Aktualnie mam silnik rozkręcony i czekam na części. Nalotu mam 277 km ale oryginalnego, własnie nie mam informacji co do wymiany oleju czy była kiedykolwiek robiona, filtr na pewno jest oryginalny, śruby lekkie oznaki korozji. Na temat wymiany dynamicznej czy statycznej dużo czytałem, zdania są podzielone. Według mnie ciężki temat, w aucie w silniku o dużym przebiegu też nie zmienia się oleju na raty. Ale to jest moje zdanie jak ma paść skrzynia to padnie i wymiana oleju jej nie uratuje gdy jest za późno. U mnie skrzynia potrafi przeciągać biegi, nie przerzuca płynnie, czuć efekt jak by były zmieniane z manualu i falujące obroty na obrotomierzu. Jak przyjdzie olej to najpierw sprawdzę stan i doleje jak będzie za mało i wtedy się przejadę, a jak nie pomoże to wymienię sprzęgło hydrokinetyczne a jak i to nie pomoże to niestety będę szukał drugiej skrzyni. A jak tam u ciebie byłeś u mechanika na dolewkę oleju? Jakieś zmiany?