Też byłem na wymianie rozrządu u Barci, silnik N47 184km, przelot 173k km. Wtryski wyszło elegancko bo je jakiś czas temu też ruszałem, rozrząd był na wykończeniu bo jak się okazało poprzedni właściciel lubił części z dalekiego wschodu, napinacz wyskoczył i trzymał się ledwo co, ślizg posypany na kawałki, można było go zbierać z miski olejowej. Przy okazji zmienili też czujnik ciśnienia paliwa bo jakieś błędy wykazywał i auto jeździ jak powinno :D Szybciutko się uwinęli bo trwało to od 10:30 do 13:15 Miałem tak samo, coś tam lekko stukało ale nie przeszkadzało to, po wymianie już nic nie stuka i nic niepokojącego nie słychać z pod maski :D Najlepszy jest moment jak się przesiada z zastępczego do swojego i nagle robi się cicho a kierownica jest prosto xD Tak, przyjazd tylko i wyłącznie od strony Bukowia, ja jak zobaczyłem tę polną drogę uznałem że wolę nadłożyć ty 7 czy tam 12 km niż pchać się w nieznane xD W sumie to nie wiem, ale jeżeli cena może Ci coś powiedzieć to sam rozrząd bez oleju 3100 zł