Tak na szybko, w temacie wymiany oleju w dyferencjale. Mam e60 z 2009r, które było serwisowane tylko w aso ( DE ) oryginalny przebieg 171 tyś. ( serwis aso a wiec olej w dyfrze, nie był wymieniany, cuda live-time). Odkręciłem korek ( u góry - nie mam spustowego na dole ), olej powoli kapał (stan ok), kolor słomkowy jasny, pomyślałem ładny, ale śmierdział, (choć z dyfra ten olej ma specyficzny zapach). Tak na zdrowy rozsądek, olej ma prawie 12 lat, to oczywiste ze trzeba go wymienić,( kapał bardzo ładny- kolor słomkowy), ale dopiero jak otworzyłem opakowanie z nowy olejem, zobaczyłem różnice. Kupiłem strzykawkę, odessałem około 1 litra. Wstrzyknąłem nowy olej, ( Ravenol VSG 75W-90, weszło niecały 1 litr), dobiłem nowy, aż zaczął powoli wyciekać, dokręciłem korek ( klucz dynamo. siła 70 Nm) Drodzy, nie jest mechanikiem, ale tak na zdrowy rozsądek, nie ma olejów live-time, trzeba dbać ( koszt wymiany niewielki, strzykawka 400ml. 35 zł plus 55 zł olej). I jeszcze taki patent, obwinąłem drutem miedzianym do okoła plastikowy wężyk (ten przy strzykawce bo on luźno goni), aby spowodować żądane wygięcie wężyka bo pod koniec wyciągania oleju trzeba z dna dobrze wyssać.