Skocz do zawartości

hasztagmisiek

Zarejestrowani
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hasztagmisiek

  1. Już sprawdziłem w wyszukiwarce, że przynajmniej 2 użytkowników forum było w posiadaniu tego egzemplarza dawno temu, ale może ktoś wie o nim coś z historii nowszej? Albo może ma ktoś dostęp do jakiejś historii poważniejszych szkód itd 😛 OGŁOSZENIE: https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/bmw-seria-3-bmw-325i-m-performance-automat-skora-grz-fotele-tempomat-navigacja-ID6FHFE5.html?openForm=true VIN: WBAWB31020PU81670 Ps. Historia pojazdów gov nie przechodzi, pewnie zła data pierwszej rejestracji (swoją droga, to jest żart, że strona jej wymaga...).
  2. Nie wchodzi 😛 Gość pewnie podał złą datę rejestracji (swoją drogą to głupota że nie wystarczy VIN ...). No i dodatkowo wiem, że na forum są ludzie z dostępem do magicznych narzędzi, bo już ktoś mi dawał nawet pełną historię 😄
  3. Już sprawdziłem w wyszukiwarce, że przynajmniej 2 użytkowników tego forum było w posiadaniu tego egzemplarza dawno temu, ale może ktoś wie o nim coś z historii nowszej? Albo może ma ktoś dostęp do jakiejś historii poważniejszych szkód itd 😛 https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/bmw-seria-3-bmw-325i-m-performance-automat-skora-grz-fotele-tempomat-navigacja-ID6FHFE5.html?openForm=true WBAWB31020PU81670
  4. Czyli w skrócie robiłeś to co wszyscy w "poliftowych silnikach". I jestem pewien ze po odkręceniu korka silnik nie rozdmucha Ci oleju dookoła samochodu jak w przypadku tamtego egzemplarza. Najbardziej jadąc tam liczyłem na to że wtryski są spoko, bo planuje zrobić samochodem może z 10tys max km, więc żeby chociaż ten wydatek mi odpadł. Szczerze to jakby był po zrobieniu rozrządu i wtrysków to pewnie wziąłbym go nawet mimo cieknącego oleju, najwyżej w najgorszym wypadku musiałbym robić uszczelke i planowanie. Może po prostu miał gdzieś większe nieszczelności i stąd wyciek. No ale bez konkretniejszej wizyty na pod nosniku nie sprawdzisz tego przy oględzinach. Gdyby to była pierdoła to nie próbowałby tego tak ukryć. Tym bardziej że dopiero co robili odme i dolot, więc pewnie dobrze wiedział o co chodzi.
  5. To nie był handlarz, na handlarzy nie tracę czasu nawet. Było widać że gośc pojeździł, zaczeły się problemy to wymyte wszystko i dalej w świat póki jeździ. Zresztą, ja nie szukam samochodu idealnego, ale też nie chce kupować od kogoś kto myje silnik by ukryć wycieki, który zresztą i tak jest na tyle duży że zdążyło nalać :lol: Nawet dyfer miał idealnie umyty. A ogólnie poza wtryskami i cewkami, które zawsze w nich są do zrobienia (ewentualnie jeszcze pompa wysokiego ciśnienia) - jesteś zadowolony?
  6. Oczywiście że tak :P Standard od lat. Po 2 wyciek i tak od razu zobaczyłem bo już zdążyło nalać mocno po silniku i na dolną osłonę. Tyle że gdyby nie mycie to może lepiej byłoby widać skąd leje :roll: Kupowanie samochodu z umytym silnikiem do sprzedaży to można być pewnym mniejszego lub większego remontu. Co do utrzymania to mam świadomość, tak samo jeśli chodzi o osiągi - byłem gotowy na umierające wtryski standardowo w nich, ale umyte wszystko pod sprzedaż, wyciek, przedmuchy + nigdy nie wymieniane przez niego wtryski, rozrząd/vanos to już zbyt wiele. Najchętniej oczywiście przyjąłbym 325i na EFI, ale ciężko dorwać. W każdym razie nie o to pytałem, raczej właśnie o najpopularniejsze powody przedmuchów w tych silnikach i wycieków.
  7. Cześć. Byłem dziś oglądać E92 320i 170km 2007. Odpuściłem zakup, bo olej kapał gdzies spod osłony/układu dolotowego (cięzko powiedzieć, nie będe gosciowi na ulicy rozkręcał samochodu :roll:) oraz miał dość mocne przedmuchy po odkręceniu korka oleju. Gość niby 3msc temu czyścił cały układ dolotowy i odme. Są w tych silnikach jakieś najczęstsze przyczyny takich atrakcji, czy loteria bez dokładnego sprawdzenia? Może pompa wysokiego ciśnienia? Przyda się info przy kolejnych egzemplarzach :? Delikatnie też coś stukało przy odpalaniu, więc pewnie powoli też zmienne fazy czeka zrobienie. No i mam alergię na umyte silniki, a ten był cały wyczyszczony :8) Ps. Wieczorem ogłoszenie zniknęło, więc ktoś zaryzykował i kupił ;D Albo nie sprawdzał :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.