Skocz do zawartości

makaronek

Zarejestrowani
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    520xd g30

Osiągnięcia makaronek

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. dzieki Panowie, zawiozlem juz rano do serwisu, zobaczymy co tam porobią.
  2. cześć! Szukałem i tutaj i na zagranicznych forach, ale się nie doszukałem. g30 520d Pad akumulatora spowodowany długotrwałym postojem z kamerą w trybie parkingowym. Auto odpaliło (zadziałał limiter napięcia akumulatora) ale wyrzuciło 12 błędów diagnostycznych (ochrona pieszych, PDC, emergency break, hamulec postojowy, poduszki etc etc) Co działa: Auto odpala, można jechać Klima, masaż, komfortowy dostęp Obrotomierz Światła się palą Radio Zamykanie, otwieranie, bagażnik\ kamera cofania (ale bez linii dynamicznych i cały czas pokazuje jakby skręcone koła) Poziom oleju, przegląd etc pokazuje że OK W zegarach poziom paliwa, temp oleju Co nie działa: Prędkościomierz Auto muli strasznie jakby było w trybie uber-eco (ale da radę jechać >80kmh, tylko zmienia biegi jak w automacie fiata sprzed 20 lat) Cały czas świeci się światło stop Wszystkie systemy przy których jest błąd (pdc, adaptive ledy, i tak dalej) Wyłączanie silnika - trzeba przytrzymać start/stop dłużej Wybór trybów jazdy Hamulec postojowy Co robiłem: Podłączyłem prostownik (do klem w silniku, nie bezpośrednio do aku) - podładowało się do ~13v Odłączyłem akumulator (w bagażniku) na 10 minut Przejechałem z 5 km (zwykle błędy wtedy znikały, teraz nie) Próbowałem wejść w tryb diagnostyczny (3xS/S później reset w liczniku) - ale tam są tylko interwałowe komunikaty Cały czas się wszystkie błędy zapalają. Da się obejść bez jazdy z włączonym stopem (albo lawetą) do serwisu? - najlepiej samemu - jak nie samemu to zdalnie jakoś?
  3. mam dokladnie tego samego doda i ten dokladnie sam problem z klamkami (podlaczenie pod bezpiecznik F59 w schowku na rekawiczki) wydaje mi sie, ze po prostu 11.8 przy którym odcina to za mało, żeby auto trzymało odpalone systemy ciągłe (np ten czekający aż włożysz dłoń w klamkę) ja teraz byłem za granica i mimo braku mrozu i garazowanym aucie po 2 tygodniach kamera mi zjadła akumulator (mimo tego doda). Nie obeszło się bez prostownika, a i ten miał problem żeby wyjść poza 11v (jak nie wyjdzie w 4 minuty wyrzuca error) co więcej miałem tak podpiętą kamerę (dod ls570w) i po jakimś czasie zaczęła mi mocno szwankować - nie wychodzi z parkingowego, resetuje się. Czasem wisi w parkingowym a jak włącze auto to się wyłącza. Teraz podpiąłem MiVue z linku Zachara (795) ale jeszcze nie potestowałem. Albo ten pająk dod jest jakiś kiepski, albo po prostu ten bezpiecznik się nie nadaje - jakieś niestabilne napięcie jakby ciochrało te kamery.
  4. czytałem o nicku :))) tylko tam jest napisane "najczęściej" :D
  5. nie podziekowalem, za co bardzo przepraszam - mialem dosyć zwariowaną końcówkę roku, widzę że początek nowego też nie jest lepszy :DD - jeszcze nie podłączyłem zgodnie z tą instrukcją, ale widziałem że się namęczyłeś (łaś) - bardzo dziękuję za pomoc (może komuś jeszcze się przyda)
  6. ja nie wiem... w tym g30 moim w ogóle tej wentylacji nie czuję, słyszę ją tylko. I to tłumaczenie dealera "ona nie wieje tylko wciąga żeby nie przeziębić nerek" mnie jakoś nie przekonuje. Nie wiem jak to jest w innych autach, ale hasło "jak skóra to musi być wentylacja" bym w sumie włożył między bajki - mogłaby klima lepiej działać, zamiast wiać ciepłem na nogi latem - więcej by było pożytku niż z tej "wentylacji". Miałem kiedyś klawiaturę gamingową, też pod dłoń na klawisze WSAD był wiatraczek.... i też tak samo "świetnie" chłodził ;) co do HK, znów - nie słyszałem B&O, ale z Harmana jestem z kolei mega zadowolony w G30. Poza tym jakbym miał lepszy silnik i fajny wydech, w ogóle bym muzyki nie słuchał ;) więc zamiast brać jakieś wypaśne audio, lepiej wg mnie za tę cenę pojechać do jakiegoś MG Motorsport na Śląsk i odnaleźć audio w lepszym miejscu niż głośniki ;)
  7. nie mialem okazji sprawdzic, przyznaje. Ale ilość kamer choćby wskazuje, że może nieco lepiej sobie radzić. I to Tesla zaczęła temat autonomicznej jazdy na poważnie. Te zdjęcia ludzi co śpiąc za kierownicą przejeżdżają pół Ameryki etc. Na filmikach widać, że w ruchu takim pozamiejskim bardzo dobrze to działa (i w korku). Ale na pewno przed kolejnym zakupem przetestuje ten system w BMW i w Tesli. Mnie od tesli odstręcza jedna rzecz - mnie się w elektrykach (nawet w i3) dość szybko robi niedobrze, więc w tesli performance pewnie będzie tylko gorzej. I to jest naprawdę realny dealbreaker :D może ktoś jeździł T3 (bo ona ma lepszą autonomię niż T-S) i jeździł Asystentem Plus w BMW i moglby podzielic sie wrazeniami?
  8. no właśnie powiem Ci że by mi się chciało odpowiadać na takie pytanie nawet, gdybym mógł tym komuś pomóc. A powiedz mi jeszcze, gdzie ja "zgrywałem wszechwiedzącego" pytając, jak się wyłącza system? Jak ktoś "zgrywa wszechwiedzącego" to zadaje pytania, czy się wytrząsa na ludzi na forum odsyłając ich do instrukcji? kto tu "zgrywa wszechwiedzącego" ? Kiedyś jak kupowałęm auto, to brałem instrukcję i sobie czytałem "na sucho", później drugi raz z autem, później myłem auto o wartości 1/30 tej Waszych BMW na dwa wiaderka szmatą z owczej wełny, a tą G30 mam już od sierpnia, i jeszcze jej nawet nie nawoskowałem. Mam w domu pralkę z kolorowym ekranem, zegarek na basen z tizenem, telefon z androidem, obsluguje w pracy z 20 aplikacji, mam dwa auta z różnych zupełnie światów (akurat skrzynię mają tę samą, więc nie padło pytanie o wsteczny prawdopodobnie dlatego :DDD), grilla co sam dobiera długość pieczenia i urządzenie, w którym robię baleron i drinki na przepisach z internetu - wybacz, ale gdybym przy każdej okazji czytał instrukcję zamiast "przy okazji" (tak jak tutaj) o coś dopytać pracownika, kolegę, forumowicza czy googla, to bym jeździł pewnie oplem corsą (za to umiałbym teoretycznie wystartować myśliwcem, tylko nigdy nikt by mi nie zaproponował). Rozumiem, że są na świecie ludzie, którzy czytają umowy kredytowe albo papier u notariusza przez 2 godziny i uczą się na pamięć - szanuję, ich wybór na jakie bzdury marnują swoje życie. Ale ja samochód traktuję jak rzecz, nie beletrystykę ;) a wracając trochę do tematu - uważam, że w aucie za ponad ćwierć bańki byłoby w dobrym smaku zrobić system, który nie hamuje z całej siły przy cofaniu bo "wydaje mu się" że ulica nachylona pod pewnym kątem to ściana. Tak samo w Giulii system który mnie dohamowuje bo autu "wydaje się", że nie widzę samochodu przede mną i powoduje tym mega niebezpieczne sytuacje, jest skrajnie niedoskonały (w BMW działa to akurat o niebo lepiej). Wolę defekt z bmw, bo wylana kawa nikogo raczej nie zabije, co najwyżej poparzy. Różnica jest jeszcze taka, że nie moge np w ALfie tego dobrodziejstwa wyłączyć - mogę niby po wejściu w 466723 menu, po czym wraca przy kolejnym odpaleniu samochodu. Zakładałem nieco mylnie, że ten durny system hamowania przy cofaniu też jest tego typu. Ostatnia kwestia (i tu już bezpośrednie nawiązanie do tematu), że jak wybieramy opcje w samochodzie, to może się wydawać, że system, który zabezpieczy mnie przed szkodą parkingową jak nie zobaczę słupka albo ściany (?!), jest fajnym rozwiązaniem. Okazuje się, że jest tak zawodny i głupi, że trzeba go wyłączać, bo zdąży Cię już tyle razy poirytować, że jak faktycznie przegapisz ścianę, na 99% będzie już wyłączony ;) I dla mnie te systemy w większości (poza autopilotem w Tesli) są tak bardzo niedoskonałe, że robią więcej szkody niż pożytku. Od jakiś 3ch aut miałem w lusterku czujnik martwego pola. Teraz w BMW nie mam, jakoś nie zdarzyło mi się kogoś "nie zauważyć". Czemu mnie obecnośc tego systemu w pozostałych autach nie upośledziła? czemu mi go nie brakuje? otóż dlatego, że jest tak durny i sieje takimi fałszywymi alarmami, że po prostu zacząłem go ignorować.
  9. naprawde? kurcze nigdy bym na to nie wpadl.... nie zapomnij dodać, że "ze zrozumieniem" albo innego ze 100 pouczających tekstów z trollowego podręcznika. Jak przeglądałem tę instrukcję po odbiorze auta, uznałem to za bardzo przydatną funkcję - myliłem się wtedy. Jak zaczęło mi to przeszkadzać to nie pamiętałem że jest to w instrukcji, myślałem że to jedna z tych wspaniałych funkcji którymi raczy nas UE żebyśmy się nie pozabijali parkując i nie zanieczyszczali atmosfery. Niestety nie nauczyłem się instrukcji na pamięć, więc uznałem, że można spytać na forum przy okazji rozmowy na zupełnie inny temat. Kolega nawet był na tyle uprzejmy żeby zrobić screena, rozwiązał mój problem, ale widzę, że to stanowi jakiś problem dla innych - dlatego bardzo przepraszam za zadanie tego nieodpowiedniego pytania.
  10. ooooo i to jeszcze na stałe! bardzo dziękuję Kolego, mega mi pomogłeś
  11. to jest chyba tak jak z mieszkaniem - pierwsze BMW kup dla wroga, drugie dla przyjaciela, trzecie dla siebie ;))) kupiłem w sensownej ofercie ale już jeżdżone pół roku, więc nie mogłem nic zmienić w konfiguracji system automatycznego dohamowywania - w jeździe na wprost jest najlepszym jaki miałem (nigdy nie hamuje bez sensu, tak jak np. w innym moim aucie gdzie potrafi wyhamować mnie z piskiem przy zmianie pasa....). Natomiast przy cofaniu to jest jakaś makabra, potrafi stanąć dęba tak że aż trzewia wyrywa bo się zbliżyłem do ściany. Kiedyś mi cała rodzina kawę rozlała w aucie jak wycofywałem z pochylni (myślał "debil" że to ściana, a to była ulica tylko nachylona względem mnie) - da się to jakoś wyłączyć do parkowania? Natomiast w sytuacji awaryjnej może uratować dupę (chociaż w Alfie mi ten nadwrażliwy system nie uratował, akurat jak jeden raz potrzebowałem ;)) fotele komfortowe - poza faktem, że ostatnio mi przez 20 minut jeden skrzypiał jak w skodzie favorit, to jestem mega zadowolony z nich. Wysiadam z auta wypoczęty wentylacja - tu z kolei pojęcia nie mam czemu to takie "konieczne". Coś tam niby czuć, ale bardziej hałas niż chłód - fajnie że jest, ale można spokojnie się obejść masaż - tu wielki props, w szczególności względem takiej sobie wentylacji. Mógłby mieć program nieco "intensywniejszy" tylko jakiś. Ale domyślam się, że panuje tam strach o jakieś uszkodzenia/zwyrodnienia i pozwy za zbyt agresywny masaż. A szkoda ;) ale i tak masaż działa spoko, długa droga jest naprawdę wypoczynkiem, nie miałem tak w żadnym aucie HK - koniecznie, nie spodziewałem się że ta firma robi jeszcze tak przyzwoite audio samoczynne parkowanie - oczywiście zostanę zaraz nazwany p***dą, ale ja tego naprawdę często używam :D to wynika chyba z mojego gadżeciarstwa bardziej niż z parkowania, po prostu odkąd oglądałem knight ridera, auto które samo kręci kierownicą jest dla mnie jakimś skrzywieniem z dziecięcych marzeń nawigacja - najlepszy od zawsze był tomtom dla mnie, dlatego tym bardziej ucieszyłem się, że moja ulubiona chińska marka telefonów zamierza się przenieść do TT ;)) jak się przeniosą z bardzo wg mnie słabego google maps, to nie będę potrzebował navi w aucie. Natomiast co do nawigacji w BMW, jest to taki średniak. Wygodna bo zintegrowana z autem i na dużym ekranie, nie zajmuje telefonu, traffic wg mnie jakościowo podobny do googla (czyli taki sobie, na pewno gorszy niz w tomtomie) i teraz rzeczy, których mi ewidentnie brakuje i w kolejnym aucie na pewno je wezmę choćby nie wiem co: asystent plus - moje częste wyjazdy po 200-300 km powodują, że moim kolejnym autem będzie pewnie tesla3. Również z uwagi na możliwość odpisania na maile na trasie WWA-LDZ ;) nie wiem czy jest coś nudniejszego na świecie niż ta trasa, ile ja bym dał żeby auto to robiło "samo" silnik - mam 520xd, i choć jest spoko (mam drugie 300 konne auto z 4.9/100 i nie narzekam na to BMW, co oznacza że ten diesel jest przyzwoity), to jednak brakuje mi tego parcia na plecy czasem... Kolejny błąd jaki zrobiłem to słaby silnik w xdrive, jak 4x4 to już musi być z 300 koni. i rzeczy, które uważam kompletnie za zbędne: - szyberdach - mam w Alfie i póki nie chcę całej wsi dać znać że przyjechałem, to go nie otwieram. A już na pewno bez sensu bez Harman Kardona :D - kamera 360 - dla gadżeciarza fajna, ale mając mniej kasy jedna z pierwszych do odstrzału - ładowanie indukcyjne - niby fajne, ale jak ktoś ma dobry telefon (huawei mate 20 pro, polecam na maxa) to i tak nieużywane. Nie pamiętam, żeby bateria w telefonie nie przetrwała mi całego dnia (nawet wymagającego dnia drogi z janosikiem i googlami). - kolory - mam carbon black, uchodzi za ładny. Ale i tak najładniejsze BMW dla mnie są białe. Wiem, że to kwestia gustu, ale to bardzo ekonomiczny gust :))) pozdr
  12. nie jest dostepne w Polsce niestety :( i to nie jest głównie do excela, tylko bardziej do kalendarza i outlooka - można sobie parować np spotkania, wyświetlać przypomnienia, zaciągać adresy na spotkania do nawigacji czy dowiedzieć się o ważnym mailu. Prezentacje czy excela można sobie zerknąć na postoju - i tak lepiej na ekranie niż w telefonie. ja mam wszystko w tym ekosystemie akurat i gdybym miał z tym sparowany samochód, byłoby to super rozwiązanie.
  13. makaronek

    kupno g30

    przykłady z ostatnich dni. Warszawa, ul. Idzikowskiego - korek od Puławskiej do Czerniakowskiej, ok 2 km - jakieś 20 minut stania (ok godz. 18 w środę) - BMW pokazuje zieloną trasę, tomtom i google pokazują korek (z czego tomtom odradzał w ogóle skręt w tę ulicę, google widziało korek ale nadal pchało w niego) Warszawa, zjazd z S2 na Puławską (ta zawrotka która będzie przechodzić w południową obwodnicę) - BMW nie widzi tam problemu, jakieś 15 minut stania (wczoraj) Warszawa, to samo miejsce dzisiaj, BMW znów nie widzi problemu, a ja widzę, że auta już stoją przed wjazdem na wiadukt. Szybka odbitka na prawo i zawrotka pod Luxmedem - na oko uniknąłem z pół godziny stania w ciągu 30 sekund. Tomtom i google sugerowały taki objazd (tzn może mniej radosny niż zawrotka pod luxmedem czy złamanie zakazu w lewo, ale zalecały skręt w prawo w Puławską) Ja już nawigacji BMW używam tylko jak nie zależy mi na czasie za bardzo, bo ma ładny interfejs i jest na dużym ekranie i jakąś część tych korków tam widzi. Dla tych, co im się spieszy, polecam Tomtoma - też idealny nie jest, ale o wiele lepszy wg mnie.
  14. makaronek

    kupno g30

    no w navi nie ma świętego graala to prawda, zawsze się zdarzy jakiś fail. Natomiast statystycznie najrzadziej (pod samym kątem nawigowania, nie patrząc na POI, interfejs itd) zawodził mnie TomTom. I są lepsze nawigacje od BMW - jeśli ktoś od E60 używa ciągle tej samej nawigacji to raczej średnie ma porównanie, a niektóre korki po prostu uważa za "nie do uniknięcia". Ludzie w Korei Północnej też sądzą, że żyją w raju bo od czasów E60 nigdzie nie byli ;))
  15. makaronek

    kupno g30

    siedziałem cicho, ale zawsze mnie mierzi jak ktoś pisze o googlu w kontekscie map jakby to byl ósmy cud świata. Nigdy żadna nawigacja nie zawiodła mnie tyle razy i tak mocno, jak google. Czasem muszę jej użyć jak nie działa inna albo mam 5 sekund na wybranie na szybko trasy (ok google - prowadź mnie gdzieś tam) Najlepszy algorytm dobierania tras i traffic ma wg mnie TomTom. Mam nadzieję, że BMW kiedyś zacznie z nimi współpracować. Tym samym najlepszą nawigacją "wbudowaną" była dla mnie w... Alfie Romeo Giulietta ;)) W giulii miałem już niezłe mapy, ale brak trafficu. W BMW (Warszawa i okolice) na rtti z wbudowaną mapą też nie narzekam - w 80% spełnia moje oczekiwania. Google natomiast: jeszcze z rok-dwa temu potrafiło mi zmienić samoczynnie destynację (?!) w trakcie nawigacji zwykle jest w telefonie, więc zasłania i przeszkadza we wszystkim, do czego służy smartfon nie przelicza nic w tunelu, więc np na Maderze zazwyczaj omijałem zjazd z ekspresówki (bo zjazdy są często zaraz za tunelem) często mając porównawczo google i tomtom sugerowałem się tomtomem i widziałem później kilkukilometrowy korek za płotem dźwiękochłonnym, w który google mnie siłowo ciągnął zwykle o korku w google dowiaduję się stojąc w nim google nie rozdziela trafficu na konkretne pasy - często więc np pas do skrętu w lewo ma kilometrowy korek, a prosto jadą bez problemu i google też tego problemu nie widzi (mimo, że skręcam w lewo) - polecam np zobaczyć wskazania google przy cargo w Warszawie - pas do skrętu w prawo jest zawsze zakorkowany, w googlu ani śladu 15 minutowego czekania za granicą google jest do niczego - na Sardynii żeby jeździć po mapach googla trzeba mieć suzuki jimmy, a nie bmw Google ma trzy ogromne zalety: baza POI (knajpy, stacje etc) aktualizacja map "live" (ale tomtom obecnej generacji też ma) szybkość i wygoda wyznaczania celu (asystent) natomiast algorytm, wygoda działania i korki na pewno do tych zalet nie należą. mapy w BMW mają jedną sporą wadę - widzą jakieś nieistniejące zamknięcia dróg i często np we Włoszech pokazują drogi jednokierunkowe w odwrotnym kierunku, co w tym gąszczu mega paraliżuje. Sam traffic jest podobny jakościowo do googla - czyli bez szału ale lepiej niż bez żadnego trafficu ;)). tomtom ma natomiast też jedną wielką wadę - wielki pierdziel wiszący na szybie z dyndającym kablem ;) a zeby lekko tez nawiazac do tematu - kupilem G30 z tego roku - nic nie piszczy i nie skrzypi, jestem bardzo zadowolony (wcześniej miałem AR Giulia 2.0 280KM, teraz 520xD). Nie znajduję w nim jakiś znaczących wad w stosunku do Alfy (poza oczywistością w przyspieszeniu) i może jednak nieco ciekawszym jej wyglądem (bmw jest bardzo stonowane). W BMW za to wiele rzeczy rozwiązano o niebo lepiej niż w ALfie - od ważnych po pierdoły. Np wyciszenie to 5 klas w górę. Inforozrywka i mapy też. Harman Kardon to w ogole mam wrażenie inna firma (niby w alfie też był HK). Ale są też np takie błahe pozornie kwestie jak choćby pamięć foteli - w Alfie przypadkowo wciśnięty przycisk na fotelu przy prędkości 160kmh docisnął mnie do kierownicy i prawie połamał kolana (ustawienie mojej narzeczonej) - w BMW musiałbym ten przycisk trzymać - ktoś to przemyślał. Mam też dyskusyjny ambient air (akurat był) - dokupiłem za 250 zł dwa zapachy.... ale muszę przyznać, że uzależniają, są dyskretne i bardzo ładnie pachną. Więc są za drogie (to na pewno) ale wg mnie jednak warto. To jak spsikanie się dezodorantem vs diorem. W obu przypadkach człowiek nie śmierdzi, ale nigdy nikt mnie nie spytał też "co to za dezodorant tak ładnie pachnie" ;)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.