
radzio_z
Zarejestrowani-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez radzio_z
-
Cóż, nieco odchodzimy od głównego tematu. Ale aby powoli zbliżać się do jakiegoś podsumowania. Dodam tyle że nie patrząc na wykresy z hamowni, wrazenia jazdy autem są bardzo dobre, silnik nie szarpie, a np. przyspieszanie na 5 biegu np. od 100 do 200 km/h odbywa się bardzo sprawnie i płynnie. Wcześniej zastanawiałem się dlaczego bawarczycy tak dobrali przełożenie 5 biegu ze Vmax osiągane ma być znacznie powyżej punktu mocy maksymalnej. Patrząc na wykresy okazuje się jednak że moc maksymalna przypada akurat w okolicy Vmax. Może tak miało być, może to są rzeczywiste parametry silnika. Dzieki krecik5 za zamieszczenie wykresu. Może mój silnik jak był w wieku Twojego, też dawał więcej niż parametry katalogowe, może tych kucy było około 250, a zostało 244,5 i 305 Nm... tego się nie dowiem, chyba że jakiś posiadacz M62 zamieściu tu również swój wykres, to będziemy mieli jakieś odniesienie bo bądźmy szczerzy że Twoj silnik od mojego dośc znacznie się różni (generacją, paliwem, konstrukcją, wiekiem i własciwie wszystkim). Jedyne co mnie zastanawiam to to że u mnie "Moc na silniku" wynosi 246,4 KM, czyli w odróżnieniu od Ciebie więcej niż "Moc według normy 1)" gdzie dostalem wynik 244,5 KM. Moc na kołach mam nieco wyższą bo 189,0 KM. Boogie -> nie wie jak jest z tym odcięciem, mówie co widziałem i co mam na papierze. Silnik dokręcił się do 6730 gdzie facet konczył pomiar bo wszystkie parametry zaczynają już pikować w dół. Dopiero przy 7000 RPM odcinało w Fiacie Brava 1,6 moich rodziców:) Napewno sprawdzę raz jeszcze jak wygląda elastycznośc na zwykłym PB 95. Może przejadę się na hamownię. Może jak przed wjazdem na rolki bardziej napompuje koła to odczyty będą lepsze:).
-
O sensie tankowania PB 98 napisano tutaj wiele. O sensie tankowania na "drogich" stacjach też pisano że "i tak wszedzie jest paliwo z Orlenu". Jednak o tankujących na Neste lub Auchan czy Tesco, pisano ze to już przesada oszczędności. Trochę dziwne podejście skoro "wszedzie jest paliwo z Orlenu". Ja długo tankowałem na Neste lub Tesco. Test "zamykania licznika" robilem kilkukrotnie, tak więc mogę powiedzieć z całą pewnością że nie wydaje mi się i auto łatwiej osiąga Vmax na zwyklym PB 95 niż na V-Power Racing. Zresztą w prasie motoryzacyjnej wiele już napisano i testowano w kwestii PB95 vs PB98 w nie wysilonych silnikach. Mój silnik nie jest wysilony, nie ma turbo, nie ma wysokiego stopnia sprężania. W instrukcji na temat zalecanego paliwa napisane jest coś w stylu "na PB 98 lepiej, a na PB 95 nie gorzej" co w praktyce oznacza że silnik jest przeznaczone do eksploatacji na PB 95 z możliwością używania PB 98. W każdym razie na PB 95 udało mi się osiągnąć o 0,1s (pewnie błąd pomiaru) lepszy czas niż dane katalogowe w teście elastyczności, natomiast na V-Power o 0,3 s gorszy niż dane katalogowe.
-
Jeśli chodzi o prędkościomierz, u mnie największe przekłamania sa w okolicach 100 km/h. Licznikowe 100 km/h=92 km/h w nawigacji. Potem im blizej 250 km/h tym mniejsze przekłamanie, aż przy 250 km/h wskazanie licznikowe zgadza się z nawigacją.
-
W sumie to odcięcie najprawdopodobniej wystepuje dopiero od 7000 RPM. Napewno nie przy 6500 RPM bo facet na hamowni dokręcał silnik do 6730 RPM. Wogóle skrzynia biegów jest tak zestopniowana że katalogową prędkość maksymalną 250 km/h auto osiąga przy 6500 RPM. Zastanawiałem się nawet czy jest to prawidłowe, ale sprawdziłem w youtube: Tu zegary są filmowane od dołu. Wiem że zaczynam już w sam przed sobą szukać usprawiedliwień wyników hamowni, ale w sumie gdyby z silnikiem było już coś nie tak, to auto odczuwalnie traciłoby na osiągach. Osiągnięcie predkości maksymalnej również pozostawałoby w swerze marzeń, bo przy tych prędkościach opory powietrza są już tak duże że każdy KM mniej oznacza wymierne straty. Dość wspomnieć że 535i z silnikiem M60 (235 KM) katalogowo ma 245 km/h.
-
Rozmawiałem jeszcze z właścicielem hamowni (Masters Tuning) w kwestii interpretacji wyników. Powierdział mi że po pierwsze dane producenta pochodzą z hamowni silnikowej a nie podwoziowej, po drugie dotyczną nowych silników, a wogóle dane producenta to marketing. Silnik z takim przebiegiem jest już zawsze trochę wewnętrznie wypracowany (inne napięcie łańcucha, wypracowanie krzywek itp). Stąd mogą wynikać nieco inne parametry silnika, przesunięcie parametrów o 500 RPM nie jest niczym dziwnym i generalnie przy tym przebiegu należy się cieszyć że silnik trzyma takie parametry. No i na koniec ze gdyby z silnikiem było coś nie tak (np. brak kompresji w którymś z cylindrów) odrazu byłoby widać to na wykresie, a jeśli jest to równa płynna linia to nie ma się czym przejmować. Dodał jeszcze ze jak mam nadmiar gotówki to możemy poszukać "dziury w dupie":). Więc chyba jednak dam sobie spokuj. Sprawdze jeszcze eleastyczność jak wyjeżdżę ten V-Power i zaleję zwykłej PB 95. Może wtedy w wolnej chwili dla spokoju jeszcze raz przejadę się na hamownię i zobaczę jak zmieniły sie parametry. Bo jak pisałem, na PB 95 auto trzymało się danych fabrycznych, co raczej potwierdzałoby własciwą wartość momentu obrotowego. Tu może pytanie do pozostałych. Czy komuś wogóle wyszły na hamowni wyniki bardzo zbliżone do katalogowych danych producenta?
-
Wedle danych katalogowych moje auto powinno od 80 do 120 km/h na 4 biegu przyspieszać w 7,4 s. W zeszłym roku robiłem sobie testy na płaskim odcinku i w kilku próbach uzyskałem nastepujące wyniki: 7,5; 7,6; 7,3; 7,5. Nie pamiętam ile miałem paliwa w baku, ale napewno było to zwykle PB 95 i z tego co pamietam to z Neste. W sobotę przed wizytą w hamowni z około 60 l paliwa V-Power w baku najlepsze co udalo mi się zrobić to 7,7s
-
Witam, aby nie przedłużać przejdę do konkretów. Posiadam model 535i z silniekiem M62 (podwójny Vanos) o parametrach katalogowych: - moc: 245 KM @ 5800 RPM, - moment: 345 Nm @ 3800 RPM, Przebieg: 250 000 km. Tymczasem na hamowni wyszło: - moc: 244,5 KM @ 6370 RPM - czyli w normie ale dlaczego przy takich obrotach? - moment: 305 Nm @ 4230 RPM, Wykres momentu jest bardzo płaski, powyżej 280 Nm utrzymuje się od 2150 RPM do 6000 RPM, a powyżej 300 Nm od 4000 RPM do 5100 RPM. Zupełnie nie wiem jak to interpretować. Gdyby silnik wykazywał cechy zużycia, raczej wszystkie parametry powinny ulegać pogorszeniu, tymczasem moc jest (w granicach błedu pomiarowego) zgodna z danymi katalogowymi. Może to kwestia nalanego paliwa, bo w baku miałem Shell V-Power (nie Racing). Może powiniennem powtórzyć test na zwykłym PB 95? EDIT: Dodam może jeszcze że że auto bez problemu uzyskuje prędkość maksymalną i co dziwne mam wrażenie że łatwiej na zwykłej PB 95 niż V-Power Racing. Na obu udało się zamknąć licznik, tyle ze na V-Power Racing od 245 km/h już powoli się wspinał, natomiast na PB 95 250 km/h osiągnął bardzo płynnie i sprawnie, wskazówka prędkościomierza wychyliła się nawet lekko za 250 km/h. Później z nawigacji odczytałem prędkość maksymalną 252 km/h i to zrobine pod lekkie wzniesienie. Tak więc silnik wydaje się być wpełni sprawny, więc zupełnie nie wiem jak mam patrzeć na te wyniki.
-
Dzwoniłem dziś z ym pytaniem do ASO w którym czasem bywam. Po opisaniu problemu dowiedziałem się że mam jeździć, że w takich warunkach jakie opisałem po w czasie kilku interwencji ABS-u mógł powtórzyć się jakiś błąd i stąd taki efekt. Czekam jednak na relacje forumowiczów którym coś podobnego się przydarzyło.
-
Jesli facet pisze że nie katuje auta, a i tak pali mu okolo 20 l, to jest to zdecydowanie za dużo. Mam większy silnik i trudno sobie wyobrazić bardziej zatłoczone miasto niż Warszawa, gdzie ja dochodziłem do niecałych 20l jadac w korku.
-
Moje 535i w typowym warszawskim ruchu pali około 16l. Jesli ugrząznę w korkach dobijałem do 19-19,5 l/100km, ale to naprawdę podczas toczenia się kolo za kołem całą drogę. Gdy naprawdę nie ma korków lub mam więcej odcinków przelotowych, zużycie w mieście potrafi wynieśc i 13 l/100km. Tak więc 20l w mniejszym silniku i to bez katowania, to zdecydowanie za dużo.
-
Witam, Od kilku miesięcy posiadam BMW e39 535i (99 rok). W czym problem? Otóż w danych fabrycznych auto ma prędkość max 250 km/h. Jeszcze nie miałem okazji jej wypróbować, ale jak patrzę na obroty na 5 biegu (skrzynia 5 biegowa) który jest dość krótki, to już przy 240 km/h będę miał 6 tys. obr/min. Jechałem już 230 km/h i obroty były w okolicach 5,5 tys. Czy bezpieczne będzie dla silnika wejście na krótką chwilę w okolice 6,5 tys. obr/min przy prędkości 250 km/h? Posiadana przeze mnie wersja to silnik już po modyfikacjach (Vanos) i mocy 245 KM. Poprzednik bez Vanos-a miał 235 KM i prędkość max 242 km/h, którą przy przełożeniu 5 biegu osiągał w "dozwolonych" obrotach. Po modyfikacjach wzrosła moc i prędkość max, ale pewnie skrzynia została ta sama. Choć nie wydaje mi się aby fabryka wypuściła tak skonfigurowane auto aby próba osiągnięcia prędkości maksymalnej mogła doprowadzić do uszkodzenia silnika. Ma ktoś doświadczenia z tym modelem?