duken

Witam poproszę o opinię 37 600z ł z 23.09.2016 http://otomoto.pl/oferta/bmw-x3-2-0-diesel-4x4-bezwypadkowy-ID6yiNet.html auto w środku zadbane z lewej strony przygnieciony błotnik i popękany lakier na zderzaku na lewych tylnych drzwiach jest wgniecenie, akurat na wysokości wzmocnienia lakier przyniszczony, wygląda na oryginalny Książka jest podobno do 60 tyś (nie widziałem) wymieniony rozrząd wymienione wtryski. Auto jest z Francji, od 1,5 roku w Polsce, przy imporcie miało coś ponad 160 tys km Jak myślicie przebieg na liczniku ma korygowany ?? ( wcześniej szukałem Peugeota 508 i 2 szt które sprawdzałem z 2012 roku miały licznikowo 120 i 130 tyś tyś, a we francji taki przebieg to miały już po pierwszych dwóch latach) poprzednie ogłoszenia które udało mi się znaleźć po nazwie sprzedającego 42 500 zł z 17.08.2016 http://otomoto.pl/oferta/bmw-x3-2-0d-4x4-serwis-bezwypadkowy-ID6ytnV3.html 42 300 zł z 25.05.2016 http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:lNdosZth9u0J:otomoto.pl/oferta/bmw-x3-2-0-diesel-4x4-bezwypadkowy-ID6yiNet.html+&cd=2&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

nie tyle przetarcie kabelka a przytarło czujnik , wystarczy że przytrze go delikatnie i czujnik jest do wymiany a zlutowanie wystających przewodów z czujnika powinno załatwić sprawe Druciarstwo to chyba nie jest rozwiazanie. Chyba ze chce sie oszukać samego siebie. masz racje nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale skuteczne, - kontrolka nie świeci - gdy klocki bedą się ścierać w końcu tarcza dojdzie do czujnika i zetrze lutowanie i kontrolka ponownie zaswieci, więc funkcjonalność bedzie tak jak jest zaplanowane jest o rozwiazanie dla osób które maja problemy finansowe a kilka złotych dzięki temu można zaoszczedzić.

nie tyle przetarcie kabelka a przytarło czujnik , wystarczy że przytrze go delikatnie i czujnik jest do wymiany a zlutowanie wystających przewodów z czujnika powinno załatwić sprawe

zaślepke miał gotwą kumpel (ma warsztat mechaniczny), ate to nie problem kawałek blachy 1# wyciąć kształt nawiercić dwa otwory przelotowe pod śruby i założyć co do głośności to nie zawuażyłem jakiejś różnicy żeby było głosniej, dla mnie auta i tak zawsze było głośne, bo dotychczas miałem same benzyniaki. nagrzewa też się szybko, soecjalnie tez nie zauważyłem róznicy do stanu z przed założenia zaslepki.

ja na początku tez odłączyłem ten przewód od EGR, ale teraz bez czyszczenia filterków i EGR mam inne rozwiązanie problem (przewód załozyłem ponownie, bo jak jest ściagniety to pojawia sie błąd na komputerze) włozyłem zaślepke miedzy recyrkulator a EGR, ja na rysunku (NA CZERWONO) i nic nie szarpie i mam wrażenie że silnik lepiej pracuje. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images34.fotosik.pl/178/ff5fbbbf75b431e4.jpg

ja EGR czysciłem 4 miechy tem i było zasyfione, natomiast filterków nie czyściłem, ale zrobie całkowite czyszczenie i dam znać.

odłączyłem dzis ten przewód, zrobiłem koło 100 km i ani razu nie szarpneło, dzięki za radę

często przyczyną szarpania jest kończąca się pompa. ja mam akurat ten sam problem w 320d, ale tylko gdy silnik jest ciepły i puszcze noge z gazu i nastepnie delikatnie dodam, lub delikatnie przyśpieszam, to lubi szarpnąc raz lub dwa i jest to nie zawsze przy tych samych obrotach, ale miesci sie w okolocy 1600 -2100 obrotów. ale u mnie na kompie wyszedł błąd, dokładnie nie pamietam jaki ale coś o "nieprawidłowym ustawieniu poczatku wtrysku" - mechanik powiedział mi że sa to początki zacierania się tłoczka w pompie. ważne przy sprawdzaniu też jest czym sprawdzają błedy, bo nie wszystkie interfejsy i programy pokazuja wszystkie błedy.

Amortyzacja czesci PRZY oc jest niezgodna z prawem, ale zeby to od nich wywalczyc potrzeba duzo samozaparcia, czasu i wiedzy. A konkretniejszą pomoc uzyskasz na forum prawnym w dziale ubezpieczenia, bo porad tam udzielają również prawnicy. http://forumprawne.org/f,23.html

ale bzdury tu co niektórzy piszą (specjalnie to piszę) oczywiście nie wszyscy. - wiecie co to jest podsterowność i nad sterowność (i to wam dużo powie o zaletach przedniego napędu) a dlaczego przedni napęd jest dla większości dobry: - dopuszcza większą tolerancję na błędy niedoświadczonych użytkowników. Wystarczy bowiem w skrajnych przypadkach odjąć gaz i samochód zacieśni zakręt. Daje to większe wrażenie "intuicyjności" niż w przypadku aut tylnonapędowych. (oczywiście kierowcy BMW to mistrzowie kierownicy) - w piątek jak dosypało śniegiem (chodzi o tereny górzyste) niedaleko mojej miejscowości przy kilku podjazdach auta tylnionapędowe sobie z nimi nie poradziły, (no chyba że jeszcze miały dodatkowy napęd w postaci 4 osób) przednionapędowe powoli ale wyjeżdżały. ja akurat jechałem autem z napędem na 4 koła to nie miałem problemu. a zabawa na śliskim jest o wiele przyjemniejsza na przednionapedówce, równocześnie można zaciągać ręczny i dodawać gaz na oś ciągnąca (wtedy to sie auto ślicznie kreci) a z praktycznych rzeczy, wyjeżdżając z ulicy podporządkowanej (drogi osiedlowe, ślepe) które nie są odśnieżane na drogę ruchliwą odśnieżaną, to z przednim napędem wcześniej wyjedziesz bo przód ci chwyci suchego asfaltu a tylnionapoedowiec :?: - może być już za późno przy tak dużym opuźnieniu. ja osobiście mam prawo jazdy 19 lat i przez cały ten czas jeżdżę, zrobiłem już pareset tysięcy kilometrów ( w większości przednionapędówkami) i daj Boże tak dalej bezwypadkowo, i niedawno kupiłem sobie pierwsze prywatne auto z tylnym napędem i gdyby nie to że ma ASC to bym go nie kupił, BMW ma bardzo duży plus za jakość tego auta pod każdym względem, naprawdę jest super autem, poza jedna istotną rzeczą- nie ma napędu na przód, a przecież bezpieczeństwo jest najważniejsze i dlaczego większość aut osobowych ma napęd na przód, Panowie to nie tylko ekonomia. tak że jak mi minie 6 miesięcy od importu tego auta to wracam do AUDI a BMW będzie trochę szkoda sprzedać, ale tym autem jeździ też moja żona z dziećmi - i niech mi ktoś powie że dla niej jest lepsze auto tylnionapedowe.

wjeżdżając do Bochni przez Damienice jest duża reklama "spawanie plastików"

czyli w porządku bo już sie martwiłem że coś nie tak, oczywiście jak silnik wyłączę to sie ona wtedy otwiera. Wcześniej była cały czas otwarta na zapalonym i na zimnym bo w przewodzie podciśnienia była śrubka (nie wiem skąd sie tam wzięła, pewnie makaroniarze coś kombinowali)

dzis wymieniłem drugi terostat ten na górze i wygląda że problem zniknął jak się auto nagrzeje to wskazówka stoi pionowo i nie drgnie ( nie miałem okazji jechac bez gazu z góry na 4 biegu) ale i tak jak właczyłem ogrzewa nie w środku to temperatura nie spadała, :?: Czy ta żaluzja miedzy silnikiem a chłodnicą, która się zamyka po odpaleniu silnika - czy ona ma sie otworzyc jak silnik sie nagrzeje :?:

no własnie wymieniłem termostat, (oryginał dostawca zszedł mi do 150 zł) jest juz lepiej trochę ostrzej pojeździłem i temperatura doszła do pionu i ani troche dalej, niestety puźniej jak jechałem spokojnie i było z górki wskażnik wrócił do pierwszej kreski za niebieskim polem ( czyli silnik niedogrzany) - czyzby termostat sie nie zamknął :?: , mam nadzieje że się już nie zepsuł. albo to wina tego drugiego u góry

no to najlesza cena, ale szkoda że tak daleko :mrgreen:

dziś zrobiłem czyszczenie zaworu EGR i przy okazji wykręciłem termostat żeby zobaczyć co się stało, i niestety uchwyty plastikowe nie wytrzymały i obydwa był złamane (te co zaznaczyłem na rysunku dobrego termostatu) http://images30.fotosik.pl/106/31fd39d2ef03837a.jpg nie miałem do pomiaru zwyczajnego termostatu, ale teoretycznie z małą kombinacją da się wstawić zwyczajny termostat, ale czy na pewno to dopiero dam znać jak dokonam pomiarów zwyczajnego termostatu

w intercarsie oryginalny po upuście 170 zł, czyli średnio 5x drożej niż do grupy VW

Poproszę o informacje czy BMW 320d diesla można zastosować jakis zamiennik termostatu czy tylko oryginał z całą tą obudową plastikową. chodzi mi o koszty, bo patrząc np na termostat do e36 2,5tds to kosztuje koło 30 zł. a do e46 320d to juz kilka razy więcej Pytam się bo miałem kiedyś problem z termostatem w skodzie felicji (1.6VW), był tam termostat w plastikowej obudowie, i iglica termostatu opierała sie na takiej wewnetrznej podpórce plastikowej która się uszkadzała, orginalny termostat ten plastikowy kosztował ponad 100 zł, a wystarczyło go wyrzucic i włożyc do obudowy od VW zwyczajny termostat który mozna kupic za około 20 zł i lepiej działał od oryginału ( w przypadku awarji nie zamykał obiegu tak jak ten plastikowy)