Witam, posiadam BMW e66 z silnikiem 3.0 d 218km. Samochód sprowadzilem wujkowi 3 lata temu z niemiec , mial pękniętą głowice ale nic nie kopcil tylko bral płyn. Zostala wymieniona głowica. u tego samego "mechanika" został usunięty DPF i katalizator po wszystkim ato zaczęło przykapcać na czarno i to bardzo mocno . Została juz dwukrotnie zrobiona nowa mapa . Po podłączeniu pod komputer jest błąd sterownika świec żarowych . Podmienione byly wtryski od takiej samej , bez różnicy. Sprawdzone cisnienie na pompie itd wszystko jest dobrze . Przez 8000km wzięła okolo 1litr oleju przy nie lekkiej nodze (myśle ze w normie) . Płyn chlodniczy jest zawsze w normie . Spalanie okolo 12 litrow po miescie a w trasie 8-9 . Był błąd EGR , załozony zostal nowy oryginal PIERBURG. Czy ktoś ma jakis pomysł , co sprawdzić ? Czy moze to byc ten sterownik świec ? Może to wina braku katalizatora ? ale mysle ze nie tylko bo kopci jak SMOK , świata nie widać... Czy ktos mial cos takiego |?