5W40, zejść do 5w30? Filmy po wymianie napinacza: https://streamable.com/2zopup https://streamable.com/fhbcgr https://streamable.com/nqwmqc Teściu mówił że wina może nie jest w silniku tylko sprężarce klimy - braku odczynnika, nieszczelności, zużyciu bo z lewej strony i od spodu nagłośniej to słuchać a ona znajduje się nisko, wspomagania mam już nową i jest cichutka rolki i napinacze też.