Witam wszystkich :) Tak ujmując jestem szczęśliwym posiadaczem swojego pierwszego BMW, już mnie zauroczyła po tygodniowej jeździe nią. Zrobiłem około 1000km, byłem na warsztacie na ogledzinach i zdecydowałem się doprowadzić Turka do stanu przyzwoitego. Nie ma to być driftowoz i egzemplarz do katowania z góry zaznaczę że autko zostaje już na dlugooo. Do wymiany mam uszczelke w misce, Tak mechanik stwierdził że jest bez wyciekow. Odboje, maglownica, i jakieś tam luzy w zawieszeniu. Ogólnie po wjechaniu w dziurę lub koleiny jest efekt pływania. Pompa wspomagania. Z vanosem jest ok w pewnym zakresie obrotów jest chwilowy brzekat między 3-5tys obrotow nie pamiętam dokładnie. Praktycznie bez korozji większych jakieś tam naloty są na karoserii i gdzieś tam pod podwoziem. Silnik pracuje idealnie na benzynce jak stwierdził mechanik. Można postawić pełna szklankę wody. Aha dosyc głośno w środku podczas jazdy słychać most, tak się to nazywa?. Za 3 tygodnie będę robić sprawy bieżące jak filtry, oleje, świece, zawieszenie podrepoerowac aby nie pływało i gaz też przejrzeć. Później w najbliższym czasie chciałbym robić Podłogę, zabezpieczenia i naprawa pordzewialych elementów. Reneowacje zawieszenia całego. Dopieszczenie silnika Renowacje siedzeń Cały tłumik I na samym końcu jakis kolorek. Orientuje się ktoś może w kosztach żebym tak mniej więcej miał jakas wizję tego, ile poszczególne elementy będą kosztować? A na samym końcu bym chciał tak moc podnieść do 180kucy Tak maksymalnie do 15 tysięcy chciałbym włożyć w autko, Przynajmniej do końca przyszłego roku. Tak naprawdę będzie to pierwszy mój samochód w który chce zainwestować. Bardzo mi się spodobała jazda tym cudenkiem a poniżej wrzucę fotki. 1996r 2.0i lpg Co myślicie dobra baza? Edit : A dodam jeszcze że jestem 6 właścicielem, Poprzedni właściciel miał go rok i nic przy nim nie robił nawet złotówki na serwis nie wydał. Auto na razie czeka na mój powrót do kraju i zabieram się bunie.