Szanowni Państwo, Pytanie dla wielu może się wydać banalne, próbowałem znaleźć odpowiedź w google, niestety bez powodzenia. Dzisiaj przy manewrowaniu, otarłem podwoziem o śnieg. Po wyjściu z samochodu moim oczom ukazało się sporo cytrynowych plam i o dziwo nie lałem w tym miejscu, jak już, to leję to na płot somsiada :norty: Starałem się wydedukować co to za płyn, ale ani to nie miało zapachu, ani smaku. Sprawdziłem poziomy płynów i wszystko wydaje się ok, no może oprócz płynu chłodniczego, ale ten z kolei jest czerwony... :roll: PS Nie mam klimy. M50B20. Dziękuję za pomoc, pozdrawiam, miłego dnia! :mrgreen: