Skocz do zawartości

Kamil.sudot

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kamil.sudot

  1. Smród wydobywa się w momencie gdy auto "muli". Wtedy przy wtryskach pokazuje się ropa najprawdopodobniej z olejem i kapie na wydech
  2. Witam. Nie znalazłem takiego samego przypadku dlatego pozwoliłem sobie napisać nowy temat. A więc auto to E46 2.0d 150km 2004r. Mam problem z mocą na zimnym silniku. Objawy występują do ok 50/60°. Auto z początku rozpędza się normalnie. Przy ok 80kmh czuć zawahanie. Odpuszczę gaz i znowu depne to idzie dalej. Druga bariera jest przy 120kmh. Auto znowu się waha i wtedy pojawia się smród spod maski. Spalanie wzrosło na kompie o ok. 2l. Przepływka nowa i zaadaptowana, wtryski z podkładkami wymienione z auta jeżdżącego i zaprogramowane. Przelewy na wytryskach wymienione. Po tych operacjach dalej to samo. Wtryski są mokre i dookoła stoi ropa prawdopodobnie z olejem, tak mi się wydaje. Wszystko się dzieje podczas utraty mocy. Gdy rozgrzeje auto na postoju do temperatury 80/90° auto jeździ bez zarzutów, moc jest oraz zero smrodu. Turbina sterowana elektronicznie więc podciśnienia mogę chyba wyeliminować. Miał ktoś taki przypadek? Może być to turbo ? Na kompie nie pokazuje żadnych błędów. Z góry dziękuję za każdą podpowiedź bo ja już zgłupiałem
  3. Dodam że auto odpala bez największego problemu. Jedynie z rana zrobi z dwa obroty ale to przez to że przekaźnik i 3 świece mam padnięte. Auto po rozgrzaniu nie kopci i nie rzyga olejem
  4. Odma jest połączona z dolotem. Olej rzyga z odmy, idzie na turbo, IC i do kolektora.
  5. Witam. Szukałem takiego tematu lecz nie znalazłem więc pozwoliłem sobie założyć z nowy. Mam problem z BMW 320d 150km. Mianowicie podczas jazdy silnik zaczął tracić moc, zaczął kopcić aż w końcu rozbiegał się. Udało mi się zgasić silnik na czas. Turbo sprawdziłem i bylo okej. Okazało się że turbina zaciagła olej przez odmę. Wymieniłem cały komplet separatora ale nie podłączałem pod dolot a dolot zaslepiłem. Po tym zabiegu dalej to samo. Na biegu jałowym nie leje się, dopiero podczas jazdy zaczyna a jeżeli odpalę, nagrzeje silnik na biegu jałowym do temperatury ok 60° i ruszę to ani kropelki. Co może być ? Pierścienie ? Pęknięty blok ? Z góry dziękuję za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.