Od momentu zakupu auta borykam się z problemem wibracji nadwozia podczas jazdy. Problem polega na tym, że gdy zostanie wrzucony 3 bieg (40-60km/h) pojawiają się wibracje. Poziom tych wibracji zależy od obciążenia. Na przykład podczas podjazdu pod górkę wibracje są o wiele większe niż podczas jazdy "po płaskim". Na innych biegach aż tak tego nie czuć (a przynajmniej tego nie zauważyłem). Drugim przypadkiem kiedy występują drgania jest sytuacja gdy próbuję hamować silnikiem. Wtedy również się pojawiają drgania. Czuć wibracje na podłokietniku jak również na fotelu kierowcy. Na kierownicy czy pedałach nie czuć tego. Szczególnie w trasie to czuć, gdy prędkości są powyżej 80km/h. Im większa prędkość tym bardziej to czuć (jak również im większy spadek terenu również) W przypadku drgań związanych z hamowaniem silnikiem (podczas hamowania silnikiem) pomaga lekkie dodanie gazu i drgania znikają. Puszczenie gazu powoduje że drgania wracają. Co może być przyczyną? Podpora? Łącznik? te rzeczy niby były sprawdzane i są ok (ale to tak na aucie mechanik sprawdzał bez demontażu). Z góry dziękuję za pomoc :-)