Uszanowanko! W lutym tego roku kupiłem ciekawy egzemplarz BMW E90 z tym rozsławionym silnikiem, w którym pękają łańcuchy na rozrządzie. Dokładnie jest to wersja 177KM z xDrive. Rozrząd hałasował od początku, był słyszalny nawet w środku kabiny przy przyspieszaniu. Przy przebiegu 130tys. oddałem samochód do polecanego mechanika w celu wymiany elementów rozrządu. Wymienione zostały wszystkie trzy łańcuchy, wszystkie zębatki, napinacze, ślizgi i kilka uszczelek. Czyli komplet. Okazało się, że górny łańcuch był rozciągnięty o pół ogniwa w porównaniu z nowym. Teraz, po zrobieniu 5tys. km, uwagę moją przykuł grzechot/szmer dobiegający znów z silnika podczas pracy na biegu jałowym. Jest zdecydowanie wyróżniający się podczas słuchania pracy silnika. Proszę o poradę, jest się czym przejmować, ten typ tak ma, czy powinienem raczej udać się do serwisu i zgłosić reklamację? Co wiązałoby się znów ze zdejmowaniem całego napędu. Nie chciałbym też robić gównogburzy mechanikowi o nic.