Witam, problem z mocą w m54b22vz lpg Auto kupione rok temu, od początku wydawało mi się zamulone, pierwsza myśl 2.2 z automatem szału nie będzie, po pewnym czasie i wymianie pompy wody wisko, cewek, zmianie oleju bo wcześniej był 10w60 aktualnie zalane 5w40 auto dalej zamulone spalanie 18-20l błędów na kompie brak, Korekty bank 1 +0,70 bank drugi - 0,70 Przeplywomierz na wolnych bez obciążenia 3.5g/sec z klima światłami itp 4.5g/sec przy pełnym gazie na 3 biegu 120g/sec Często na zimnym telepie silnikiem przekroczy niebieskie pole i jest ok,zdarza mu się przy gwałtownym ruszaniu zrobić tzw, kangurka lub nawet zgasnac, byłem z tym u mechanika jeden mówi że ten typ tak ma drugi obstawia vanos, trzeci przepływomierz... Druga sprawa temperatura silnika mam około 98 stopni, przejadę dłuższy dystans i ciągle spina mi wisko, przy kreceniu wyżej rozpina, jak spadną obroty do 2tys znów zapięte i tak przez 80% jazdy po mieście nawet przy +15 Gdzie szukać przyczyny? dolot raczej szczelny odma wymieniana około rok temu, czy problem może tkwić w vanosie? przebieg 240tys czy był robiony przez ostatnie 4 lata raczej wątpię, Doradźcie panowie bo już matizy mnie objezdzaja i pali po 20l w cyklu mieszanym...