Skocz do zawartości

Brenin

Zarejestrowani
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Brenin

  1. @Michał 330xd nie idzie nagrać dźwięku, słychać tylko szumy. Na postoju nie słychać tylko pod obciążeniem E90 na sprzedaż. Nie wiem na ile ją cenić... Kilka rzeczy jeszcze do poprawki będę robił w międzyczasie walcząć z nową zabawką
  2. W sensie z komory silnika? Nie mam, spróbuje nagrać podczas jazdy. Wydechu mam tylko po zmianach
  3. Robiłem w DiagCode BMW/MINI - diagnostyka elektromechanika - specjalizacja BMW I MINI, Złotnicka 44 Wrocław. Odpalane już kilkakrotnie i bez błędów, bez szarpania, aksamitna praca silnika Rozważam zrobiebie testu monety
  4. Problem rozwiązany. Okazało się, że ktoś przede mną grzebał w DME, wykodowane były lambdy za katem, wyrzucona przepływka i coś w mapie namieszane. Po wgraniu ori mapy problem zniknął, auto całkiem inaczej jedzie, spalanie też nie szaleje jak wcześniej, przestało śmierdzieć spalinami po odpaleniu, jest legancko
  5. Po wstępnej diagnozie elektromechanik stwierdził, że wartość zapodana przez komputer różni się o 4-6 stopni od rzeczywistego ułożenia wałka mimośrodowego. Niedługo będę wiedział coś więcej.
  6. Autko w ostatnim czasie troszkę się zmieniło Z racji tego, że stara maska była mocno zdezelowana, tak samo jak i zderzak autko dostało poliftowy przód i czekam na malowanie klapty tył (zostało mi światła na lci zmienić). Z dodatkami nerek i znaczka carbonowego: Oprócz tego jest jeszcze carbonowy spliter, które okrutnie nie chce mi się zakładać: I tyle z zewnątrz. Wewnętrznie wjechało nowe navi CIC wraz z comboxem, dołożony również został mikrofon; zmieniony został dekor środkowy i dołożony mieszek od ręcznego mperformance. Moduł od świateł został wymieniony na FRM3 MaxBrose. Z racji tego, że kierownica również była zajechana kupiłem z łopatkami. Obszyciem zajęła się firma PFI. Nowa gąbka, nowa mikroguma, nowa skóra i spłaszczony dół nad którym długo rozmyślałem, ale podoba mi się. Ori łopatki z kierownicy wymieniłem na magnetyczne (fajnie klikają), dzięki czemu nie musiałem nic przelutowywać - kierownica poliftowa, o dziwo łopatki działają od razu po podpięciu, nie musiałem dokładać żadnej wiązki. W silniku również trochę zmian - rurka przed przepustnicą została wymieniona na mishimoto (fajny dźwięk przy dodawaniu gazu), wymieniony został czujnik wału mimośrodowego, silniczek vvt, przekaźnik vvt. Przez brzęczący katalizator musiałem zmienić kolektory, wrzuciłem barany, katalizator jest wspawany kawałek za nimi (nie mam zdjęcia niestety), dzięki zmianie auto jakby lepiej jedzie, nie hamowałem jeszcze Demontaż kolektorów w aucie z xdrivem to jakaś masakra. Na minus również to, że jest głośniejsze... Autko będzie niedługo na zabyciu. Przesiadka na G30 540i
  7. Zaryzykuję wymianą, w piątek oddaję do specjalisty więc nawet jakby to nie było to, to koszt nie duży
  8. Tu masz błąd z wałkiem ssącym wziązany, nie z valvetronikiem. Zostawiam filmik jak to u mnie wygląda przy zimnym starcie gdy schodzi z obrotów: https://imgur.com/c79RIM6 Check engina brak, błąd tylko na komputerze. Po tym jak poszarpie, obroty się uspokoją i auto będzie jechało ale mocno zamulone. Po zgaszeniu i włączeniu zapłonu słychać adaptacje VVT i błąd nie wyskakuje. Na ciepłym silniku - problemu również brak.
  9. Tak jest błąd, to przekaźnik od DME nie od CAS. Zmieniłem przekaźnik i... po pierwszym odpaleniu to samo, dławienie się przez 2-3 sekundy i chodzi normalnie. Jak wyłączę i włączę samochód słyszę, że silniczek VVT nastawia się na nowo i działa już poprawnie. Jedyne co się zmieniło w odczycie to kąty vvt i prąd na -3A.
  10. Przekaźnik już wymieniałem, zastanawiam się czy przez to że czujnik był cały w oleju przekaźnik mógł mieć jakieś zwarcie i się zjarać? Nie sprawdzałem go. Daj znać czy problem nie powrócił. Moje na razie stoi w garażu i jeżdżę innym, nie mam czasu grzebać. Najdziwniejsze jest to, że dzieje się tylko tak przy zimnym rozruchu i tylko raz, jak skasuje błąd i odpalę na nowo to już jest ok. EDIT: jednak zmieniałem przekaźnik od VVT nie od CAS. Też go zmienię i zobaczę czy to zdało egzamin. Dzięki za informację.
  11. Tanio nie będzie, z rzeczy które możesz zrobić po taniości to zmiana kolektora na ten z 330i z 2 disami lub z 335i z większą przepustnicą. Wymiana kolektora wydechowego na schmidemanna lub inne chińskie tałatajstwa (z nimi jest zabawa) również może przynieść delikatne zwiększenie mocy (5-10koni?) i wrzucenie katalizatora kawałek dalej wykodowywując sondy za katem lub przenosząc je za kata. Z grubszych zabaw to MILVs i strojenie na nowo. Chyba, że na zabyciu masz 20k pln to kompresor od ESS i uzyskasz już ciekawszy wynik.
  12. Problem niestety powrócił. Zdecydowałem się na wymianę czujnika wałka mimośrodowego bo we wtyczce pokazywał się olej, diagnoza po części trafna ponieważ w środku był cały w oleju, "żel" zabezpieczający już też nie spełniał swojej roli (zdjęcie poniżej). Czujnik zamówiony w ASO oryginał (continental nie do dostania). Obejrzany został też wałek mimośrodowy, zęby były w dobrym stanie, nie zajechane. Po złożeniu i adaptacji wszystko grało przez miesiąc - odpalanie na zimnym silniku, ładnie schodził z obrotów i nagle znów zaczął świrować. Reasumując: wiązka sprawdzona, DME bez oleju i wilgoci we wtyczkach, przekaźnik wymieniony, bezpiecznik wymieniony, wałek sprawdzony organoleptycznie, silniczek vvt nowy. Ktoś może podpowie co więcej mogę sprawdzić przed wysłaniem samochodu do mechanika? Na chwilę obecną przychodzi mi tylko wymiana wałka mimośrodowego.
  13. Skasowałem adaptacje przez kompa ale nadal było to samo. Dzisiaj jednak z rana jak odpaliłem samochód przy schodzeniu z obrotów silnik się zadławił i zaczął dziwnie szarpać przez chwilę w dodatku zaczął dziwnie świszczeć z okolic filtra oleju i zakopcił na biało/szaro jakby dostał zbyt bogatą mieszankę. Podłączyłem kompa wyrzuciło błąd valvetronica. Odłączyłem wtyczkę od czujnika wałka mimośrodowego a tam olej. Wyczyściłem, skasowałem błędy, zrobiłem ponownie adaptację valvetronica i przejechałem do pracy bez żadnych problemów. Dzwina sytuacja bo uszczlkę od czujnika wałka mimośrodowego wymieniałem całkiem nie dawno więc skąd tam się wziął olej - nie wiem. Mam nadzieję, że czujnik nie padł, do tanich nie należy.
  14. Cześć, od jakiegoś czasu mój kochany gruzik postanowił płatać mi figle i to w najmniej odpowiednich momentach. Mianowicie stojąc na skrzyżowaniu chcę szybko ruszyć, wciskam gaz, samochód się zadławi i dopiero ruszy. Dzieje się tak gdy temperatura oleju ma +/- 100 stopni. Zauważyłem również, że na postoju (wrzucone P lub N) przy uruchomionej klimatyzacji wciskam gaz to obroty dopiero po około sekudzie ruszą, gdy wyłączę klimę nic takiego się nie dzieje. Kompresor klimatyzacji zmieniłem na nowy denso jakiś czas temu, stary był zatarty i sądziłem, że może to są tego powody, niestety to nie pomogło. Rzekoma adaptacja przepustnicy (minuta pedał gazu w podłogę na zapłonie) pomaga na jakiś czas. Przepustnica i kolektor ssący zostały wyczyszczone, duża i mała disa sprawdzone, selenoidy vanosa nowe oem, silniczek valvetronica również nowy - zaadaptowany, zamiast odmy mam catch tanka więc odma odpada, w inpie sprawdziłem małą i duża disę - otwierają się prawidłowo. Świece i cewki mają około roku, jeszcze nie wyciągałem świec żeby sprawdzić ich stan. Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Może ktoś miał podobny problem i wie na co zwrócić uwagę.
  15. Problem udało się rozwiązać zmieniając nowy silniczek valvetronica na inny, również nowy. Przed wymianą sprawdzone zostały wszystkie przewody, przekaźnik i bezpiecznik od vvt. Przejechałem około 700km i problem nie występuje, samochód pracuje bez żadnych problemów.
  16. Przed chwilą byłem sprawdzić jeszcze jedną rzecz - mianowicie silniczek w jedną stronę kluczem kręci się w palcach, a w drugą stronę idzie bardzo ciężko (w sumie od tego jest błąd "ruch z oporami"... :D). Ktoś miał może taki przypadek? Wina silniczka czy czapka do ściągnięcia i dalsze szukanie przyczyny?
  17. Silniczek obecnie zainstalowany jest fabryznie nowy, bład jest ten sam co na starym silniczku.
  18. Chodzi o wałek? Ostatnio jak ściągałem pokrywę nie wyglądał na zużyty.
  19. Dodam, że w szczegółach: Kod błędu SAE: P1030 Prędkość motoru: 928 1/min Prąd silnika VVT: -2 A Rzeczywisty kąt VVT: 28,91 stopni Pożadany kąt VVT: 16,02%
  20. Cześć, walczę od jakiegoś czasu z problemem silniczka valvetronic. Stary silniczek przeżył 296tyś km, a raczej od pewnego czasu był nie sprawny - słaby dół, nierówna praca na zimnym. Od pewnego czasu zaczął mi wyskakiwać błąd 2A38 - valvetronic, monitor ruchu z oporami; ale bardzo rzadko, objawiało się to nierówną pracą na zimnym silniku, zaraz po zejściu z obrotów, silnik jakby sam dodał sobie gazu, poszarpało i później wszystko działało normalnie, żadnego check engine. Wymieniłem zatem silniczek na nowy Continental/VDO. Adaptacja przebiegła pomyślnie, słychać jak silniczek pracuje, dodatkowo nowa uszczelka VVT, nowa uszczelka + czyszczenie wtyczki czujnika wałka mimośrodkowego + nowa uszczelka. Auto z 2-3 razy na zimnym odpali dobrze, wszystko super, nie ma szarpania, silnik pracuje równo jak nigdy i ma pełną moc, natomiast po którymś odpaleniu sytuacja jak sprzed wymiany - na zimnym przy schodzeniu z obrotów doda sobie gazu, poszarpie i później chodzi trochę zamulony. Pojawia się błąd 2A38 ale nie ma check engine, błąd skasuje, zrobię ponowną adaptację i po kilku razach to samo. Obawiam się, że może to być czujnik wałka mimośrodkowego ale nie chcę wymieniać części po "omacku". Może ktoś się spotkał z takim problemem lub ma jakieś sugestię jego dotyczące?
  21. Nie wymieniałem, też mam od nowości, mierzyłem przed założeniem tarcz i były dobre, nie wykazują oznak uszkodzenia. Na liczniku 286k :D
  22. Rozrząd zmieniałem przy 258k km czy jakoś coś koło tego więc był praktycznie jak nowy i nie było potrzeby wymiany.
  23. Nowy sezon, nowe heble, nowe dodatki. Hamulce przód 340mm z Fxx serii + tarcze zimmermann sport coat Z z klockami brembo. Przy okazji sprawdzone piasty. Z nowości również lusterka z M3 wjechał (nie aliexpress). Kilka innych gratów też czeka, wezmę się za montaż jak będzie czas :shock:
  24. Sprawują, czemu niby nie mogą być inne? Tam są odprowadzane opary paliwa, nie paliwo :) Zrobiłem już tak z 20tyś km jak nie więcej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.