Jakuda
-
Postów
33 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Odpowiedzi opublikowane przez Jakuda
-
-
aa sorki:)
M54 2.5, 2003
-
no akurat to conti.
dużo to nie jest- z 50zł pewnie.
ostatnio wymieniałem ten dolny krótszy.
piszczenie może być od niego-albo sam nie ma właściwości, albo źle naciąga napinacz, ale metaliczna grzechotka to bankowo nie
-
Cześć,
Objaw jest taki, że DOPIERO PO ROZGRZANIU zaczyna mi coś drgać NIEREGULARNIE razem z lekkim piszczeniem na biegu jałowym- po podniesieniu obr o ok 100 jest przez moment troszkę więcej świszczenia a wyżej wszystko znika.
Napinacz drży- ale miinimalnie- jak zrobiłem znacznik na obudowie to jest to max pare mm.
Będąc przejazdem u mechanika, docisnął śrubokrętem napinacz i grzechotka zniknęła (znaczy dźwięk:)- więc diagnoza niby napinacz do wymiany.
Ale nie jestem taki tego pewny- bo u mnie jest sprężyna, SAM NAPINACZ przecież nie wydaje dźwięku, a drżenie nie wynika z jego uszkodzenia- a wręcz przeciwnie z poprawnej pracy, bo "wyłapuje" "bicie" na jakiejś osi.
Pasek wygląda na stan bdb, żadnych pęknięć, napis widać:)
Rolki były suche ale gładko się kręciły bez jakiś luzów więc zalałem je smarem. więc gdyby to rolka powodowała piszczenie to nawet jakby smarowanie nie rozwiązało tego na zawsze- to zdecydowanie dźwięk by się zmienił- a od razu był dokładnie taki sam.
Czy macie jakiś pomysł jak znaleźć przyczynę (nie wiem czy powyższa logika jest poprawna)- a nie chcę w ciemno wymieniać wszystkich rolek, pasków, napinacza- a na koniec się okaże że koło pasowe bije i na nowych częściach efekt będzie taki sam.
-
Hej,
W nawiązaniu do tego wątka:
https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=382990&p=2769057#p2769057
to w skrócie po wymianie zbiorniczka, rury, ładnym odpowietrzeniu z dobrych wiadomości:
-płyn nic się nie podnosi jak jest ciepły ani na włączonym silniku
-ciurka sobie z tego małego otworka na wysokości połowy korka
-wskazówka jak zawsze stoi pionowo jak nie powiem co...
-nie zaobserwowałem ubytku płynu
no ale zaobserwowałem:
-biały osad/krople na zbiorniczku, wokół korka
-na pracującym silniku płyn jakby drgał/bulgotał, a pływak i ścianki są oblepione pęcherzykami powietrza (jak w butelce wody mineralnej).
Czy powyższe to normalny objaw? co może być przyczyną?
Trochę mnie to martwi.
Zwłaszcza że pierwszy wynik w googlach przy takich objawach to- USZCZELKA POD GŁOWICĄ. NA BANK
i faktycznie jak robiłem test tym śmisznym płynem to...no wynik był niejednoznaczny (po dłuższej chwili zrobił się zielony).
Z drugiej jednak strony właśnie ostatnio byłem na przeglądzie gdzie poprosiłem diagnostę o DOKŁADNE sprawdzenie analizatorem spalin (kolega mówił że to jest naajdokładniejszy test uszczelki- i wszystkiego co by się przedostawało do komory w przypadku przedmuchów)
No i wyszedł wzorcowo (mogę tu wrzucić wydruki).
Co myślicie?
-
Supcio, dzięki:)
-
Hej,
Trochę to zajęło (bo się nie spieszyłem) ale wymieniłem zbiornik na Febi i rurę Gates.
po procedurze "na zimno" i krótkiej trasce- wsadziłem 20cm rurkę do odpowietrznika i dałem mu się odpowietrzyć na odpalonym silniku- zapomniałem z tym sprawdzaniem temperatury i podwyższaniem obrotów - ale jak grzanie na max, nadmuch na min i był włączony wentyl chłodnicy- to znaczy że termostat się otworzył i wszystko co się miało odpowietrzyć się odpowietrzyło?
Czy coś spartoliłem i muszę jeszcze raz zrobić?
Faktycznie (teraz pierwszy raz- czyli zupełnie odwrotnie niż jak miałem zawsze) na ciepłym/włączonym silniku jak odkręcę korek zbiorniczka- to nie wylewa mi się płyn! - czyli musiałem zaawsze mieć zapowietrzony...
-
ooki ale z odkręconym korkiem ZBIORNICZKA? a zakręconym odpowietrznika!?
co do temperatury- czyli jak włączam ogrzewanie w środku to może spadać?
Akurat to robiłem jak miałem prawie 0 płynu w zbiorniczku...to może nie dziwić - jak już wymienię, napełnię- to na trasie bez ogrzewania ma stać zawsze 96?
co do odpowietrzania to może na drugim etapie (po uzupełnieniu na wyłączonym), zrobię tak jak tu:
do póki płyn się nie rozszerzy na ciepłym tak że zacznie się wylewać ze zbiorniczka (bo tak zawsze mi się działo jak odkręcałem korek zbiorniczka gdy był włączony silnik- lub nawet po godzinie od wyłączenia) - i niech sobie cyrkuluje z odpowietrznika do zbiorniczka. potem wyłączam silnik, wylewam z rurki- zakręcam odpowietrznik jak poziom będzie do maxa, ściągam ze zbiorniczka nadmiar- i potem kontrola poziomu już na zimnym.
Ma to sens?
-
no tak- ale czy to tylko z odkręconym korkiem zbiorniczka? bo podobno odpowietrznik trzeba też.
temperatura nie przekraczała 96 nawet jak jechałem na trasie bez płynu (a im szybciej i wiał wiatr- to spadała poniżej 80....)
-
no fajnie by było.
to po co inni odpalają auta i dopiero potem odpowietrznik. w ASO to w ogóle jakąś procedurę z komputera odpalają...
-
ok ok dzięki.
No na pewno to jest pierwszy etap:
odkręcić zbiorniczek i odpowietrznik. zalać do zbiorniczka aż wypłynie przez odpowietrznik. zakręcić odpowietrznik i odciągnąć ze zbiorniczka.
tylko pytanie czy już- czy jeszcze w chłodnicy może być powietrze- i trzeba odpalać i odkręcać odpowietrznik? teoretycznie ta rura się rozdziela przy nim i wraca do zbiorniczka- więc powinno powietrze do niego trafiać...
-
Hej,
Dzięki za odpowiedź... w końcu:)
M54 2.5 2003
ale oba korki?
ten test 7 to chyba tylko podaje temp silnika
-
Cześć,
Auto z 2003 i przez 1.5 roku jak go kupiłem były problemy ze znikającym płynem. Dopiero ostatnio problem się pogłębił, że dostrzegłem ryskę/ pęknięcie na zbiorniczku przy tym bocznym króćcu.
Coś gdzieś o tym szukałem... i jest kilka teorii:
-że to była wada fabryczna w tych rocznikach
-że plastik (A to jest jakieś PA czy GA) po 18 latach musi sie rozpieprzyć
-że układ zapowietrzony i ciśnienie go rozwaliło (choć po to jest korek że co by nie było przy 2barach popuszcza-sprawdziłem z pompką rowerową- działa:)
To powyższe dotyczyło oryginału jaki miałem.
Zakupiłem na allegro nowy, bo miał być nowy i z naklejką hella- to myślę dobry zamiennik.
Przyszło coś bez napisów- jakiś chyba najtańszy chińczyk. Ale sobie myślę żeby dać mu szansę, bo- w końcu nowy plastik (a nie taki stwardniały jak wszystkie używki), króćce i ta dolna "zatyczka" szczelnie trzyma.
Jedna "nadlewka" mnie martwi- wystaje coś co powinno być okrągłe- bo tam dość szczelnie wchodzi korek z 2 oringami (nie wiem dokładnie jak to działa- bo jest odstęp i dziurka pomiędzy nimi dokładnie na wysokości tej dziurki co wodać na ściance zbiorniczka). Jednak wydaje mi się że i tak ciśnienie trzyma ta płaska uszczelka co się dociska od góry zbiorniczka.
Sprawdziłem szczelność po zakręceniu-była, a po wciśnięciu 2 bar- korek ładnie popuszcza.
Czy mogą z tym być jakieś problemy czy montować? Nie wiem jaka magia się odbywa w czasie pracy- bo jak ktoś pisał "niemiec płakał jak projektował układ chłodzenia w bmw".
No i ostatnia kwestia (pewnie poruszana tu milion razy)- jak z tym odpowietrzaniem? Bo olgądałem masę poradników...ale trochę się wykluczają.
Jedni robią to na wyłączonym silniku (bo niby jak dam zapłon, temp na max, wentyl na min, i jeszcze chyba wciskając gaz? to jakaś pompka zacznie robić obieg)
inni na włączonym- ale boje sie że na dzień dobry wystrzeli mi płyn jak będą odkręcone korki- a jak nie od razu to jak tylko się nagrzeje to się rozszerzy i zacznie wypływać.
Nie wiem czy jest też konieczność po wstępnym odpowietrzeniu po jakiejś jeździe znowu odkręcać (bo ktoś tam właśnie na gorącym odkręcał odpowietrznik- i niby leciała na początku para potem nic- a potem płyn- i że wtedy git- zakręcamy i już). Na prawdę czy nie po to jest połączona ta górna rura (z odpowietrznikiem) co się rozdziela na 2- i wchodzi z powrotem do zbiorniczka- żeby powietrze po ludzku powędrowało do zbiorniczka? tylko jak otwieranie lodówki żeb sprawdzić czy się światło świeci:)
Z góry dzięki za porady i sorki jeśli amatorskie pytania ale na prawdę już kuupę czasu spędziłem na szukaniu na własną rękę- a jak do takiego ASO dzwoniłem o to odpowietrzanie- to mówią: paanie, to trzeba kumputer podpiąć, i całą procedurę uruchomić i to ja nie znam żeby się dało tak bez kumputera...
-
FTDI k-can który działa mi z E60 2004 rok z Z4 też 2004 rok inpa nie widzi auta. Ten sam kabel i Ista z Z4 wszystko śmiga. Czary - nie wiem. Nieraz problemem jest wsad kabla. Ja mam od Viakena i też były jaja. Później zdobyłem inny wsad i poza Z4 czyta wszystko. Tu wsad od mojego kabla
https://chomikuj.pl/daromega/BMW_INPA_DIS_POD_WINXP/Interfejs+OBD+II+FTDI+do+2007+roku
U mnie z kontrolą trakcji w Z4 miałem to samo. Przyczyną była wtyczka czujnika abs-u w lewym tylnym kole. Błąd jak pamiętam 5F20 Wheel speed sensor, rear left. Ale może być dowolna inna wtyczka / czujnik czy jeszcze co innego. Musisz odczytać kompem co mu jest. U mnie wystarczyło czyszczenie, psiknąłem kontaktem i do dzisiaj ze trzy lata się nie pojawiło.
Sorki za taakie opóźnienie.
Trochę mi się odechciało grzebać i zostawiłem na kilka tyg.
Tak jak piszesz Darek- niby prosta inpa a nie działa, zainstalowałem ten kombajn INPA+ -a bałem się że nie ogarnę a tym trudniej będzie go sparować skoro prosty program nie widzi auta- i co?
Zabanglało:)
Także szybkie przejrzenie błędów- czujnik obrotowy koła LP- no to wiedziałem gdzie szukać- i faktycznie przytarty przewód- także dolutowałem uszkodzony odcinek i wszystko śmiga:)
Dzięki!
-
Od podłączenia pod kompa.
no przeszło mi to przez myśl:)
Dzięki za odpowiedź... czemu nie dostałem o niej powiadomienia:(
Co do kompa to pisałem w osobnym dziale (ale jeszcze nikt nie odpisał)- jakiś pomysł?:
Leży mi mniej więcej taki interfejs z Lanciowych czasów:
https://allegro.pl/oferta/interfejs-fia ... gJlEPD_BwE
czyli jakiś FIATECUSCAN/VAG KKL
Czy podłączy się go do BMW?
Zainstalowałem INPĘ wg instrukcji no i nie widzi go.
Wiem że jest na chipie FTDI... może przewody powinny być doprowadzone do innych pinów?
-
Cześć,
Leży mi mniej więcej taki interfejs z Lanciowych czasów:
Czy podłączy się go do BMW?
Zainstalowałem INPĘ wg instrukcji no i nie widzi go.
Wiem że jest na chipie FTDI... może przewody powinny być doprowadzone do innych pinów?
Z góry dzięki za pomoc
-
Cześć,
W mojej Z4 jakoś pół roku temu zaświeciły się ot tak kontrolki od ukł ham.
zdjęcie w linku poniżej:
Ale po kilkunastu minutach zgasły i nigdy więcej się nie pojawiły...do ostatniego weekendu, gdy też raz czy 2 wyłączyłem silnik i do końca trasy nic się nie pojawiło. Na następny dzień włączyły się na stałe i nie raczyły już zniknąć.
Gdzie mogę się doszukiwać przyczyny?
Wiem, że pytanie ogólne i ciężko z tego wróżyć- ale od czegoś trzeba zacząć- od ogółu do szczegółu...
Z góry dzięki za porady
-
Cześć,
Chciałem dokupić/wymienić pare rzeczy w mojej Zetce.
Że, czasem pożyczam auto żonie- fajnie by było mieć taki fotel z pamięcią.
Czy orientujecie się czy się da i na ile łatwo wykorzystać takie fotele:
https://allegro.pl/oferta/fotele-fotel-przod-bmw-e85-e86-z4-skora-elektryczn-7774448648
przełożyć z moich tapicerkę (bo mam czerwoną) ew. matę i gąbki. i przełożyć przyciski z prawej do lewej strony?
Czy są jeszcze jakieś różnice w anglikach?
Jeśli w aucie nie miałem elektrycznych siedzeń- to czy nie będzie problemu z podpięciem? tam idzie po prostu 12v i cały "mózg" jest w fotelach- bo są te przyciski od pamięci ustawień- czy on to ma wszystko w fotelu- czy łączy się z jakimś modułem komfortu?
Z góry dzięki za pomoc.
-
Poncie chodziło min o to:
W tym drugim też podobnie szczelina po boku nie jest równa.
Zależy jakie masz oczekiwania- w takim budżecie nie znajdziesz perełki.
Ja miałem tak samo-byłem nastawiony na audi TT czyli ok 15k, za Z4 dałem 2x tyle (z pomocą chłopaków z tego wątka- dzięki po raz któryś).
No i po stłuczce, prawie cały malowany, też nie idealnie spasowany, dość biedna wersja, kompletnie
Bez żadnej historii, dach z zagnieceniami i przytarciami, mechanicznie ok, ale vanos do regeneracji i inne świece oleje itp.
Reszta...jeśli jakaś została- jest OK:) i tak fajnie się jeździ, a jak bym miał dać o 10k więcej i też dużo by było do wymiany bo też ideału się nie kupi- to by było dużo gorzej.
Co do dachu to nie jestem ekspertem to się wypowiem:) W moim też kiedyś podobno był silnik zalany i naprawiany- podobno został dodatkowo zaizolowany i już jest ok- jak oglądałem jego umiejscowienie, to myślę, że jeśli się pilnuje drożności odpływu to nigdy sie nic nie stanie... ale co mogę wiedzieć- mam go od 2 miechów a NASZA pierwsza jesień/zimawiosna przed nami:)
-
faktycznie 16" pyciutkie są (w poprzednim aucie miałem 15")...ale nie jestem fetyszystą felg (choć ciemniejsze/czarne by bardziej pasowały- dobrze że nie jasno srebrne) także narazie zostawie. Kosmetyką się zajmę przy okazji... narazie trzeba dobrze silnik podiagnozować bo waliło błędami Vanosa itp.
-
skrót myślowy- zdecydowałem się tzn. kupiłem:)
-
Hej!
Otóż zdecydowałem się na zakup tej sztuki:
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-z4-2-5i-ID6CiiSe.html
Czy dobrze zrobiłem to jeszcze nie wiem:)
ale Ciii bo sprzedający tu zagląda:p
Ogólnie dzięki WSZYSTKIM poradzającym za porady. Dużo się od Was nauczyłem na co patrzeć itp. i dużo się jeszcze muszę nauczyć.
Mam nadzieję, że będziecie równie pomocni w dziale serwisowym:p
a ja też postaram sie coś wnieść jako już pełno prawny członek forum:)
Dzięki!
-
zderzak- fakt, sam bym nie wiedział.
jakiego plastiku na lampie?
No radio to wiadomo:/
O nie wiedziałem że te plastiki to DIY
no i właśnie wiem że golas:( ale i tak nie wiem jak by automatyczna klima w cabrio działała
-
Mozna ladnie prosic o zopiniowanie tym razem tej oferty?
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-z4-2-5i-ID6CiiSe.html
Na razie wiem ze pompa glosno pracuje przy zamykaniu dachu i zderzak przod brzydko pomalowany (a na nadkolu PT wychodzi rdza)
-
Byłem, zobaczyłem i wróciłem:)
Nie wiem czy warto było jechać dla samego przejechania się...ale zawsze to jakaś lekcja (już jako tako potrafię odsiewać paździeż...przynajmniej dopiero na żywo).
Z plusów to...hmmm...na prawdę super się jechało i już ją chcę!
ale w rzeczywistości to padaka:( z nowości to: przy mocnym hamowaniu ściąga na prawo. szyba czołowa wymieniana, belki pod silnikiem w jednym miejscu porudzone (poniżej chyba spawane), mocowanie rozpórek przy kielkichach z rysami. No a reszta to co pisaliście...wizualnie słabo- gość chciał zejść do 25k.
ogólnie wielkie dzięki za porady (i odradzanie) i wsparcie:
Ponta
Darek63
karolb836
no a ja wracam do punktu wyjścia i zaczynam poszukiwania od nowa:(
piszcząca metaliczna grzechotka na ciepłym- napinacz? rolki?
w E46
Opublikowano
już to robiłem- jak pisałem powyżej.
nie dam sobie reki uciąć że nagle przy 900obr nie nie wydają jakiś dźwięków, ale po obfitym nasmarowaniu- dźwięk był dalej taki sam.