Skocz do zawartości

rafix151

Zarejestrowani
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46 328i Sedan

Osiągnięcia rafix151

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Cześć. Jest to mój pierwszy post na tym forum. We wrześniu/październiku zeszłego roku kupiłem E46 328i. Do tej pory na żadnym forum go nie opisywałem, gdyż nie czułem takiej potrzeby, a i samochód idealny nie był. Krótka historia - jest to mój pierwszy samochód kupiony za swoje, utrzymywany za swoje. Jak wiadomo, przy kupnie pierwszego samochodu człowiek zbyt racjonalnie nie myśli - i tak też było ze mną. Auto miało kompletnie rozsypane zawieszenie, nie działającą klimatyzację, instalacja LPG nie działała prawidłowo, często wypadał zapłon na jednym cylindrze, błotniki z tyłu już były lekko "nadgryzione" przez korozję. W przedliftowym M-Pakietowym zderzaku brakowało zaślepek, drzwi się ryglowały jak tylko dostały odrobinę wilgoci, dźwignia zmiany biegów ucieka na prawo, przez co czasami zamiast 3 wbije się piątka - wad tego auta było sporo, nie o wszystkich było od razu wiadomo... Ale silnik suchutki, dopóki nie wypadał zapłon chodził równo, oleju nie bierze, bite (raczej) nie było, a jak było to nic poważnego na karoserii nie widać. Wraz z czasem zacząłem odkrywać kolejne wady - auto stoi krzywo, dioda check engine nigdy się nie zaświeca przy rozruchu, no cała masa rzeczy. Przez chwilę się nawet zastanawiałem czy się go nie pozbyć... Ale jakoś dziwnie się z nim polubiłem - pierwsze auto, na zawsze zostanie sentyment ;). Jako, że studia pochłaniają blisko połowę mojej wypłaty nie mogłem zrobić wszystkiego od razu, ale małymi kroczkami doprowadzam auto do stanu igiełki. Kilka fotek niedługo po zakupie: Po pojechaniu na stację diagnostyczną celem sprawdzenia co dokładnie jest nie tak z zawieszeniem pękł przewód hamulcowy... Pecha ciąg dalszy :D Do tej pory zrobione: -Kilka wymian oleju (30-40tyś rocznie) -Wymieniony sterownik silnika na taki od kolegi Patryka z grup na FB, a zatem popcorn, przesunięta odcinka itd. (przy starym ktoś grzebał, polutowany, był przyczyną prania zapłonem) -Wymienione wszystkie cewki zapłonowe na nowe NGK -Wymienione świece na Denso (aktualnie nie pamiętam modelu) -Wymienione przewody hamulcowe na miedź -Wymienione elastyczne przewody hamulcowe -Wymienione klocki już dwa razy -Wymienione tarcze hamulcowe -Wymieniony zamek w drzwiach kierowcy (przyczyna zamykania się auta w deszczu) -Wymieniony moduł komfortu (musiałem pod Tesco wchodzić do auta przez okno, bo drzwi nie szło otworzyć) -Wspawane wzmocnienia mocowania wózka tylnego (bo się urwało...) -Przeprowadzona regeneracja wału napędowego (dwukrotnie, po pierwszej zatarł się krzyżak, naprawa w ramach gwarancji) -Wymienione amortyzatory i sprężyny (KYB Excel-G i KYB K-Flex, niestety sprężyny do wymiany bo o ile tył siedzi fajnie to przód zadarty jakby miał zaraz odlecieć, sprężyny miały być "fabrycznych rozmiarów") -Wymienione drążki kierownicze, łączniki stabilizatora -Wymieniona pompa wody -Wymiana akumulatora -Wymiana oleju w skrzyni i dyfrze -I wiele innych drobnostek, których nie zapisywałem i już o nich nawet nie pamiętam. Wszystko robione na markowych, porządnych częściach - Lemforder, SWAG, NGK itd. Do auta nigdy nie włożyłem jakiejś taniej chińszczyzny. Wybór marek części często podyktowany był dostępnością w jednej, konkretnej hurtowni, w której mam ceny "po znajomości" ;) Z kwestii estetycznych to kupiłem felgi styling 72 na lato, 43 będą na zimę. Jako że udało się na wakacjach wyrwać z kraju i zarobić nieco pieniądza, to prace nad przywróceniem auta do ładnego stanu znacznie przyspieszą. W planach: -Wymiana przedniego zderzaka (już zamówiony, kompletny, z zaślepkami, bo tu miałem małą przygodę z sarną) -Wymiana wahaczy, tulei itd. na Meyle HD -Wymiana wszystkich tulei tylnego wózka -Ogólna wymiana wszystkiego przy zawieszeniu, czego jeszcze wymienić nie zdążyłem -Naprawy blacharskie (już umówione, przed zimą będzie blacharka zrobiona) -Renowacja obydwu kompletów felg (pójdziemy w grafit, nie fabryczny, srebrny kolor) -Eibach Pro-Kit, fabryka to jednak nie jest to ;) -Dystanse do felg -Dołożenie kierownicy multifunkcyjnej przedliftowej, trójramiennej -Kompletne Car-Audio (stacja multimedialna na androidzie, do tego wymiana WSZYSTKICH głośników, jakiś nieduży sub w bagażniku. Nie jestem bassheadem, lubię dobre brzmienie a nie buczenie zagłuszające całe pasmo ;) ) -Przepustnica wydechu - aby w trasę zachować ciszę i komfort, a wkoło komina mieć brzmienie rzędowej szóstki, a nie priusa -Renowacja boczków foteli przednich -Shadowline -Nerki pod kolor Shadowline -Wałki M54, kolektor M50 -Ogólne doprowadzenie auta do stanu celującego. Temat zakładam, aby na bieżąco dokumentować sobie prace przy samochodzie, uzyskiwać drobne wskazówki od klubowiczów i zwyczajnie dołączyć do społeczności ;) Więcej zdjęć będzie jak wrócę do Polski. VIN rozkodowany wrzucę, jak tylko mi ktoś zdjęcia dowodu wyśle ;D Auto robione dla siebie, nie mam zamiaru go sprzedawać ani za rok ani za 10, więc myślę, że będzie "elegancko". Uwagi, rady, konstruktywna krytyka zawsze mile widziane. Ogólnie auto nie będzie robione na "syndykat", jest to auto do jazdy na co dzień, którym pokonuje dość sporo kilometrów. Nie chcę go w żaden sposób upośledzać. PS. Skoro temat i tak już założyłem, to może na szybko dostanę od Was kilka odpowiedzi na pytania: 1. Do nagłośnienia z przodu potrzebne są dystanse z MDF i cięcie blachy na drzwiach. Jak to wygląda z tylnymi drzwiami? Ciężko o informacje w necie, a chciałem to zrobić porządnie 2. Eibach Pro-Kit, ori styling 72, do tego opona z tyłu 255 z przodu 225. Jakie dystanse, żeby przy obciążeniu nie tarło o nadkola? 3. Ktoś z Was zakładał przepustnicę wydechu do takiego auta? Przed tłumikiem końcowym, czy może gdzieś wcześniej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.