Skocz do zawartości

Mateusz1304

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mateusz1304

  1. Podłogą bo jak ostatnio zajrzałem pod spód auta to wydech nigdzie nie jest powgniatany, zresztą jest odczuwalne jakby cała masa samochodu waliła o asfalt. Wymieniam amortyzatory przód + osłony, odboje + poduszki amortyzatorów, tył również amorki + osłony, odboje + poduszki. Bardziej mnie interesuje czy po wymianie tych amortyzatorów nie będzie już tego dobijania czy to może być wina sprężyn jeszcze? Samochodem prowadzi się jak statkiem po wodzie, na zakrętach się przechyla no i tak jak pisałem bardzo łatwo jest go docisnąć do ziemi z tym że wraca normalnie i nie występuje zjawisko żeby jeszcze potem skakała sama 'góra - dół'. Wymieniać też sprężyny czy nie dokładać sobie kosztów?
  2. Witam, kłopot w moim e46 sedan polega na tym że dojeżdżając do progu zwalniającego musze wychamować auto totalnie do 0, może uda się przejechać z prędkością 1-2 km/h. Jak jade szybciej to za każdym razem uderzam podłoga o prog mniej więcej na wysokości połowy samochodu. Stoi normalnie, nie jest nisko - wydaje się ze zwyczajnie. Kola to 16 stalówki bmw, opony zimówki 195/65. Dodam ze auto bardzo łatwo rozbujać rękami jak jest na postoju, przód łatwo docisnąć. Pytanie do was gdzie leży problem? Zamierzam wymienić 4 amortyzatory z przodu sachs z tyłu KYB + tuleje wachaczy bo sa do wymiany. Postawiłem sobie autodiagnozę ze to wina amortyzatorów ze jest tak bardzo miękko, myle sie? Dzięki za odpowiedzi i zachęcam do nie hejtowania! :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.