Witam, mam problem z moja bunia(swap na m54b22) od dluszego czasu. Mianowicie gasnie na wolnych obrotach , codziennie po dluzszym postoju odpala od strzala i momentalnie gasnie, najbardziej irytowalo gdy sinlnik byl zimnym zima , musialem sie niezle nagimnastykowac pedalem gazu zeby ja rozgrzac po 1-2 minutach wskakiwala dopiero na ssanie rozgrzewala sie stabilizowala obroty. Na rozgrzanym silniku pali od strzala i chodzi okej, problemy mialem rozne , czasami na luzie dojezdzajac np do swiatel trzymala ok 1,1-1,2k obrotow przez 10-15 sekund i dopiero potem odpuszczala, teraz problem sie nasilil , gdy bywaly gorace dni z rana +25 stopni kiedy temperatura byla na polowie niebieskie pola wystarczylo dodac lekko gazu i jakos sobie radzila. Dzisiaj strasznie mnie wkur*la gdy odpalilem klime wrzucilem wsteczny i chcialem wyjechac z parkingu przy wduszonym sprzegle i wstecznym zaczynala zdychac gdy lekko puszczalem sprzeglo i tak z kilka razy, musialem jej dac miodu lub wylaczyc klime wtedy dawala rade. Podjechalem do znajomego na inpe i wszystko niby jest w normie wszystko podaje i jest okej ,jedyne co mu sie rzucilo w oczy to ze czasami przy takim przygasaniu spada napiecie na aku do ok 12v a potem jak sie autko ratuje i probuje wyrownac to wraca do ok 14. Kolejnym bledem ktory sie ciagle powtarzal to sondy lambda.Dodam ze auto po swapie wczesniej bylo 1.9 czy tam 1.8 teraz jest m54b22 z tego co widzialem i co obgadalem z mechanikami swap zrobiony solidnie caly uklad wydechowy bebchy przelozone jakby to bylo fabryczne m54, 1. sonda od silnika wyglada na nowa. Co wiecej , przy dodaniu gazu przykapca na czarno smierdzi i pluje wacha jakby podawala za duzo paliwa a za malo powietrza? Nie wiem co dodac wiecej poza tym ze jestem mega wkur*** na to auto juz. Mam zamiar za miesiac - dwa podjechac do auto-bachusa jakbym do tej pory sie nie uporał z tym gownem. Wrzucam linki z tego co rzucalo sie w oczy : https://ibb.co/wBbfGGC https://ibb.co/Ms2PQ7S