Kolego wężyk wychodzi z przepustnicy i jest podpęty tylko do przepustnicy. Nie mam podłączonego podciśnienia do listwy wtryskowej (była już próba podłączenia tego wężyka do listwy ale było tylko gorzej) Już chyba wiem listwy nie mam podpętej w takim razie z tego względu że w tym miejscu mam podłączone podciśnienie do regulatora ciśnienia paliwa. Sztuczka polega na tym, że jest to przewód podciśnieniowy od przepustnicy. Dziś go zaślepiłem po czym odpaliłem samochód i niestety falowała troche mniej ale nadal więc stwierdziłem że odepnę przepływkę i jak okazało się po jeździe testowej (rozgrzała się do temp. roboczej) delikatnie faluje ale w zakresie 25-100 obrotów. nie wiem na czym sztuczka polega. Przepływkę kupiłem orginalną używkę.